Wiecie co dzisiaj słyszałem?!
🙁
Siedzialem wlasnie na kolejnym przydlugim wykladzie, kiedy prowadzaca go pani prof. dr XY zaczela podawac przyklady zwiekszania zakupu mrozonych kurczakow na tle wolowiny...juz od samego sluchania zrobilo mi sie niedobrze, ale to co uslyszalem pozniej doslownie mnie zaszokowalo:(
Powiedziala,ze w USA martwych kurczakow (przeznaczonych do spozycia) uzywa sie do opalanie mieszkan!!! Podobno jest to bardziej "opłacalne" ... Nie wiem dokladnie na jaka skale jest to rozpowszechnione,ani z jakich zrodeł ona sie tego dowiedziala ale na pewno nie wyssała tego z palca... 🙁

Co o tym sadzicie? Czy spotkaliscie sie kiedys z podobnymi przykaldami?

😮
Był pomysł robienia paliwa z kotów przejechanych na ulicach, ale chyba nie wszedł w zycie.
Opał ze zwierząt? to tak, jakby mieć krematorium w swoim domu :casstet:

Oooo matkoo 😮 czy już do wszyskiego potrzeba zwierząt??!! kompletny szok....

...przykre...jak tak mozna...do ilu potworności jestesmy jeszcze zdolni? Heh:(

do ilu? do bardzo wielu..
wczoraj podobno w tv był reportaż nt. robienia smalcu z psów i sprzedawania go w słoiczkach jako bardzo zdrowy...moja mama to widziała, twierdzi, że skrytykowali to bardzo, ale już sam fakt, że komus przyszło to do głowy. Wkleili w to wypowiedzi jakis amatorów tego nowego "wynalazku", którzy zarzekali się, że ktoś tam gdzieś tam juz taki chory był, zjadł smalec i cudownie ozdrowiał. Sprzedają to jakies dziady na targowiskach i mówią, że to z takiego zdrowego, wypasionego psa musi być...no po prostu nie wiem, nie rozumiem..

Ludzie to debile:/ Bosheeeee... w ogóle nie wiem jak mozna żreć smalec.
Fuuuj, nigdy tego nie lubiałam.
Pozdro ;*