No coz ja zawsze chcialam/chce miec jakies zwierzatko ale rodzice sie nie zgadzali. Mieszkam w bloku i zawsze slyszalam ze pies czy kot musi miec sie gdzie wyszalec wiec kupili mi chomika, slodka istotka ale niestety po dwoch latach umarl 🙁 i od tej ory nie mam juz zadnego zwierzaczka 🙁
ojej...:( no ale tak to juz jest z chomikami ja tez kideyś miałam 2 chomiki i z 15 świnek morskich(nie przesadzam!!!)moja świnak rodziła kilka razy po 5 maluchów(małe świnki są przesliczne!!!kiedy sie rodzą mają juz otwarte oczka i mają sierść) 2 myszoskoczki i 1 suwaka egipskiego i gołebia,którego uratowałam moja mama przed psem znajomego( to był gołąb hodowlany,któy wykluł sie chory,miał krzywy dziób,ten znajomy powiedział,ze mama może go wziąc albo odda go psu do zjedzenia!!!!)A moja mama kocha wszystkie zwierzątka i nie pozwoliła,żeby jakieś psisko wszamało biednego gołąbka ale niestety nie pożył długo...
to było piskle i miom starań mojej mamy oszedł...:(
Ja mam 3 kociaczki, dwa ze schroniska Pchełkę i Kićke.. Noi jeszcze znalezionego Mruczka, który uwielbia się kręcić na krześle i aportuje guziczki 😀 Pchełka jest wredny, ale cóż zdarza się jak to i u ludzi 🙂 A moja kicia ma takie słodkie niepełnosprawne przednie łapki, i jak staje na tylnich to wyglada jak kangurek!!! Ale mimo swego kalectwa radzi sobie doskonale i jest najbrdziej kochana kotką na swiećie :love: Aha i mam jeszcze żółwia tuptusia, który łazi po domu i spi gdzie mu się podoba!!
Moim ukochanym zwierzem była suczka wyżła niemieckiego Bora,była bo niestety umarła 6lat temu mieszkała u dziadków ale bardzo często tam bywałem i dalej bywam teraz dziadkowie mają mieszańca owczrkopodobną suczkę Portę, która ma 8lat.W domu mam kota którego też bardzo kocham na imię ma Melek i ma 10 lat.A lubię wszystkie zwierzęta i nie wyobrażam sobie życia bez nich.
No właśnie - czy wszyscy z nas mają jakieś zwierzątko? Jeżeli tak to napiszcie jakie macie.
Ja mam ukochaną roczną suczkę amstaffkę. Nazywa sie Gaja i jest najukochańszym pieskiem na świecie.
a Wy?
Widziałam zdjęcie Twojej amstaffki - jest naprawdę cudna! Kocham tą rasę 😛 Pozdrowionka
Jak już gdzieś pisałam - mam dwie przesłodkie szynszyle - parkę, więc może niebawem nie tylko 2 😉
Bardzo chciałabym miec psa, ale dopóki mieszkam z moją rodzinką jest to wykluszone. No cóż, pomarzyć można...
Mam szynszyle, ale to nie znaczy że kocham tylko je. Przeszłam na wege właśnie dla kochanych zwierząt - niezależnie od tego, czy chodzi o psa czy krówkę lub świnkę. Kocham wszystkie zwierzaki i jestem przekonana że większość z Was również.
Pozdrawiam 🙂
PS. Rain, jestem pod wrażeniem Twojej wypowiedzi.
Ja mam 2 koszatniczki Basię i Waldusia (szczęsliwe małżenstwo 😉 maja obecnie trzech synów 😀 ) mam też psinke sznaucera olbrzyma Corę i patyczaki 🙂 🙂 🙂 miałam kiedyś szczurki (Zuzię,Franię,Turkuska,Bartusia)żółwiki (Gienia,Zuzię i Wacka) i króliczka Maksa(wszystkie są juz w zwierzęcym niebie 😉 ) To dziwne ale większości nadałam ludzkie imiona...
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja