Witam wszystkich...to po pierwsze:)bo jestem choć długo wege to na forum od dziś.Mam pytanko jak któraś z Was karmiła lub karmi dziecko piersią to kiedy zaczęłyście jesć soje bo oczywistą rzeczą jest ze jest ona wzdymająca i może mieć Malak problemy z brzuszkiem.Odpiszcie prosze bo juz mam taką "chcicę",że......;)

Witaj karulka!
Niestety nie pamiętam, kiedy zaczęłam jeść soję (to było ponad 3 lata temu). Dużo zależy od tego, w jakim wieku jest twoje małe. Jeśli ma skończone 6 miesięcy, to soja nie powinna mu zaszkodzić. Oczywiście pod warunkiem, że nie zjesz jakichś straszliwych ilości. Trzeba jeść małe ilości na początek i obserwować maleństwo, bo oprócz wzdęć może pojawić się również uczulenie.
Wiele informacji na temat wegetariańskiego macierzyństwa znajdziesz na forum wegedzieciak.pl
Pozdrawiam!
k.

Witam Karulka

Potrawy z soi i innych nasion motylkowych przed spożyciem trzeba zakwasić albo sokiem z cytryny, pomarańcza albo kwaskiem cytrynowym (do dostania w postaci proszku w większości sklepów spożywczych).

Polecam sprawdzić u siebie pH moczu, u zdrowego niezakwaszonego organizmu powinno wahać się w granicach 6,8-7,2.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

Czesc Jedrus!
Kwasek cytrynowy chyba jest szkodliwy? Sama sztucznosc!
A to zakwaszanie cytryna to po ugotowaniu czy w trakcie?
Co jesc karmiac malucha jesli okaze sie ze dostaje kolek od r.motylkowych?
Przeciez nie zaczne jesc miecha!!!