Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Mieszkanie z miesozercami  

Strona 3 / 13 Wstecz Następny
  RSS

karotka
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 84
05/09/2007 11:15 pm  

lekki OT 😉
[quote="Natasha"]tak po za tym to nikt nie wie że nie wpylam mięsa poza rodziną bo nie rozgłaszam tego, bo po co? i tak wiem jak by wszyscy zareagowali, więc sobie wolę tego oszczędzić

u mnie i tak część znajomych się dowiedziała, bo były ogniska, biwaki klasowe, kiedyś to się na pizzę poszło.. tak więc myślę, ze u ciebie też sie w końcu dowiedzą 🙂 bo chyba sie nie wstydzisz ani nie boisz, co? 😎


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 513
05/09/2007 11:35 pm  

Karotka:

no cóż w sumie masz rację ale nie zjem mięsa tylko po to, żeby udowodnić że "odżywiam się normalnie", jak to mówi babcia na dietę mięsną 😉 chociaż znajomy się już przyzwyczaili że nie lubię mięsa a szczególnie kiłbasy do ust nie wezmę. więc się tak łatwo nie wyda 😉 ale jeśli nawet... no cóż... jeśli tego nie zaakceptują to ich sprawa. i tak został mi (już niecały) rok szkolny w mojej klasie (3 gim)
mam jednak nadzieję, że uszanują moją dietę, tak jak ja nikomu nie robię wyżutów że je mięso ani nie posądzam o ignorancje itp. przecież sama jeszcze nie tak dawno jadłam mięso i po prostu wiem, że nikt nie robi tego ze złej woli. choć niektóre uwagi rodzinki sprawiają mi przykrość albo denerwują, to przynajmniej wiem jak to jest gdy ktoś się czepia mojego talerza i nie funduje tego ludziom w moim otoczeniu 😉

[edytowane 5/9/2007 przez Natasha]

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
Wege-mewka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 235
15/09/2007 8:53 pm  

Ehh... Ja mam dopiero 12 lat, więc meszkam z rodzicami. Mięso w lodówce, albo przy obiedzie jak oni jedzą mi przeszkadza, strasznia. Czasem gdy chcę z lodówki coś wyjąć, a stoi to np. obok szynki, to nie chcę już tego dotnkąć... No taki już mój los. Już zaczynam sobie planować, co będę miała w domu itp. jak dorosnę. 🙂 ( w swoim własnym domu)


OdpowiedzCytat
Marzenusia
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 161
19/05/2008 3:05 pm  

Dla mnie też temat wydał się lekko, hmm, naciągany.Mieszkam z ludźmi jedzącymi mięso, jak ktoś coś gotuje, nie wychodzę raczej z kuchni, bez przesady. Nie mam też oddzielnej półki w lodówce, ale nie kładę moich rzeczy koło mięsa, przykrywam czymś zwykle. Niektóre osoby jedzące mięso są prawie w porządku (każdy ma jakąś wadę, chociaż muszę powiedzieć, że czasem chciałabym się zamknąć w pokoju i na parę godzin odilozować....). Zresztą, sprawa chyba tak jak każda inna, dla niektórych mieszkanie z kimś takim będzie uciążliwe, inni tylko tego pragną.... To juz od gustu zależy

🙂 to że ktoś mieszka z padlinozercami i musi dzielic lodówkę, jest częste.

Ale [b] żyć bez lodówki[/b] , będąc wege - czy to możliwe?
Zwlaszcza żyjac w mieście...

"Ja pamietam doskonale czasy kiedy lodowek w ogole nie było,malo kto o nich słyszał.A jedli mieso, mleko i nawet latem jakos sobie radzili. Jak, to nie mam pojecia. Na wioskach to były spizarnie, ale w miastach to nie wiem jak ludzie sobie radzili. Fakt, nie było mrozonek wtedy. "

"Fanatyzm zawsze jest szkodliwy bez względu na opcje. To jest szkodliwe, bo owoce należy przechowywac w lodówce. Zawsze przechowuje jabłka, pomarańcze i inne w lodówce, bo inaczej są niesmaczne.
I na tej podstawie pewnej wariatke zabrano jej dzieci. Ona wpadła w taki obłęd, że wyrzuciła tez kuchenke, a potem wyrzuciła stół o kazała rodzinie jeść palcami na podlodze. Dzieci jadle surowe ziemniaki i surowe buraki. Idiotka nie dawała kanapek dzieciom do szkoły i w ogóle nic pieczonego ani gotowanego. Nie znaly smaku ciasteczka, lodów, zupy, gotowanych warzyw"

Czy nie ma zagrozenia zatruciami, skuszenie sie zjedzenia czegos co zostało z poprzedniego posiłku jest duze...?

Faktem jest lodówka zabiera sporo prądu na dobe. I miejsca.
A o przysmakach jak lody dla dzieci nie ma wtedy mowy by zrobic, chyba ze macie przepisy jak dawniej robiło się lody...

[edytowane 19/5/2008 przez Marzenusia]

Ludzie i zwierzęta mają duszę


OdpowiedzCytat
An_Rogozinska
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 40
20/05/2008 12:16 pm  

:red: Ja też żyję z typowymi mięsożercami (mąż i 3 dzieci), którzy jakoś starają się akceptować moje "dziwactwa", choć nie powiem czasem nie jest łatwo... Szczególnie gdy jesteśmy gdzieś zapraszani( np. jakiś grill) moja osoba stanowi raczej problem. Na szczęście dzieci moje właściwie od zawsze wiedzą, że "mamusia mięsa nie jada"' i z dziecięcym uporem grillują mi rzodkiewki, sałatę czy marchew... 🙂 . Czasem trudno jest też gotować obiady na dwa gary, ale idzie wytrzymać jak się wszystko dobrze zorganizuje.Niczego na siłę nie staram się udowadniać, choć czasem pewnie byłoby mi łatwiej, żyć. Może z najmłodszego szkraba!(1rok i 3 mies) uda mi się wychować takiego smakosza jak ja, bo na razie nieświadom innych "dobroci" ze smakiem pałaszuje wszystko co mu podsuwam, reszta na razie wydaje się stracona... 😉


OdpowiedzCytat
Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 671
21/05/2008 4:05 pm  

O tak, ogniska i griile.

Zazwyczaj, to inni źle się czują piekąc przy mnie kiełbaski, więc mam zwyczaj mawiać
"ten chleb bardzo chce żebym go upiekła".
Ludzie jedząc przy nas mięso zastanawiają się co myślimy, a po co im utrudniać posiłek?
Dbajmy o sówj komfort nawzajem.

Najczęściej myślą, że zadziera się nosa.
Można temu spokojnie zaprzeczyć.
Ja nie lubię jak ktoś komentuje: o nie, to biedne zwierzątko!
Może niektórzy lubią zniechęcać do siebie innych.


OdpowiedzCytat
fafik
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 157
22/05/2008 12:35 am  

ja rzadko jestem zapraszana na imprezy typu grille. "bo co tu takiej dać jeść"
lepiej nie zaprosić niż się męczyć.

ja mieszkam z dwoma mięsożercami i jakoś już przywykłam do widoku mięsa w lodówce (które na moją wege półeczkę nie ma prawa się przedostać ;p). Ale strasznie odrzuca mnie widok rozmrażającego się mięsa na zlewie 😮 [ta woda z krwią... mniam...] jeśli takowe jest omijam kuchnię z daleka.


OdpowiedzCytat
Marzenusia
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 161
22/05/2008 1:00 pm  

po pierwsze surowe mieso jest "zdrowsze" niz pieczone, gotowane, grilowane, smazone...
wiec to ze zlewu to autentyk "mniam mniam" dla miesozercow.

po drugie, czemu na grill chleb?
a cukinia, papryka, cebula, pieczarki, marchew, seler, pomidory, ziemniaki, oliwki, fasola, bób gotowany, itd nie dobre na grillu?
Jak jadłysmy grilla u mojej miesozernej siostry to wszyscy woleli jesc wege grilowane niz kielbasy itd...
szaszłyki wege sa mniam mniam, choc lepiej jak nie wszystko jest za mocno spieczone...

ja narzekam że czuje się olewana że mało co jest wege, ale widze że wcale tak nie jest jednak.

mozna też "podgrzewac" nawet makaron na tackach.
sery rowniez jak ktos lubi.

Ludzie i zwierzęta mają duszę


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1011
22/05/2008 5:32 pm  

W sprawie grilla - warzywka są jak najbardziej OK, ale dobrze jest, jeśli pomiędzy warzywkami znajdzie się mięso... a karkówka z grilla... bardzo dobra, tylko trzeba umieć ją zrobić, a to już sztuka 😀 Ogólnie smażone mięso (na oleju) bardzo lubie.

=


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2007
22/05/2008 5:38 pm  

odnoszę wrażenie, że ktoś pomylił portale, fora i w ogóle, ale jakże miło nam poznac twe zdanie na temat mięsa, Ensifer!!! tylko nie wiem, czy zauważyłeś, ale raczej nikt nie podzieli tego zachwytu, bo większośc ludzi na tym forum to wegetarianie, chyba ten drobny fakt umknął twej uwadze 😮


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1011
22/05/2008 5:43 pm  

Nie no, nie zauważyłem tego od października 2007 roku 😉

=


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2007
22/05/2008 5:50 pm  

no to jesteś ostro zacofany 😉


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1011
22/05/2008 5:52 pm  

Przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej 😀

=


OdpowiedzCytat
StellaArtois
weteran forum
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 2007
22/05/2008 6:03 pm  

najbliżej siebie jesteś ty sam, nie zapominaj 😉


OdpowiedzCytat
Deleted
forumowy expert
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1011
22/05/2008 6:06 pm  

Dobra, skończmy z tym offtopem xD

=


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 13 Wstecz Następny
  
Praca