Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Wege dziecko - partner mówi NIE!  

Strona 2 / 11 Wstecz Następny
  RSS

Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
22/08/2006 6:22 pm  

Dzieci zazwyczaj lubią zwierzęta i nie zdają sobie początkowo sprawy, czym jest to, co mają na talerzu. Myślę, że wystraczy to wyjaśnić, póki jest amłe, wytłumaczyć, czemu miesa nie jemy. Jeśli nie pomoże, to trudno, widać tak musi być. Nie każdy musi być wegetarianinem, nie każdy do tego dorósł.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
EvilOne
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 829
22/08/2006 10:45 pm  

Siemka. Otóz usłyszałam to samo od mojego faceta jakies dwa miesiace temu. Nie znamy sie zbyt dlugo, ale to byla miłosc od pierwszego wejrzenia i tak jakos sie złozylo ze rozmowy o byciu lub nie byciu wege i o przyszlych dzieciach wyszły bardzo szybko, po kilku miesiacach bycia razem.
Najpierw jadł mieso nawet przy mnie (np. na imprezach), potem w mojej obecnosci nie bylo o tym mowy. Powiedzial ze sprobuje byc wege od wrzesnia itd., ale jak powiedzialam cos o dziecku i o tym ze nie mam zamiaru zmieniac diety mimo mięsnej propagandy w moim małym miasteczku, to na spokojnie ale z przekonaniem powiedzial, ze jesli mysli ze nasze dziecko nie bedzie jadlo miesa to chyba zwariowałam. 🙁
Potem moja wege propaganda doprowadziła do tego, ze dostawał szału 🙂 raz sie o to strasznie pokłóciliśmy bo mam strasznie ciezki charakter, jestem awanturnicza i mam skłonnosci do histerii... a po jakims czasie powiedzial ze czuje obrzydzenie do miesa i po prostu przestał je jeśc:):):) i teraz, po miliardach przeczytanych artykułów i opowiesci o byciu wege, jestesmy obydwoje swiecie przekonani ze nasze dzieci tez bedą wege:)
teraz jak patrze wstecz to troche chce mi sie smiac- musiałam byc nieznośna, z tym całym gadaniem, zabranianiem jedzenia kiełbasy i z tym ze sie nie pozwalałam nawet całować:D:D:D i ta awantura.... straszna byłam ale to wszystko jakos doprowadziło do szczesliwego zakonczenia:):):) życze Ci tego samego z całego serca:)

hide and seek


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
22/08/2006 11:54 pm  

cieszę się bardzo, że twoja historia miała happy end 🙂 My [tzn. mój Mężczyzna i ja] jesteśmy razem 4 lata - i on nie ma zamiaru być wege. Został wychowany w rodzinie z typowo polskimi nawykami żywieniowymi, więc kocha kiełbaskę, smalec itp. Ale i tak myślę, że "piłowaniem" rozmowami itp. mogę wiele zdziałać. Licze na to, że uda mi się go namówić, by nasze dziecko spróbowało mięsa tylko wtedy, kiedy będzie tego chciało.

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
saimaa-lake
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 150
23/08/2006 2:12 pm  

[u] [b] A właśnie - mam pytanie - czy uważacie, że dopuszczalnym jest pokazenie dziecku [6-9/10 lat] zdjęć z rzeźni po to by przekonać je do niejedzenia mięsa?[/b] [/u]

Jak najbardziej.

On a steady diet of soda pop and Ritalin.


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
27/08/2006 6:58 pm  

EvilOne gratulacje, znaczy przybył nam kolejny wege, pewnie na miejsce kogoś kto się wykruszył, ale mniejsza z tym. Jak chcecie w przyszłości mieć dziecko to wiele ułatwia, wierzcie mi wiem co piszę. rodzice powinni się trzymać razem, zwłaszcza jeśli chodzi o dietę dziecka tak jeszcze nietypową i słabo akceptowaną w społeczeństwie, wtedy unika się różnych nieprzyjemnych sytuacji. Trzymajcie się wszyscy. 😛

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
07/11/2006 12:14 pm  

nigdy nie narzucił mi że będę musiała dziecko karmić mięsem itp, gdyby to zrobił nie był by moim partnerem

chwala na wysokosci

[edytowane 7/11/2006 od braad]

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
yolin
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 297
08/11/2006 7:16 pm  

EDIT: Ja dziecko potraktuję w taki sposób - chcesz jeść szynkę, jedz. Ale nie w moim domu i nie przy mnie. I przede wszystkim - nie za moje pieniądze. Ale wątpie, aby się taka sytuacja zdarzyła. Wychowując dziecko w mojej wierze nie będzie z nim raczej takiego problemu.

no troche chyba przesadzasz saimaa-lake, to tak samo jak miesozerni rodzice mowia swoim wegetarianskim pociechom... nie chcesz jesc miesa!!!!!!!! prosze bardzo, ale nie w moim domu, dopoki mieszkasz z nami nie masz nic do powiedzenia....itd

http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html


OdpowiedzCytat
yolin
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 297
08/11/2006 7:22 pm  

[u] [b] A właśnie - mam pytanie - czy uważacie, że dopuszczalnym jest pokazenie dziecku [6-9/10 lat] zdjęć z rzeźni po to by przekonać je do niejedzenia mięsa?[/b] [/u]

Jak najbardziej.

nie uwazam, zeby to byl dobry pomysl , dla doroslych jest to szok, a co dopiero dla 6-10latka
sa inne argumenty

http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html


OdpowiedzCytat
Marzenusia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 161
15/01/2007 12:28 am  

Moje dziecko jest wege, tylko dzięki temu że sama je wychowuję. A ojcu-mięsożercy zabrałam prawa rodzicielskie, by nie wtrącał się w żywienie mego dziecka. Staram się utrzymywać poprawne stosunki z nim, ale wkurza mnie to jak pyta się jak moja mama czy mała wooogóle nie je mięsa. Nie je też ryb i jaj, jest zdrowa, a wokół tyle szumu.
Czy jej ojciec miesozerca zrozumie co to znaczy nie jesc miesa? Trzeba byc na pewnym poziomie etycznym by to rozumiec!
Wiem, ze moja mała na pewno spróbuje mięso (przynajmniej nieswiadomie), ale na razie staram się jej przekazac ten styl zycia jaki sama prowadze. 😎

Ludzie i zwierzęta mają duszę


OdpowiedzCytat
Reiha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 593
15/01/2007 3:28 pm  

Mam jednak na myśli osoby pozostające w związku partnerskim. Nie chodzi mi o siłowe rozwiązania, którym jestem przeciwna. Ty Marzenusiu wkurzasz się na byłego i pewnie prawa odebrałabyś mu nie tylko za głupie pytania 🙂 Jednak chcę isć w stronę kompromisu, zrozumienia, harmonii.

Don't let me detain you.


OdpowiedzCytat
Anchesenamon
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 77
27/01/2007 6:08 pm  

[u] [b] A właśnie - mam pytanie - czy uważacie, że dopuszczalnym jest pokazenie dziecku [6-9/10 lat] zdjęć z rzeźni po to by przekonać je do niejedzenia mięsa?[/b] [/u]

Nie mam jeszcze dziecka, ale od samego początku starałabym się mu uświadomić skąd bierze się mięso i ile cierpienia niewinnych istot się z nim wiąże. Do 10 roku życia nie pokazywałabym mu filmów i zdjęć z rzeźni ponieważ uważam, iż mogłoby to źle wpłynąć na jego psychikę. Zwierzęta w bajkach i na różnych obrazkach dla dzieci przedstawiane są w pozytywny sposób jako istoty uśmiechnięte i kochające. Dzieci je kochają... zatem uważam, że gdyby nagle zobaczyło zmasakrowaną krowę to byłoby mu bardzo ciężko. Mówić o tym trzeba, ale na zdjęcia należy zaczekać do ukończenia odpowiedniego wieku przez Naszego dzieciaczka 😉

Pozdrawiam. Karolina.

[edytowane 27/1/2007 od Anchesenamon]

Anchesenamon


OdpowiedzCytat
waszakicia
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 606
27/01/2007 6:19 pm  

Ja jestem weganka która ma chłopaka miesożerce.
Kiedyś zamierzamy mieć dzieci.
Ja nie bede protestowac jesli mój partner bedzie chciał zeby nasze dziecko jadło mięso.
Jak podrośnie samo zdecyduje 😉


OdpowiedzCytat
Olla
 Olla
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 484
27/01/2007 6:46 pm  

Dziwne podejście prezentujesz waszakiciu (a może nasza kiciu:>)
Nie wyobrażam sobie kiedy ja nie jem mięsa, partner je, a dziecko biedne zresztą ma galimatias w głowce, bo mama uświadamia że mięso pochodzi z zabitych zwierząt i przed tym cierpia i leje się krew, a tatuś w tym czasie wcina np. krwawego steka. 🙁 :casstet:

Jedno czego nie wolno robić dzieciom (bić także) to wprowadzać mętlik w ich główki.
Dla nich jest czarna i białe. Dlatego trzeba się opowiedzieć jak chce się żyć!

[edytowane 27/1/2007 od Olla]


OdpowiedzCytat
Zarathos
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 339
27/01/2007 6:57 pm  

A ojcu-mięsożercy zabrałam prawa rodzicielskie, by nie wtrącał się w żywienie mego dziecka.

Przekaż małej wyraz współczucia.

Czy jej ojciec mięsożerca zrozumie co to znaczy nie jeść mięsa? Trzeba być na pewnym poziomie etycznym by to rozumieć!

Trzeba mieć odpowiedni poziom inteligencji, żeby zrozumieć, że ojciec ma takie samo prawo kształtować dziecko jak matka. Skoro Ci się jego oglądy na życie nie podobały, nie trzeba było majstrować z nim dzieciaka.

----

Wszakicia, Ritch - przywracacie mi wiarę w to, że są jeszcze rozumni wegetarianie na tym świecie.

"Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert." - Jan Długosz, kronikarz i sekretarz biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego


OdpowiedzCytat
Olla
 Olla
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 484
27/01/2007 7:09 pm  

Zaraz padnie, że zdrowe podejście to jedzenie różnorodne w tym rożnorodne mięcho !!

Zarathos mało masz z vegetarianina a może NIC, bo napewno nie interesuje Cie ochorna zwierząt przed pazernym charakterem człowiek. Ma być zysk na maxa !!! I w każdej dziedzinie życia tak jest. I w sumie dobrze, że BSE tak spustoszyło hodowle. Może "mądrzy " ludzie wreszcie się opamiętają. A może Pan Bóg pomoże - jak myślicie?

A jak to fajnie jest opisane w ksiażce "Kody młodości" człowiek starzeje sie wtedy, gdy przytępiają mu sie zmysły i nie czuję świata. Mięso wybitnie przytępia oraz używki w tym kawa.

Życze Wam młodości przez całe życie !! 🙂


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 11 Wstecz Następny
  
Praca