Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Silny ból głowy po ćwiczeniach  

Strona 3 / 3 Wstecz
  RSS

cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
08/11/2014 10:12 pm  

😀
Ale tak właśnie funkcjonują organizmy wielu sportowców!


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
08/11/2014 10:24 pm  

😀
Ale tak właśnie funkcjonują organizmy wielu sportowców!

Jesteś pewien? Że wiesz jak funkcjonują organizmy inne niż Twój?


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
08/11/2014 10:56 pm  

Pamiętam, że jakiś dziennikarz zapytał Justynę Kowalczyk, czy odczuwa przyjemność biegnąc na zawodach. Popatrzyła na niego jak na wariata i odpowiedziała coś w tym stylu: "Przyjemność? Przyjemność to ja mogę mieć co najwyżej na treningu, na zawodach to jest ból".
A wspomnianego seksu nie uprawia się przecież dla zażycia wysiłku fizycznego, są inne profity, bynajmniej nie wynikające z doprowadzenia się do zadyszki 😛
Z kolei spacer to nie jest jakiś specjalny wysiłek, chyba że ktoś jest chory albo w tragicznej kondycji. Myślę, że są jednak inne rzeczy motywujące do wysiłku niż on sam.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
09/11/2014 12:16 am  

Oczywiście, że są dwa rodzaje bólu. Jeden jest ostry, rozrywający i ten ból należy respektować, ale jest też drugi ból, który jest tępy i nie powoduje nagłego zatrzymania oddechu i to ten ból należy przezwyciężać.
Lily, ja nie pisałem że wszyscy sportowcy go lubią.
Bólowi towarzyszy również wydzielanie endorfin, dzięki czemu staje się on niejako przyjemny. Patrz takie zjawiska jak BDSM, biczownicy wpadający w ekstazę itp.


OdpowiedzCytat
ARHIZ
rozmówca
Dołączył: 11 lat  temu
Posty: 67
09/11/2014 7:01 pm  

Ja tylko wspomnę, że właśnie zorientowanie na cel daje najsłabsze wyniki - i zostało to udowodnione (im ważniejszy cel, tym gorszy efekt). Przeciwnością jest zorientowanie na przyjemność płynącą z samej czynności - co daje najbardziej wymierne efekty.


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
09/11/2014 8:27 pm  

W takim razie zasiądę na doopie i będę obrastać w tłuszcz.

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
cienkun
rada starszych
Dołączył: 13 lat  temu
Posty: 2718
09/11/2014 8:45 pm  

Nie słuchaj go...


OdpowiedzCytat
Bellis_perennis
Famed Member
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 3467
09/11/2014 8:57 pm  

W takim razie zasiądę na doopie i będę obrastać w tłuszcz.

Fatuś mi też ćwiczenia nie dają jakiejś super przyjemności, jedynie patrzenie na wyniki i samo samopoczucie po ich wykonaniu. Ze względu na tryb pracy niestety nie jest mi dane uprawiać takie sporty jakie sprawiają mi największą przyjemność. A buty do biegania mogę zabrać wszędzie. Więc biegam.

Jak już z przymusem wielkim do lekarza pójdę, to czuję się jak hipochondryk bo lekarz mi mówi, żem zdrowa

U mnie podobnie. Zmiany pionizacji ciała powodują zawroty głowy i omdlenia. W ogóle od dziecka zdarza mi się zemdleć, nie raz miałam robione badania i nic nigdy z nich nie wyszło więc nie robię tego co mi szkodzi. Ale do lekarza idź. Na razie radziłabym po prostu zmienić zestaw ćwiczeń.


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
09/11/2014 9:25 pm  

Nie słuchaj go...

spoko, żartowałam. Gdybym wykonywała tylko to, w czym odnajduje przyjemność nie chodziłabym do pracy, oj nie,nie 😀 I ważyłabym grubo ponad setkę, bo jedzenie to jest dla mnie największa przyjemność w życiu, większej nie było, nie ma i podejrzewam, że nie będzie 😀

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
zielony-tygrys
rozmówca
Dołączył: 10 lat  temu
Posty: 95
09/11/2014 9:40 pm  

😀
Ale tak właśnie funkcjonują organizmy wielu sportowców!

Jesteś pewien? Że wiesz jak funkcjonują organizmy inne niż Twój?

Analogicznie: skąd twoja pewność, że wysiłek nie daje przyjemności sam w sobie. Własne doświadczenia, czy też jakieś badania? Jakie, kiedy i przez kogo prowadzone?
Pytam, ponieważ znam wielu ludzi którzy zwyczajnie lubia się ruszać.

make love not war


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
09/11/2014 10:12 pm  

Bo są kwiatki żółte i kwiatki czerwone, jeden lubi się ruszać inny leżeć do góry doopą 😉

A gdy ten co lubi leżeć do góry doopą(czytaj. np ja 😀 ) chce być w ciut lepszej formie, to dlaczego mu ćwiczenia fizyczne obrzydzać? 😉

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
aniss
bywalec
Dołączył: 12 lat  temu
Posty: 445
09/11/2014 10:31 pm  

Bólowi towarzyszy również wydzielanie endorfin, dzięki czemu staje się on niejako przyjemny.

Tak. Właśnie o tym piszę.

Sam wysiłek fizyczny, wykonywana praca przez mięśnie nie jest przyjemna. To rożne czynniki dodatkowe sprawiają, że czynność jest dla nas przyjemna. Np. wydzielane endorfiny, poczucie zadowolenia z wykonania zadania (przebiegnięcie jakiegoś dystansu), poczucie zadowolenia ze stanu swojego ciała (rozwój mięśni, spalanie tkanki tluszczowej), czy choćby czucie zainteresowania czynnością, np. podczas tańczenia.

Jesteśmy tak ewolucyjnie zaprogramowani, by nie trwonić naszej energii na bezsensowne ruchy. Dlatego najchętniej ćwiczymy gdy nadajemy temu SENS.

A ból jest sygnałem ostrzegawczym także podczas ćwiczeń. By nie przekroczyć granicy i nie doprowadzić do... najprościej mówiąc śmierci organizmu z wycieńczenia, lub by nie podnosić od razu zbyt wysoko poprzeczki, gdy organizm nie jest jeszcze na to fizycznie przygotowany.

Moim zdaniem Fatty dobrze zaczęła. Nadała sens, temu co robi.


OdpowiedzCytat
Fatty
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2286
05/03/2015 10:28 pm  

Odkąd zrezygnowałam z ćwiczeń łbem do dołu, ból głowy nie wraca.

Nawiązując do dyskusji o sensie i satysfakcji z czegoś- uparcie chodzę na pilates, mimo iż go nie znoszę bo jest synonimem bólu i dyskomfortu ale daje efekty, mam już odrobinę mniejsze przykurcze + jestem najszczęśliwsza na świecie gdy zajęcia dobiegają końca.

Białowieska się Puszcza.


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 3 Wstecz
  
Praca