Aktywiści z Fundacji Viva protestują przeciwko wykorzystywaniu i męczeniu zwierząt. Na przekór zapewnieniom dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, że konie mają się dobrze, przedstawiają wstrząsające statystyki - donosi portal 24tp.pl.
W roku 2012 do rzeźni trafiło 36 koni, w tym zwierzęta 4- i 5-letnie, nieraz zaledwie po kilku miesiącach pracy na trasie do Morskiego Oka. Średni wiek konia trafiającego do rzeźni wynosił niespełna 9 lat, podczas gdy konie w dobrych warunkach dożywają 30 lat.
Od września 2011 roku 4 konie padły na drodze podczas pracy.
Szczególnie ciężka jest sytuacja koni w lecie, kiedy cierpią nie tylko z powodu obciążenia, ale także upałów (dwa konie padły w sierpniu podczas upałów).
Dlatego od marca przedstawiciele fundacji zbierają podpisy pod petycją w sprawie wprowadzenia zakazu transportu konnego. W weekend ruszyła akcja informacyjna w tej sprawie. Na telebimie wyświetlany jest film namawiający turystów, by nie korzystali z konnego zaprzęgu.
Podpisz petycję: [url] http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=9465[/url]
Don't let me detain you.
To w ogóle jest dziwne, że ludzie zniewolili zwierzęta które powinny być wolne, a potem mówią: "one pracują na jedzenie dla siebie" ... te zwierzęta na wolności poradziłyby sobie doskonale, nie musiały by pracować wciągając rozleniwionych ludzi nad Morskie Oko, wszystko miałyby od matki natury. Ludzie zniszczyli Ziemię, zniszczyli warunki do życia, a potem zniewolili innych, by musieli pracować na to, co kiedyś mieli za darmo.
Niestety ale konie hodowlane sobie nie poradzą, tak samo kury, krowy itd.
To nie są te same zwierzęta które człowiek kiedyś złapał i zaczął hodować.
Właśnie. Teraz już nie. Dlatego napisałam, że ludzie je zniewolili, a teraz od nich wymagają. A gdyby były wolne od zawsze, nie potrzebowałyby "zarabiać na chleb".
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja