niom niestety musze isę zgodzić połowicznie...jednak ciezko stworzyć cos, co zadowoli wszystkich.. .Jest to chyba jedyna gazeta o tematyce wege na polskim rynku, bo reszta idzie bardizej w tematy ekologii, zwierzaków.... Minusem jest też to, iz nie wychodzi co miesiąc.......
podarujUśmiechSwójTymKtórychNapotkaszNaSwejDrodze
Przykład magazynu Vegan Voice (kwartalnik) mam do niego dostęp, też przechodził przeobrażenia, na początku również był taki niezdecydowany, jeden numer był dla animalistów inny dla osób zainteresowanych zdrowym odżywianiem.
Obecnie magazyn się dotarł. To rozwiązano w ten sposób że wprowadzono stałe kąciki, zagadnienia redagowane przez fachowców z tej dziedziny. Teraz jest dobrze, dla każdego znajdzie się coś interesującego.
Tam są następujące działy:
Ekologiczny, powiązanie weganizmu z ekologią (najświeższe wiadomości), skróty prasowe
Listy od czytelników oraz odpowiedzi na poprzednie listy z poprzednich numerów
Wywiady ze znanymi i mniej znanymi weganami, przedstawicielami organizacji pro-animalistycznej
Kącik: To The Max ciekawostki z prasówek
Recenzje Książek (książki różnojęzyczne)
The Raw True - kącik witariański (raw vegan)
Vegan kitchen (przepisy wegańskie) to jest zawsze na środku aby można sobie ww. kartki wyjąć i mieć pod ręką
Mind the media - podejście mediów do sprawy obchodzenia się ze zwierzętami
Earth News - wiadomości z całego świata, co się dzieje w innych krajach (nauka, technologia, ustawy a ochrona zwierząt)
McDougall's Medicine - kącik medyczny
Podobnie można zrobić w Wegetariańskim Świecie, chodzi o stałe pozycje redagowane przez wyspacjalizowane osoby.
Bardzo często w Vegan Voice są reprinty artykułów, wywiadów z innych czasopism.
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
[edytowane 15/4/2007 od Jędruś]
ja kupiłam jakiś czas temu jeden numer no i rozczarowało mnie to, że część artykułów była skopiowana ze strony sklepu żółty cesarz. Np "artykuł" o orzechach pralniczych jest umieszczony jako info przy produkcie na stronie ZC. Ja rozumiem, że to jedna firma jest ale to takie nieprofesjonalne. Kupując taką gazetę oczekiwałam, że piszący w niej ludzie będą mili pomysł na artykuły, a nie tak...
Don't let me detain you.
Można miec zawsze bez stresu w prenumeracie (nie biora opłat za przesyłkę).
Moim zdaniem, tę gazete wydaje minimalna liczba osób, kto wie czy nie jedna, więc cóż dziwić sie ze jest nie co miesiac, skoro redakcja WS promuje tam artykuły ponadczasowe.
Mnie boli, że nie można mieć WS w formie elektronicznej, gdyz papierowa forma to przy zbiorze wielu numerow zaczyna sie robic problem gdzie i jak przechowywac by nie bylo ciasno w naszej domowej bibliotece, by mozna znalezc artykuły sprzed wielu miesiecy bez wertowania wszystkich recznie, itp.
Wiem, że czytelnicy WS robią redakcji awantury jak cos nie psuje im np. w kwestii wyznań religijnych, itp. Dla mnie to paranoja, że wymusza sie redakcje zlikwidowania artykulow na tematy roznych wierzen wegetarianskich, gdyz wiele osob nawet jak jest w religii adwentystow czy katolikow moze nie czytac tego artykulu czy starac sie znalezc podobienstwa do tego co sam wierzy...
Ponad to wegetarianin, ktory stroni od techniki, jak komputer i internet, itp. to nie masa wsrod wegetarianow lecz gastka, i powinno sie tez sprzedawc e-miesiecznik elektroniczny.
Wracajac do głodówki, to dla tych co mają stracha by ja przeprowadzic samemu, to dobre, ale czemu kosztuje bez jedzenia 10 dni az 1300-1500zł? Jak jedzie w rodzinie kilka osob to zaczyna to byc niemały problem... Ale to jedyna forma taka zorganizowana ktorej mozna zaufac, bo wszedzie jak ktos jedzie to skarzy sie ze jest oszukany.
Ludzie i zwierzęta mają duszę
Ja jestem prenumeratorem tej gazetki i jestem z niej zadowolony. Szczególnie właśnie artykuły o prawidłowym przeprowadzeniu głodówki bardzo mi pomogły, gdyż co roku taką staram się przeprowadzać w celu oczyszczenia organizmu.
Byłem w sklepie: "Żólty Cesarz" promowanym przez to czasopismo. Wszystkie atrtykuły spożywcze i ekologiczne znacznie droższe niż w normalnym sklepie.
Jaśli ktoś z Was chce podzielę się przeczytanymi już numerami "Wegetariańskiego Świata" wysyłając pod podany adres. 😎
ps.Tylko proszę nie podawać swoich adresów do ogólnej wiadomości tylko ewentualnie na mój GG.
[edytowane 22/4/2008 przez Stanisław]
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja