[b]
Zbliża się Międzynarodowy Dzień Wegetarianizmu 1.10.2006.
Co planujecie?
Napiszcie o Waszych zamierzeniach, może ktoś się do nich przyłączy?
Może chcecie wymienić się ulotkami albo coś w tym rodzaju?
Jakie są Wasze pomysły, żeby intensywniej propagować wegetariański styl życia?
[/b]
Ja proponuję by tego dnia zorganizować spotkania wegetarian. Np. ja jestem z Łodzi. Moglibyśmy spotkać się wszyscy zebrac na Placu Wolności i powędrować ulicą Piotrkowską.
Wspaniały pomysł - spotkania wegetarian.
Przecież nie musi być oficjalnego organizatora, chociaż może być 🙂
Jest Łódź, 1.10.2006 (najlepiej w samo południe), Plac Wolności i Piotrkowska - kto da więcej?
Więc załóżmy koszulkę, czapeczkę, przypinkę, cokolwiek określające nas jako wege i pospacerujmy po okolicy gdzie mieszkamy.
Natomiast wcześniej rozwieszajmy plakaty, rozdawajmy ulotki - wegetarianizm trzeba propagować nie tylko od święta 🙂
W każdej szkole, na każdym osiedlu, powinny ukazać się plakaty. Można je otrzymać od różnych organizacji wegetariańskich albo ekologicznych oraz można takie plakaty przygotować samemu - wzorów jest w necie co niemiara!
🙂
[edytowane 4/9/2006 od lumo]
ja nawet mogłabym za free powielić takie ulotki zrobione samemu, bo narzeczony w powielarni pracuje i mógłby pomóc:) tylko czy do takie przemarszu nie trzeba mieć zgody władz miasta?
Oficjalny duży przemarsz wymaga zgody władz, "towarzyski" raczej nie 🙂
Reiha, zmieniłaś avatar - co robi ten słonik?
😉
słonik? to jest królik jak w mordę strzelił 🙂 poza tym widziałeś kiedyś słonia latającego na miolte?! Ale i tak tęsknie już za moim wilkiem 😀 Zresztą coś się chrzani u mnie i mam problem ze zmianą avataru - sama nie wiem co tam ostatecznie będzie 😛
[edytowane 4/9/2006 od Reiha]
Don't let me detain you.
słonik? to jest królik jak w mordę strzelił 🙂 poza tym widziałeś kiedyś słonia latającego na miolte?! Ale i tak tęsknie już za moim wilkiem 😀 Zresztą coś się chrzani u mnie i mam problem ze zmianą avataru - sama nie wiem co tam ostatecznie będzie 😛
[edytowane 4/9/2006 od Reiha]
Reiha, ten Twój avatar, z tymi drutami, to naprawdę jest królik?
Ha, cóż, pewnie teraz takie króliki robią...
😎
tylko czy do takie przemarszu nie trzeba mieć zgody władz miasta?
Kilkanaście (nie wiem dokładnie ile...) osób może legalnie manifestować bez wcześniejszego kontaktowania się z jakąkolwiek władzą... 🙂
ja jeszcze nie wiem, co będę robić... Czy w trójmieście będzie się dziać coś ciekawego?
Chyba, że sama jedna ustawię się na Monciaku (główna ulica Sopotu) i będę rozdawać jakieś ulotki... albo prowadzić degustację soi 😉
Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/
Reiha, ten Twój avatar, z tymi drutami, to naprawdę jest królik?
Ha, cóż, pewnie teraz takie króliki robią...
😎
Ha! Więc jednak na chwilę mój nowy avatar się pojawił! Ktos jednak go widział /ktokolwiek widział, ktokolwiek wie/ co mam dfo licha zrobić żeby zaskoczyło? Mnie cały czas wyświetla się wilk 😀 Ale przedtem był królik na miotle 😀 😛
Don't let me detain you.
Ale po co od razu manifa?
Wystarczy towarzyska przechadzka, w kilka osób ubranych na wege, ktoś może nieść jakiś plakat albo chorągiewkę (chociaż niekoniecznie).
Można też po prostu w tym dniu zorganizować wege poczęstunek dla przyjaciół albo dla rodziny. Niech wiedzą, że miło jest posiedzieć przy wegetariańskiej przekąsce, czy przy soku owocowym.
Można wysłać do kogoś pocztówkę wege z podrowieniami, albo wyjść na ulicę i poczęstować kanapką wegetariańską głodnego dzieciaka - możliwości jest wiele 🙂
Ważna jest integracja wegetarian, poczucie wspólnoty!
Nie zawsze trzeba czekać, aż inni coś zorganizują 🙂
Ulotki trzeba rozdawać zawsze, teraz też. Wzory można pobrać np. z tego portalu, wydrukować kilka (od tego się nie zbiednieje) i zawiesiić gdzie się da.
tylko czy do takie przemarszu nie trzeba mieć zgody władz miasta?
Kilkanaście (nie wiem dokładnie ile...) osób może legalnie manifestować bez wcześniejszego kontaktowania się z jakąkolwiek władzą... 🙂
ja jeszcze nie wiem, co będę robić... Czy w trójmieście będzie się dziać coś ciekawego?
Chyba, że sama jedna ustawię się na Monciaku (główna ulica Sopotu) i będę rozdawać jakieś ulotki... albo prowadzić degustację soi 😉
Kilkanaście, a dokładniej 15 osob moze manifestowac bez wczesniejszego zgloszenia 😉
Czy rozklejanie plakatów jest legalne??? Np. na ścianie bloku, słupach afiszowych? czy trzeba zapłacić... gdzie można rozwieszać plakaty bez żenady?? 😉
Bo zamówiłam 100 ulotek i 10plakatów vivy! http://www.viva.org.pl/index.php?&id=19&backPID=19&tt_news=103&cHash=764ade1b21
I jeszcze jedno pytanie-prośba: CZY KTOŚ Z TRÓJMIASTA BYŁBY CHĘTNY POMÓC MI Z TĄ "MINIAKCJĄ"????? Bo nie mam za bardzo doświadczenia... a razem raźniej...
Weganizuję sobie 🙂
Zapraszam do mojego bloga: http://cieciorka.blogspot.com/
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja