Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

4 kociaki z Łodzi poszukują domu  

Strona 3 / 4 Wstecz Następny
sylwia85
początkujący

wkurzyla mnie ta cala dyskusja.Dziewczyna stara sie znalezc dobry dom dla kotkow (i wiem ze znajdzie) i jest okrutnie krytykowana.To jakas paranoja.Myslalam ze wegetarianie chca ratowac zwierzeta a nie wybierac mniejsze zlo(zabicie kociat).To jak?Jest ktos chetny na te kociaki?????????????

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/07/2006 3:48 am
xwegax
bywalec

wkurzyla mnie ta cala dyskusja.Dziewczyna stara sie znalezc dobry dom dla jakis kotkow (i wiem ze znajdzie) i jest okrutnie krytykowana.To jakas paranoja.Myslalam ze wegetarianie chca ratowac zwierzeta a nie wybierac mniejsze zlo(zabicie kociat).To jak?Jest ktos chetny na te kociaki?????????????

a mnie wkurza taka niefrasobliwość. Poza tym nie krytykuję próby znalezienia domu dla kociąt, tylko rozmnażanie, [b] bo jest ono złem. [/b]

Przejdź się do schroniska, jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego jest złem i dlaczego lepiej uśpić ślepy miot niż szukać domów.

do wiadomości: nie jestem wegetarianką, ksywka jest myląca.

i 2 razy nie trzeba powtarzać 😉 Poza tym nie tym tonem, bo chętnie przejdę na podobny i dopiero się niemiło zrobi.

[edytowane 30/7/2006 od xwegax]

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/07/2006 3:54 am
daffnia
bywalec

no to faktycznie, ksywka jest bardzo myląca...może powinnaś ją zmienić? 😮 😮
żeby nie było, że twoje poglądy są poglądami wegetarian....

i jak możesz mówić, że rozmnażanie jest złe? jest taką samą cześcią życia wszystkich żywych organizmów jak jedzenie. to tak jakbyś powiedziała, że oddychanie jest złe, bo zabiera się innym powietrze 😀 😀 😀 😀 widzisz ten absurd?
zwierzęta żyją, żeby się rozmnażać.

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/07/2006 3:59 am
xwegax
bywalec

no to faktycznie, ksywka jest bardzo myląca...może powinnaś ją zmienić? 😮 😮
żeby nie było, że twoje poglądy są poglądami wegetarian....

Ksywkę za moich wegetariańskich czasów (w postaci jeszcze wtedy bez iksów, sXe zostałam ciut później) nadała mi moja ówczesna przyjaciółka- ciężko chora dziewczyna, która nie wiem nawet, czy jeszcze żyje... 🙁 Przez wzgląd na nią ksywka zostaje.

byłam wegetarianką 4 lata, zazębiło się to częściowo z moją pracą w schronisku. Wiele osób pracujących w takich przybytkach są/ byli wegetarianami. Z koleżankami założyłyśmy nieformalną internetową grupę prokastracyjną- 3/4 lub więcej wegetarianek.

btw. nie wiedziałam, że istnieją Jedynie Słuszne Poglądy Wegetarian. Ciekawe, pierwszy raz coś takiego słyszę...

i jak możesz mówić, że rozmnażanie jest złe? jest taką samą cześcią życia wszystkich żywych organizmów jak jedzenie. to tak jakbyś powiedziała, że oddychanie jest złe, bo zabiera się innym powietrze 😀 😀 😀 😀 widzisz ten absurd?
zwierzęta żyją, żeby się rozmnażać.

a to
http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx
nie jest złe? A to, co się dzieje w schroniskach, nie jest złe? A [b] do tego prowadzi rozmnażanie psów i kotów[/b]. Mnie i mnie podobnych zależy, aby jak najmniej zwierząt cierpiało.

to ludzie udomowili psy i koty i ludzie powinni im zapewnić godne życie. A psów i kotów jest o wiele za dużo i powinno się zapobiegać dalszemu rozmnażaniu.

jestem osobą dwujęzyczną, jeżeli polski tekst jest niezrozumiały mogę powtórzyć po niemiecku 😉 bo wydaje mi się, że wyrażam się jasno.

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/07/2006 4:08 am
sylwia85
początkujący

Przejdź się do schroniska, jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego jest złem i dlaczego lepiej uśpić ślepy miot niż szukać domów.

do wiadomości: nie jestem wegetarianką, ksywka jest myląca.

i 2 razy nie trzeba powtarzać 😉 Poza tym nie tym tonem, bo chętnie przejdę na podobny i dopiero się niemiło zrobi.

Wyobraz sobie ze pracuje w schronisku od 4 lat jako wolontariuszka i wiem co i jak.Jestem w 200%za sterylizacja i kastrowaniem.
CZasem nawet gdy schronisko nie mialo na to pienedzy to robilam to z wlasnych!!!!!!!!!

A po drugie nie rozumien dlaczego mi grozisz?????????
Konstruktywna dyskusja polega na podawaniu argumentow a nie na atakowaniu i przekonywaniu na sile.Mam prawo mowic co mi sie podoba (dopoki oczywiscie nie wkraczam w prawa innych ludzi).A ja Ciebie nie obrazilam...!!!

[edytowane 30/7/2006 od xwegax]

[edytowane 31/7/2006 od sylwia85]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 31/07/2006 4:32 pm
xwegax
bywalec

Przejdź się do schroniska, jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego jest złem i dlaczego lepiej uśpić ślepy miot niż szukać domów.

do wiadomości: nie jestem wegetarianką, ksywka jest myląca.

i 2 razy nie trzeba powtarzać 😉 Poza tym nie tym tonem, bo chętnie przejdę na podobny i dopiero się niemiło zrobi.

Wyobraz sobie ze pracuje w schronisku od 4 lat jako wolontariuszka i wiem co i jak.Jestem w 200%za sterylizacja i kastrowaniem.
CZasem nawet gdy schronisko nie mialo na to pienedzy to robilam to z wlasnych!!!!!!!!!

A po drugie nie rozumien dlaczego mi grozisz?????????
Konstruktywna dyskusja polega na podawaniu argumentow a nie na atakowaniu i przekonywaniu na sile.Mam prawo mowic co mi sie podoba (dopoki oczywiscie nie wkraczam w prawa innych ludzi).A ja Ciebie nie obrazilam...!!!

[edytowane 30/7/2006 od xwegax]

[edytowane 31/7/2006 od sylwia85]

no więc powinnyśmy być po jednej stronie barykady 😉 masz prawo mówić co Ci się podoba, a mnie ma prawo nie podobać się Twój ton 🙂

cieszę się, że jest więcej osób zwracających uwagę na problem schronisk i sterylizacji.

nie miałam zamiaru Cie obrazić, jeśli tak się stało- przepraszam.

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/08/2006 2:02 am
EvilOne
stały bywalec

ok, nieodpowiedzialne rozmnazanie i porzucanie zwierzat jest zle, ok!! jak mozesz sugerowac ambrozji ze skazuje kocieta na smierc w meczarniach skoro jak nie bedą mieszkały z nią to po prostu znajdzie im inny dom i bedą sobie zyly szczesliwie.
Według Ciebie kazda ciąza psa lub kota to skazanie "kilkunastu" zwierząt na smierc w meczarniach?? nie widzialas przypadku w swoim długim i pelnym doswiadczen zyciu ze ludzie mieli małe psy i kotki i wszystko było ok??

[edytowane 2/8/2006 od EvilOne]

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 02/08/2006 10:45 pm
xwegax
bywalec

ok, nieodpowiedzialne rozmnazanie i porzucanie zwierzat jest zle, ok!! jak mozesz sugerowac ambrozji ze skazuje kocieta na smierc w meczarniach skoro jak nie bedą mieszkały z nią to po prostu znajdzie im inny dom i bedą sobie zyly szczesliwie.
Według Ciebie kazda ciąza psa lub kota to skazanie "kilkunastu" zwierząt na smierc w meczarniach?? nie widzialas przypadku w swoim długim i pelnym doswiadczen zyciu ze ludzie mieli małe psy i kotki i wszystko było ok??

[edytowane 2/8/2006 od EvilOne]

widziałam- jedynie w odpowiedzialnych hodowlach, gdzie każdy miot jest zgłaszany, a za psa czy kota musisz zapłacić kilkaset zł albo i więcej. Oczywiście chodzi o zwierzaki rodowodowe.

KAŻDY przypadek rozmnażania kundelków czy dachowców jest skazywaniem innych kundelków i dachowców na śmierć, często na ulicy albo w przepełnionym schronisku. Czyżbyś nigdy nie była w podobnym miejscu? Nie wierzę.

Wiem, że Ambrozja ani nie porzuci kociąt, ani nie odda do schroniska- ale przyczyni się do tego, że ileś tam kociąt nie znajdzie domów. Widziałam, jak umierają niechciane kociaki w schronisku, przywiezione tam za późno na uśpienie- niemiły widok, nawet dla kogoś kto wiele w życiu widział.

za wiele też razy słyszałam, że chętni adoptować zwierzę ze schroniska rezygnują, bo wolą wziąć od znajomego, który ich bynajmniej na ulicy nie znalazł. Dopóki będą istniały schroniska i bezdomność zwierząt, dopóty nie zaakceptuję rozmnażania zwierzat nierodowodowych.

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 03/08/2006 4:02 am
kinga:)
rozmówca

[b] Xwegax dlaczego tak uparcie głosisz pogląd,ze sterylizacja jest [b] zabiegiem zdrowotnym?[/b][/b]mówiąc o uniknięciu ropomacicza i nowotworu masz na myśli usunięcie wszystkiego czyli takze i historektomię?
bo sterylizacja generalnie polega na usunieciu jajników,a to wcale nie gwarantuje uniknięcia ropomacicza.Choroba ta nie musi byc tez "murowana " jak napisałaś u kotek czy suk niesterylizowanych!
Sterylizycja jest w pewnym sensie okaleczeniem zwierzęcia ,prowadzi do zaburzeń hormonalnych organizmu,zaburzeń zachowania i zwiększa skłonnośc do otyłości zwierzęcia...poza tym u samic,które nigdy nie miało potomstwa zwieksza sie ryzyko zachorowania na nowotwór gruczołu mlecznego.
jestem jak najbardziej za jesli chodzi o zwierzęta bezdomne,ale niekoniecznie jest to potrzebne jesli zwierzę jest pilnowane przez właściciela.
Każdy zabieg chirurgiczny jest ryzykiem i obciążeniem dla organizmu!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/08/2006 12:01 am
xwegax
bywalec

[b] Xwegax dlaczego tak uparcie głosisz pogląd,ze sterylizacja jest [b] zabiegiem zdrowotnym?[/b][/b]mówiąc o uniknięciu ropomacicza i nowotworu masz na myśli usunięcie wszystkiego czyli takze i historektomię?
bo sterylizacja generalnie polega na usunieciu jajników,a to wcale nie gwarantuje uniknięcia ropomacicza.Choroba ta nie musi byc tez "murowana " jak napisałaś u kotek czy suk niesterylizowanych!

Owszem, myślę o usunięciu wszystkiego, bo tak się zazwyczaj robi. W zasadzie powinno się mówić kastracja, ale w moim środowisku to jasne i przyzwyczaiłam się mówić tak jak do kolegów.
Jak dla mnie 96% to praktycznie "murowanie" - tak jak ktoś pali, musi liczyć się z rakiem płuc. Jak znam życie, 99% palaczy pomyśli: mój wujek palił i zmarł na raka, mój tata palił i zmarł na raka, mój kolega palił i też zmarł na raka, ale mnie to nie dotknie i będę dalej palić. Tak samo jest z właścicielami suk i kotek.

Sterylizycja jest w pewnym sensie okaleczeniem zwierzęcia ,prowadzi do zaburzeń hormonalnych organizmu,zaburzeń zachowania i zwiększa skłonnośc do otyłości zwierzęcia...poza tym u samic,które nigdy nie miało potomstwa zwieksza sie ryzyko zachorowania na nowotwór gruczołu mlecznego.

http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html
http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html
http://www.vetserwis.pl/ntw_gruczolu_kot.html
http://www.vetserwis.pl/ntw_gruczolu_pies.html

Mylisz się. Rozmnażanie nie tylko nie chroni przed nowotworami gruczołów mlekowych, a wręcz je przyspiesza. Jedyną 100% pewną metodą zapobiegania jest kastracja przed pierwszą rują. W powyższych linkach obaliłam wszystkie Twoje argumenty- zapraszam do lektury, dla dobra zwierząt.

jestem jak najbardziej za jesli chodzi o zwierzęta bezdomne,ale niekoniecznie jest to potrzebne jesli zwierzę jest pilnowane przez właściciela.
Każdy zabieg chirurgiczny jest ryzykiem i obciążeniem dla organizmu!

właśnie widać, jak większość zwierząt jest pilnowanych- a większe ryzyko stanowi zabieg usunięcia ropomacicza, nowotworu czy nawet poród niż kastracja.

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/08/2006 2:14 am
kinga:)
rozmówca

Dzięki za linki ! owszem obaliłas część moich argumentów( bo jednak są także i wady!!!), a raczej nie Ty tylko lekarze,którzy maja akurat taki poglad na sprawę...A wiadomo ,że poglądy moga byc różne także w tym samym środowisku, więc są i tacy weterynarze,którzy będą temu zabiegowi przeciwni choćby ze wzgledów etycznych.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/08/2006 3:01 am
xwegax
bywalec

Doskonale zdawałam sobie sprawę szukając linków, że nie urodziłaś się z tymi poglądami, tylko ktoś Cię musiał tak nauczyć, szczególnie jeśli trafiłaś na starszych wiekiem wetów 🙂 Swoją drogą nie rozumiem, co mają do kastracji względy etyczne?

95% stron prezentuje poglądy takie jak vetserwis, zdecydowałam się na tę stronę jako że jest w miarę obiektywna, strona prowadzona przez "schroniskowców" jużby chyba taka nie była 😉 aczkolwiek poglądy te same 🙂

Weterynarze też się powoli przekonują, choć wiadomo, że to trwa...

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/08/2006 3:15 am
EvilOne
stały bywalec

tak sie zastanawiam- co sie w koncu stało z tymi kociakami?? znalazly nowy dom??

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/08/2006 11:52 pm
Reiha
stały bywalec

no właśnie...temat zszedł...na psy :-/ kotki na razie nie mają domu. To znaczy owszem, mają go u mnie, ale takich konkretnych chętnych na nie nie ma. Mój przyjaciel, którego kocica umarła niedawno zastanawia się nad wzięciem jednego kotka, inna znajoma ma znajomego, który może by wziął...ale jeszcze niestety nikt się konkretnie nie zadeklarował. Za tydzień dwa rozpocznę szeroko zakrojoną akcję ogłoszeniową - będę umieszczać ogłoszenia na portalach i w gazetach. Czas już najwyższy, bo kociaki wczoraj skończyły miesiąc, więc za miesiąc będzie można zacząć je wydawać. Proszę, jeżeli znacie kogoś .... do wydania są 3 kociaki i matka. jedno kociątko zostaje ze mną. Gdyby ktoś chciał aktualne zdjęcia, proszę o maila: reiha@poczta.onet.pl

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/08/2006 12:39 am
xwegax
bywalec

Wrzuć je na miau.pl , na Kociarnię i adopcyjną z zastrzeżeniem, że warunkiem adopcji jest kastracja.

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 07/08/2006 1:46 am
Strona 3 / 4 Wstecz Następny
  
Praca