"Czy wzrusza Cię starość...?

Jeśli tak, czytaj dalej. Widzisz smutne, załzawione oczy, widzisz ból i cierpienie, cichutkie, codzienne, cierpliwe czekanie... na śmierć. Nie jest to ładne, nie jest spektakularne ani efektowne. Nadziei jest coraz mniej, coraz mniej czasu, lecz zostało go jeszcze tyle, aby uratować, choć jedno istnienie, choć jedną istotkę.

Zwierzęta w schronisku nie znalazły się tam z własnej winy; spowodował to człowiek, który nie sprawdził się jako opiekun - porzucił, przywiązał do płotu, do drzewa w lesie, wyrzucił na drodze z pędzącego samochodu, bo pies: zestarzał się, zachorował, zbrzydł, kosztuje, a pochwalić się nim już nie można... Te zwierzaki mają marne szanse na przetrwanie w brutalnej rzeczywistości schroniska. Całe życie miały swój dom i opiekuna, aż tu nagle, na starość, po tylu wspólnych latach, zostały wyrzucone. Jak rzecz, jak śmieć. A przecież one żyją i czują. Mają marne szanse na adopcje - kto weźmie starego psa ze schroniska?? Dlatego taką szansą dla nich jest adopcja wirtualna - wystarczy wpłacić, co miesiąc niewielką sumę na wybranego zwierzaka, już to zapewni mu poprawę losu. Jeśli możesz - pomóż. I ty kiedyś będziesz stary...

Jeśli nie możesz zabrać ze schroniska naszego podopiecznego, a chciałbyś jakoś mu pomóc, polepszyć jego los, proponujemy zaadoptowanie kota lub psa na odległość, wirtualnie.
Dla wielu zwierząt ze schronisk adopcja na odległość jest jedyną adopcją w ich życiu, zwłaszcza dla kotów, z których tylko co czwarty znajduje nowych opiekunów. Niektóre ze zwierząt nie są wybierane ze względu na wiek, charakter, kalectwo - te właśnie mają minimalne szanse na znalezienie nowego domu.

Wirtualna opieka polega na zobowiązaniu się do comiesięcznego wpłacania wielokrotności 20 zł na konto stowarzyszenia z zaznaczeniem kogo dotyczy np. Wirtualna adopcja-kot Mruczek.

Twoje datki będą przeznaczone na wybranego, adoptowanego przez Ciebie zwierzaka, na lepszą karmę, na dodatkowe witaminy. Będziemy Ci przesyłać wiadomości i jego zdjęcia, możesz przyjechać i odwiedzić go w schronisku.

Jeśli chcesz adoptować któregoś z naszych zwierzaków napisz na adres kundelek@rsoz.org i zrób dyspozycję w swoim banku na rzecz wybranego psa lub kota"

...to tekst Agi, wolontariuszki ze schroniska z Mielca...Proszę pomóżmy im wspólnie!!!

http://www.mielec.bezdomne.com/

[edytowane 25/10/2007 przez Aniolek]

Na pewno w razie możliwości pomogę