hej
Niedawno moja siostra przeszła na wege, co właściwie jest moją zasługą 😀 i myślę, że powinnam trochę zadbać o to, co je, bo niezbyt się na tym zna, poza tym jest ma dopiero 13 lat 😉 chciałabym nauczyć ją zdrowego odżywiania, często jej coś ugotuję, ale problem w tym, że jej NIC, kompletnie nic nie smakuje. Np. dzisiaj zrobiłam brązowy ryż z warzywami (muszę przyznać, że mi się udał) i oczywiście pół talerza zostawione. Serio, próbowałam już wiele przepisów, ale ona tylko tęskni za mięsem (choć z drugiej strony nie je, bo jej żal zwierząt) kurcze, co mam zrobić..!!
~~
Może na początek zróbcie RAZEM listę produktów, które lubi? Na pewno okaże się, że nie jest to tylko mięso. Grunt to różnorodność. Jeśli będzie sie zmuszać do jedzenia czegoś, co jej nie smakuje, szybko się zniechęci do wegetarianizmu.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
a może niech sama przygotuje coś co lubi a ty jej będziesz pomagać, podsuń jej książkę kuchaską jakąś przecież niemal w każdej znajdzie się coś wege... w końcu niemożliwe aby jedynym pokarmem który lubi było mięso...
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Albo z miesiąca na miesiąc odrzucać pewien rodzaj mięs. Niech siostra w pierwszym miesiącu zrezygnuje z mięs smażonych i grilowanych, w drugim z czerwonych, w trzecim niech odrzuci mięso z drobiu a w czwartym ryby. Organizm będzie powoli przyzwyczajał się do nowej diety pod warunkiem, że brak potraw mięsnych zastąpimy warzywami strączkowymi w codziennym pożywieniu i różnymi surówkami. Życzę powodzenia.
[edytowane 26/5/2008 przez Stanisław]
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja