Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

mój chłopak chrapie i je mięso! co mam zrobić  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

vitha
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 39
17/09/2006 4:13 am  

mam problem. w zasadzie to nie PROBLEM ale problemik. mój chłopak chrapie. a jak nie chrapie to strasznie głośno oddycha. ma ktoś może podobny problem? bo ja próbowałam wszytskiego co miałam pod ręką: poduszka, prześieradło, kot 😮 rzucanie tymi rzczami w niego (no może bez kota;)), budzenie, przewracanie na bok....................... nic nie daje nawet go łapałam za nos. nic nie pomaga. biedny budzi się tylko zdezorientowany 😉
może jakieś ćwiczenia oddechowe. nie wiem już sama. no nie mogę spać przez to czasem. a znów mnie to dziś czeka.

[edytowane 16/9/2006 od vitha]

# SKEWED BEEF, HAVE ANY BODY GOT ANY BOKKLE AV ARAN DOOVE?


OdpowiedzCytat
marchewka2808
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 443
17/09/2006 4:30 am  

nie wiem jak Ci pomóc bo sie nie znam ale poszukałam coś ale dokładnie nie wiem co to jest wiem tyko ze na chrapanie 🙂

http://korczynski.com.pl/?gclid=CPGh5M-as4cCFRYcVgod8wWONg

<a href=http://www.centaurus.org.pl/<img src=


OdpowiedzCytat
vitha
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 39
17/09/2006 5:31 am  

dzięx.
mój facet jest w szoku... nie sądził, że tak specjalistyczną odpowiedź dostanę 🙂 on jest tak zawstydzony, że stwierdził, że aż głupio mu będzie teraz chrapać. więc może sam fakt pojawinia się postu zadziała. 🙂
pozdrowionka

# SKEWED BEEF, HAVE ANY BODY GOT ANY BOKKLE AV ARAN DOOVE?


OdpowiedzCytat
Admin
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 678
17/09/2006 5:49 am  

Intrygujące te praktyki z poduszką i prześcieradłem. Chcesz powiedziec, że go przyduszałaś? 😉

Spróbuj patentu naszych babek - cmokanie. Doraźnie może pomóc.

A tak w ogóle to lekarza spytajcie. Wiesz, górne drogi oddechowe, może przegroda nosowa, kto wie co jeszcze...

Wege Studio


OdpowiedzCytat
joasiotek
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 232
17/09/2006 1:32 pm  

nagraj jego chrapanie na dyktafon i jak zaśnie puść na cały regulator:).

<A HREF=


OdpowiedzCytat
Blondyna
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 76
17/09/2006 3:44 pm  

Chrapanie...coś okropnego...Mój koffany tatko tak chrapał, że przez zamkniete dzrwi od sypailni rodziców i swoje jeszcze i tak to słyszałam...katastrofa...ale mama poszła do apteki i kupiła jakieś kropeliki...narazie działaja....:)


OdpowiedzCytat
Aga94
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 28
17/09/2006 3:52 pm  

Znalazłam coś dla Ciebie nie wiem czy podziała w przypadku Twojego chłopaka ale myślę że warto spróbować.Oto rada : Można się częściowo uchronić przed chrapaniem. Już na dwie godziny przed snem nie należy spożywać ciężkostrawnych posiłków lub pić alkoholu. Warto też zgubić kilka kilogramów, ćwicząc minimum 20 minut dziennie oraz stosując odpowiednią dietę, ubogą w tłuszcze. Dzięki temu chrapanie przestanie być tak niezwykle uciążliwe dla innych.

Jestem ciekawa czy cos z tego będzie spróbój i mnie poinformu np. za 3 dni:)Ja życzę powodznia!! 😉

Aga #)


OdpowiedzCytat
vitha
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 39
18/09/2006 3:31 pm  

eee 🙂 dzięki za te porady. serio. niektóre z pewnością wypróbuję 🙂
a jeśli chozdi o poduszkę to czasem się sprawdza 😉 taki czuły cios często pomaga 😉
pozdrawiam

# SKEWED BEEF, HAVE ANY BODY GOT ANY BOKKLE AV ARAN DOOVE?


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
25/09/2006 1:18 pm  

popros go zeby przed spaniem bardziej cie wymeczyl, jak cie porzadnie wykocha to sie obudzisz dopiero nad ranem, no i zasypiajcie na boku przytuleni, bo na boku to sie rzadziej chrapie (jesli w ogole)

acha, a odnosnie jedzenia miesa to bym go zmienil czym predzej celem unikniecia wiekszego cierpienia pozniej - to ma zostasowanie oczywiscie jesli po wielu probach nadal nie zechce byc wege,

ten topic mozna powiazac z "czy usiedlibyscie na skorzanej kanapie", no jak gotuja mieso dla swoich "ukochanych", jak kupuja mieso dla psow i kotow, jak sie kochaja z miesozercami, to nie przesadzajmy, ze nie usiada na kanapie ze skory

"to bym go zmienil " mam na mysli, ze na twoim miejscu bym zmienil chlopa

[edytowane 25/9/2006 od Admin]

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
alias
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 108
25/09/2006 10:53 pm  

w gre wchodzi milosc wiec:
1.kupic taki gumowy aparat co sie zaklada na noc i wtedy sie nie chrapie juz
2.stopniwowo przestawic go na bezmiesnosc za pomoca supersmacznych i sycacych potrawe wege

albo:
1.kupic stopery i wkladac do uszu
2.jesc osobno posilki

hmm, w sumie to dziwne ze zwiazalas sie z miesozerca, musi byc bardzo fajny

zesraj sie a nie daj sie


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 630
26/09/2006 1:40 am  

Kiepsko, bardzo męczące dla drugiej osoby, aczkolwiek ja jak jestem skonana to podobno też mi się zdarza, podobnie jak mojej suce pochrapywać. Moja córcia ma przerośnięty migdał i tez czasem chrapie.tylko nie cały czas. Znajomy, który mieszkał u nas mówił kiedys, że w nocy szedł do kuchni, a z naszego pokoju dobiegło jego uszu miarowe chrapanie na trzy glosy. Wszystkie ponoć żeśmy chrapały, a to możliwe, bo byłam wtedy skonana, Arus wtedy też, a młodej się zdaża i już. Co do mięsa, nie wiem, staram się byc tolerancyjna, ale coraz częściej sam widok jedzących je obcych ludzi mnie obrzydza. Znajomi, których znam, lubię raczej nie, ale juz np. talerz czy patelnia po ich posiłku tak. Raczej bym chciała byc z kimś wege, no chyba że pech by sprawił, że zakochałabym się w kimś takim, ale z drugiej strony czy to mozliwe?Czy mogłabym kochać kogoś kto żywi się tym. Musiałby chyba szybciutko to rzucić, a to juz jest zmienianie kogoś, ingerancja w jego ja.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
sunnylion
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 132
26/09/2006 2:18 am  

zmień chlopaka 😉

VEGE - REGGAE POWER 4 EVER 🙂


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 630
26/09/2006 2:44 am  

Pewnie go kocha. Nie byłoby tego pytania, po prostu dawno by już to zrobiła. Ludzie rzucają się z bardziej błachych powodów, drobniejszych uciążliwości. Ja bardzo kochałam mojego faceta, późniejszego męża i wiele zniosłam, teraz to aż momentami się dziwię jak wiele i nadal jestem momentami dla niego za dobra.Nie zasługuje na to, i nie docenia często, że stram sie byc w porządku. Wiele osób mi to mówi, ale widocznie jakaś część we mnie nadal go kocha, na szczęście wiem, że z nim nie będę, bo to by było chore, Jak od niego odchodziłam wiedziałam, że kocham go i nie chcę już z nim być. Powiedziałam sobie dość. Nie chrapie, je mięso, nie lubi zwierząt, ludzi, jest materialistą. Nasze światy poskładane są z odmiennych kawałków, nie pasujemy do siebie. Po 15-stu latach nadal mi się fizycznie podoba, jesteśmy w separacji ponad 3 lata, takie życie poplątane. Prze pierwszy rok znajomi obstawali, że do niego wrócę. Zawsze wracałam, jednak nie tym razem. W życiu czasem trzeba być cholernie twardym.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
26/09/2006 2:25 pm  

no wlasnie, kazamuko 😉 ,

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
katrinko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 606
26/09/2006 3:06 pm  

No właśnie, po co się męczyć, coś ci nie odpowiada to rzuć go od razu, nie czekaj 15 lat :/ Je mięso? Jak ty możesz żyć z kimś kto je mięso?? Rzuć go i szukaj sobie wegetarianina który nie chrapie :/ Wiecie ludzie, dobijacie mnie. Mam widocznie obniżoną tolerancję na takie żarty, bo zakładam że nikt powyzej nie pisal powaznie czegoś w tym stylu. Mój maż też chrapie, też je mięso, do niedawna palił papierosy i nie mam pewności czy do palenia kiedyś nie wroci, i ma jeszcze więcej okropnych wad, np. nosi okulary i rozrzuca po dywanie swoje brudne skarpetki. Na co ja czekam, muszę go rzucić póki nie jest jeszcze za późno, przecież braad jest wolny, chodzący ideał, już lecę starać się o jego względy. grrr


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca