Niestety, w naszym kraju ciężko dostać pozwolenie na broń... przykre. 🙁
Myśliwi dostają , zazwyczaj na dwururkę, na większy kaliber są pewne procedury których nie przeskoczy. np.Przez dwa lata muszą się wykazać w nagonce.
Mój mąż od kilku ma pozwolenie na broń sportową. Teraz marzy mu się AK-47 😉
A co do myślistwa ,to wg mnie takie legalne kłusownictwo. 😡
Mąż niestety nie dostanie AK-47 (tzn. nie będzie to broń automatyczna), ale jest cała masa innych spluw maści wszelakiej. 😉 Przeglądałem ostatnio oferty w internecie i jest tego naprawdę sporo, ceny w granicach 4000-8000 zł (mowa oczywiście o broni długiej). Hmmm... chyba zapisze się do jakiejś sekcji sportowej - łatwiej potem o pozwolenie. Myśliwym być nie chce - za duże nakłady finansowe i ogólnie masa roboty, a ja jestem baaardzo leniwy 😀
=
adamrozew [b] [/b] ja mam podobną opinię jeśli chodzi o powszechny dostęp do broni, która z samej definicji służy do zadawania bólu i odbierania życia i sądzę że wcale nie jesteśmy osamotnieni w tych poglądach.
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Niedawno w Newsweek'u ukazał się art. Filipa Łobodzińskiego pt "Odrażający, obłudni, z piórkiem" (będący omówieniem książki T. Matkowskiego "Polowaneczko" i gorącym protestem przeciwko tzw. etyce łowieckiej) Polecam i zachęcam do komentowania: http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/newsweek_spoleczenstwo/odrazajacy--obludni--z-piorkiem,38673,1
20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.
Z całym szacunkiem do twoich poglądów na temat broni ale ja jestem przeciwko łatwemu dostepowi do broni.
Nie zapominajmy o broni czarnoprochowej, która jest legalna w Polsce bez zezwolenia. Bez problemu można nabyć w sklepie internetowym replikę Colta z wojny secesyjnej. To, że jest to broń na proch i ładowana od przodu nie umniejsza jej skuteczności zabijania. Myślę, że ofierze wszystko jedno czy została zabita z serii "kałacha" czy jedną kulką ołowianą.
UWAGA WAZNE!!!!
http://www.stopodstrzalom.pl/
To dotyczy bezposrednio kazdego kto ma w domu psa czy tez kota. Przeczytajcie bo moze sie kiedys przydac (choc nikomu nie zycze aby kiedys ta wiedza byla potrzebna).
"ekolodzy nie mają podstawowej wiedzy o funkcjonowaniu ekosystemu"
"polowanie to nie jest zabijanie"
żal mi tych ludzi 😡
http://uwaga.onet.pl/39733,wideo,213672,lowiectwo_8211_tradycja_czy_krwawa_zabawa,lowiectwo_8211_tradycja_czy_krwawa_zabawa,reportaz.html
Też oglądałam to, akurat w telewizji. No smiechu warte co oni tam mowia. Ekolog, czyli ktos od ekosystemu, biomow, gatunkow itp. nie zna sie, a mysliwy sie zna? Haha, to zalosne. Pokazali tam nie tylko bezsensownośc tego, ale tez okrucienstwo. Na zywo pokazali procentowy rozklad ankiety przeprowadzonej w ciagu programu, i wiekszosc była przeciw polowaniom. Moj jakby wujek, taki dawny, ktorego daawno nie widzialam, jest mysliwym. Zawsze mial w domu czachy jeleni i saren na scianach -.-
Ale nie powiedzieli nic o wędkowaniu, a uwazam ze to tak samo niemoralne jak zwykle polowania. Tzn, wiem ze sa tez tacy rybacy, sama takich znalam, ktorzy lowia dla samej przyjemnosci, zrobia fote z rybą i zywą wypuszczają na wolnosc. To uwazam, ze jest jeszcze okej, ale wiekszosc lowi po to by sobie wlozyc do siatki, zanieśc i zjeśc. Swoja droga, co do ryb, to zblizaja sie swieta i znow te przykre widoki w marketach, gdzie pakuja zywe ryby w siatki...
Przykrego widoku to ja uświadczyłam parę lat temu w supermarkecie, widząc jak sprzedawca wyciąga karpia z wanny wsadzając mu hak w oko. Gdy klient, widząc co sie dzieje z rybą, sie rozmyślił, to karp wylądował z powrotem w wannie 😡 :(( .
Wiem że trochę nie na temat ale mi sie przypomniało jak czytałam posta poprzedniczki...
Trawożerca
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja