Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Czy są zwierzęta których nie lubicie?  

Strona 3 / 9 Wstecz Następny
  RSS

Koniara
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 563
19/11/2006 12:11 pm  

Trochę brzydze się slimaków i staram trzymac sie od nich z daleka ale jak na ulicy stoi mały bezbronny slimaczek i mma coś albo ktos rozdeptać to zal mi się go robi i biore go na jakiegoś liścia xDAle staram sie ich unikać. Po deszczu z domu nie wychodze xD
fabryka_slow tez tak mam ze jak widze slimaka to krzycze i uciekam, a najgorzej było jak kiedys przez przypadek rozdeptałam to uciekłam i zucałam butem ;/ Troche dziwne

Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?


OdpowiedzCytat
ptakbezglowy
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 457
20/11/2006 3:14 am  

Fobie nie są niczym dziwnym ani szalonym to sprawa jak najabrdziej serio... są intrygujące... (seksy można by rzec ;>)


OdpowiedzCytat
zwierz
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 9
20/11/2006 7:10 pm  

Ja nie przepadam za pająkami, ale też nie panikuję. Czuję się nieswojo w obecności drapieżnych owadów ogółem. Nie pomaga tłumaczenie, że nie przebije skóry czy coś. Może zabić to i może się bronić. Nie śmiejcie się, ale nie daję biedronce siedzieć sobie na palcu 🙂 Lubię wszystkie strunowce ogółem, interesują mnie. No jest jeden wyjątek... Wcześniej wspomniany człowiek. 😉 Ale istnieją wyjątkowe egzemplarze 😎 Np na tym forum.

Dlaczego mówi się wieprzowina zamiast świnia, wołowina zamiast krowa, drób zamiast kura? Żeby ludzie nie uosobiali mięsa z żywym stworzeniem...


OdpowiedzCytat
Dafne
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 5
26/11/2006 3:15 pm  

Osobiście popieram wpowiedz Srebrnej. Krótka lecz konkretna. wydaje mi się że cięzko w ten sposób podchodzić do tematu - naza sadzie lubię to a nie lubię tego.
Jeśli ktoś kocha ziwerzaki to kocha wszystkie. Tak jak niektórzy tu sie wypowiadają ze pewnych stworzonek ise boją bądź nie specjalnie przepadają ze względów wyglądu może natury typu pająki czy inne robactwo. Ale wszystkie one do kupy razem wzięte są kochane na swój sposób:)
Ktoś powiedział ze jedynym stworzeniem którego "nie lubi" jest człowiek. i tu można sie zgodzić. ale czasem mam wrażenie ze głupota człowieka i postępowanie w kierunku krzywdy zwierząt i innych stworzonek wynika z postępującego zacofania ludzkiej istoty...
wydaje sie to lekka paranoją ale niestety. tak jest . postęp technologiczny i przemysowy zabija w człowieku prozaiczne wartości. Ludzie ni emają czasu myśleć teraz o prawdziwych wartościach... Szczęściu, o tym aby nie zadawać bólu i soie wzajemni ei innym stworzeniom.
My też, wegetarianie weganie, nie możemy powiedzieć ze jeteśmy super bo nie jemy zwierzątek ale najważniejsze chyba jest to ze fakt, też popełniamy błędy bo jeden nie może bez sera inny to inny tamto. ale staramy sie ograniczyć to wszystko do minimum. w sqoje życie wprowadziliśmy coś co sprawia ze częściej zastanawiamy si enad tym jak ważne w naszym zyciu jest to aby nie krzywdzić aby żyć tak jak mówi nam sumienie, dusza.
I z tego tak na prawde chyba warto być dumnym.


OdpowiedzCytat
frida19
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 37
26/11/2006 8:15 pm  

Ja nie mówię "nie lubię", lecz "unikam", a przynajmniej staram.
Do pająków się już przyzwyczaiłam, do gąsienic też, lecz twarzą w twarz nie chciałabym się spotkać z tygrysami lub innymi tego typu mięsożercami. Chyba, że są oswojone 😛


OdpowiedzCytat
Azalia
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 11
26/11/2006 8:25 pm  

Szanuję każde żywe stworzenie, każdemu wyznaczono jakiś cel, którego nie znamy...wątpliwości (i co tu ukrywać-wstręt) budzą we mnie tylko wszelkiego rodzaju robaki-pasożyty grasujące w ciele ludzkim i zwierzęcym (np. tasiemiec). Z całą resztą mogłabym się zaprzyjaźnić. Słyszałam że takie np. kałamarnice i inne głowonogi są bardzo inteligentne. Niestety niektórych stworzeń nie mamy nawet szans spotkać "twarzą w twarz" :casstet: [img] [/img]


OdpowiedzCytat
krolowa_bona
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 14
01/12/2006 12:26 pm  

ja nie lubie pelzajacych zwierzat... nie lubie to malo ja panicznie sie ich boje


OdpowiedzCytat
Marci
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 57
06/12/2006 4:56 pm  

Moja odpowiedź może jest dziwna...ale nie lubię bawołów :hallucine:
Wiąże się z tym pewna historia.
Kiedyś(chyba na Węgrzech)byłam w zoo.
Może to dziwne, ale zwierzaki były puszczone razem(między innymi bawoły, zebry, lwy itd...)
To mnie BARDZO ZADZIWIŁO, BO MOGŁY SIĘ POZABIJAĆ.
I stało się!!!!!!!
Kiedy mały, śliczny lewek podszedł do bawoła, on....się wściekł i nadźgał go na róg!!!!
Lwiątko umarło...do tej pory ryczę, jak to wspominam... 🙁 :mad2:

Marci


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
06/12/2006 5:04 pm  

Oczywiście można zrozumieć twoje podejście, i że doznałas w związku z tym przeżyciem dużej traumy... Jednak na tej samej zasadzie można nie lubić wszystkich ludzi, bo niektórzy z nich zabijają i są szczególnie okrutni...


OdpowiedzCytat
ptakbezglowy
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 457
06/12/2006 8:23 pm  

Wielu nie lubi...
i wlasnie o takie traumy mi chodzilo..
Nie jestr latwo panowac nad nimi ale nalezy je przezwyciezac chocby poza uczuciami.
Pewien mezczyzna powaznie okaleczony przez niedzwiedzice nie przestal kochać niedzwiedzi i nadal z nimi przebywal, krecil filmy, byl pasjonatem.


OdpowiedzCytat
Azalia
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 11
06/12/2006 8:54 pm  

Zwierzęta nie mają wyboru - zabijają by się bronić lub zdobyć pożywienie. Do tego mają prawo i nikt tego nie zmieni. I tak nie przestają być godne naszej miłości.


OdpowiedzCytat
wrobel
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 138
09/12/2006 4:54 pm  

Ja odczówam lęk tylko przed szerszeniami i osami.. brrr :casstet: A tak to żadne robaczki i inne stworzątka mi nie przeszkadzają. Zawsze przenosze ślimaki jak gdzieś na jakiejś ścieżce znajde, czasem moja podróż z tego powodu sie przeciaga;] teraz zima to mam spokój:] A fobie typu strach np. przed pająkami, szczurami wydaje mi sie że jest spowodowany przez media. PAJĄK - wielki, włochaty, kilka nóg i oczu z jadowitymi zębami, który by najchętniej Cie pożarł.
SZCZUR - wielkie bydle, z OBRZYDLIWYM ŁYSYM OGONEM, roznoszący straszne choroby. I najstraszniejsze - szczury odgryzły ogonek kotkowi Filemonkowi (chyba tak miał na imie w jakiejś ksiażce) Wkurza mnie to, że jeśli ktoś usłyszy że mam szczura to robi wielkie oczy i puka sie w czoło. NO Jak to!?? przecież szczury roznoszą choroby??!!
No tak, ciekawe tylko jak szczur chodowlany może mieć ptasią grype( przykładowo bo nie znam sie na chorobach 😀 ) Zazwyczaj każdy kto zobaczy mojego szczurka jest zachwycony:)


OdpowiedzCytat
Azalia
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 11
10/12/2006 7:33 pm  

Masz rację, Wróblu, to media demonizują zwierzęta, w głupich filmach prezentując je jako złośliwe, krwiożercze lub niszczycielskie potwory. U niektórych ludzi powoduje to nawet silne i trudne do zwalczenia urazy. Ale producentów interesuje tylko zysk.
Miałam ciekawą przygodę z osami. Po tygodniowej nieobecności w domu zauważyliśmy na balkonie-logii duże gniazdo os. Nie wpadłam w panikę, bo widywałam je w dzieciństwie często (na strychu u cioci ). Po chwili osy zaczęły się roić wokół naszych głów! Staliśmy bez ruchu, one okrążały nas raz po raz. W myśli zaczęłam do nich uspokajająco "mówić", nie wiem już co. Osy kolejno odlatywały i wchodziły do swego gniazda. W ciągu całego sezonu ani jedna z nich nie zbliżyła się do nas, gdy siedzieliśmy na balkonie, mimo że niekiedy mogły je skusić ciastka lub owoce, ani jedna nie wleciała do mieszkania! Nie było też nigdy much!
Pozdrawiam miłego Szczurka. Jak ma na imię? 🙂


OdpowiedzCytat
wrobel
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 138
10/12/2006 9:29 pm  

Osy nie sa groźne jesli sie ich nie zaczepia:] pszczoły chyba bardziej są wojownicze??:>
A szczurek ma na imię Zośka:D
oto ona:

Pstryknełem te zdjęcia jak tak śmiesznie sobie drzemała:] Troche w takiej dziwnej pozie, nie naturalnej dla szczurów, ale wtedy był strasznie gorące dni i za gorąco było jej spać zwiniętą. Czasem wychodziła z klatki i spała na pułce.


OdpowiedzCytat
Azalia
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 11
11/12/2006 4:06 pm  

Fajna ta Zośka! Umieść te fotki w "Galerii", niech wszyscy widzą, jak piękne są szczurki.
Strasznie mi żal szczurów laboratoryjnych zadręczanych doświadczeniami.


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 9 Wstecz Następny
  
Praca