W weganizmie nie chodzi o człowieka, tylko o zwierzęta
Wywiad z Marta Nitecka-Barche o weganskiej ciazy, ochronie zwierzat,weganizmie
http://www.greenway.pl/pl/nowosci/artykuly/wywiad_z_marta_nitecka-barche
świetny wywiad. Gratuluję rodzince samozaparcia w dążeniu do celu i konsekwencji. Kiedy pojawia się dziecko , wegetariańskim rodzicom jest trudno ze względu na opinie często niezbyt pochlebne społeczne a co dopiero rodzicom weganom. Brawa za siłę i odwagę 🙂
ja gratulowac i braw bic nie bede, radze za to zbadanie sobie - glównie mama i dziecko poziomu zelaza, witaminy B12, oraz witaminy D (tamtejszy klimat chyba nie sprzyja duzej ilosci slonca, a skoro nie suplementuja, albo licza na B12 z platków drozdzowych .. - no chyba ze jedza inne produkty wzbogacane sztucznie tymi dodatkami ) Poza tym przypomne o omega 3 i aminokwasach - zwlaszcza dla rozwijajacego sie dziecka wszystko to bardzo wazne.
ania
http://www.youtube.com/watch?v=1roi45o07BI
\\to jest piersza czesc filmu na YT...
Gosciu tu opowiada o sobie i swoich dzieciach...Glos zabiera tez matka i opowida o wychowaniu dzieci itp... Oni sa wszyscy vitarianinami i tez nie martwia sie o te pierdoly co wymienilas ;)...
Wystarczy tylko miec urozmaicona diete a nie caly czas to samo...
http://www.gajusz.org.pl/jedenprocent
http://www.youtube.com/watch?v=1roi45o07BI
\\to jest piersza czesc filmu na YT...
Gosciu tu opowiada o sobie i swoich dzieciach...Glos zabiera tez matka i opowida o wychowaniu dzieci itp... Oni sa wszyscy vitarianinami i tez nie martwia sie o te pierdoly co wymienilas ;)...
Wystarczy tylko miec urozmaicona diete a nie caly czas to samo...
urozmaicona dieta w przypadku wegan czy wegen-witarian nie wystarczy by zapewnic wszystkie te skladniki zwlaszcza b12, a zima takze wit. D, chyba ze je sie tez produkty wzbogacane
(widze ze o b12 malo jeszcze wiesz)
ania
Jeśli chodzi o B12 to niestety nie wystarczy "mieć urozmaiconą dietę", bo w roślinnych produktach ona nie występuje. Można się mniej przejmować, jeśli się nie jest w ciąży ani nie ma się dzieci, bo wtedy się szkodzi tylko sobie.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Slyszalem ze witamina b12 jest w glonach, ale to jest bajka. I podobno ogorki kiszone i kapusta kwaszona, ale wydaje mi sie ze tez jest to bajka...
Ewentualnie drozdze moga miec ta b12(nie wiem dokladnie)...
Wiem ze b12 uzyskuje sie syntetycznie (cyjanokobalamina) i to z niej robi sie vegevit...
A ogolnie to w bestialski sposob wykozystuje te glony, ogorki i kapuste do bronienia wegetarianizmu przed zazutami braku b12, bo ludzie udaja madrych a sami nie wiedza dokladnie i daja sie nabrac 🙂 ...troche oszukancze, ale skuteczne do zamkniecia "geby" 😉
http://www.gajusz.org.pl/jedenprocent
Mama weganka.
Rozmowa z Martą Nitecką– Barche- zaangażowaną działaczką na rzecz obrony praw zwierząt, weganką, Mamą rocznego, wegańskiego Einara.
Odnosnie suplementacji witaminy B 12 jasno powiedzialam,w jednym z wywiadow, iz czerpiemy ta witamine z platkow drozdzowych( Nutritional Yeast). Platki , ktore uzywamy dostepne sa w Usa oraz droga internetowa pod nazwa Red Star.
Link http://www.veganstore.com/index.html?stocknumber=235
Wszystkich krytykantow odsylam do lektury skladu.
Marta Nitecka-Barche
[edytowane 26/6/2010 przez Filip]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja