Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

HOLOCAUST NA TALERZU  

Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  RSS

Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 0
04/01/2006 4:11 pm  

[u] [/u] Zarathos
Rozmnożyć się, przeżyć jak najdlużej, żyć w jak najbardziej luksusowych warunkach (sprzyja rozmnażaniu=przetrwaniu gatunku), reszta na potem.
[u] [/u]

Jezeli to Ci wystarczy....wspołczuje...Musze przyznac ze nie jestes zbyt wymagajacy, jezeli chodzi o egzystencje na tej planecie 😮

[u] [/u] Zarathos
Porównywanie tego co się dzieje w rzeźniach do III Rzeszy jest niedopuszczalnym skrótem myślowym świadczącym o niezyt skomplikowanych procesach myślowych autora.
[u] [/u]

Wiesz dokładnie to samo pomyslałam o Tobie 😀 Masz niezyt skomplikowane procesy myślowe, skoro tak to odebrałes.Ale.. to Twoj punkt widzenia...

[u] [/u] Zarathos
jeżeli miałbym coś zmieniać, to podejście ludzi do siebie nawzajem, o zwierzętach pomyślałoby się potem.
[u] [/u]

Wiesz to bez znaczenia...podejscie do człowieka, czy do zwierzecia...Co to za roznica...Wazne jest to aby swoim postepowaniem nie krzywdzic i nie powodowac cierpien...
Tak abstrachujac...niejeden człowiek zachowuje sie jak zwierze,a nawet gorzej....wiec nie kategoryzuj, bo nie w tym istota rzeczy... 😮
Tak wogole to ludzie maja swoje obowiazki i prawa, ktorych przestrzegaja badz nie...i dlatego pozniej wychodzi takie podejscie do siebie nawzajem-brutalnosc,przemoc.ignoracja.obojetnosc...moznaby tak bez konca.A czy zwierzeta maja jakiekolwiek prawo...chociazby do zycia... 😡


OdpowiedzCytat
locked_dblfa_Ozo
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 87
04/01/2006 4:24 pm  

Nie, Zarathosie, porównanie tego co się dzieje w rzeźniach do III rzeszy (celowo piszę z małej litery) wcale nie jest "niedopuszczalnym skrótem myślowym, świadczącym o niezbyt skomplikowanych procesach myślowych autora", wręcz przeciwnie - jest doskonałym skrótem myślowym, oddającym w pełni analogię gehenny ludzi, uznanych przez nazistów za nie w pełni wartościowe, niższe pod względem "jakości człowieczeństwa" istoty, które bezkarnie można mordować, nie czując przy tym odrobiny skruchy, do zwierząt, również uciśnionych przez chełpiącego się swoją wyższością człowieka. Jeżeli Ty, Zarathosie, tej zależności między przemocą wobec zwierząt, a przemocą wobec ludzi nie dostrzegasz, to pozostaje mi tylko zarzucić Ci nieskomplikowane procesy myślowe w Twojej głowie i brak albo upośledzenie zdolności współodczuwania z innymi istotami - a to już jest choroba Twojej duszy.

"Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie to wieczna Treblinka".

[edytowane 4/1/2006 od Ozo]

[edytowane 4/1/2006 od Ozo]


OdpowiedzCytat
Zarathos
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 339
04/01/2006 4:51 pm  

Nie mam duszy.

I nie porównuje okrucieństwa wobec innych zwierząt do okrucieństwa ludzi względem ludzi. Jedno nie ma nic wspólnego z drugim - ludzie (wzajemnie) mogą się lubić kochać i szanować - zlikwidować wojny, głód, ubóstwo etc a mimo to byc okrutnymi wobec innych zwierząt (piszę innych bo człowiek też zwierze)

"Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert." - Jan Długosz, kronikarz i sekretarz biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego


OdpowiedzCytat
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 0
04/01/2006 5:32 pm  

Widze Zarathos ze w tym przypadku Twoj skrot myslowy zupełnie niewypalił 😀


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
05/01/2006 3:01 am  

Gdzie nie spojrzeć ludzie mordują ludzi jak się da, czym się da i gdzie się da. Podejrzewam że to taki naturalny mechanizm obronny (tak - przed przeludnieniem),

slucham?? 😮

smiac sie czy plakac?? "naturalny mechanizm obronny"?????? ja bym to nazwala raczej bezmyslnym okrucienstwem, wypaczona osobowoscia, skrzywiona psychika, chora bezmyslnoscia i nieludzkim brakiem empatii i poszanowania dla innych.

przeciez nie jest naturalnym kiedy wielka, wszechmocna glowa panstwa przetrzymuje ludzi, niewinnych, bezbronnych, w wiezieniach i torturuje ich lub wydaje wyroki smierci (--> wiezniowie polityczni) - nazywasz to naturalnym mechanizmem obronnym przed przeludnieniem? ja nazwalabym to bezduszna tyrania okraszona dyktatorskim imperialzmem.

Zarathosie, polecami ci strony amnesty international - wejdz, poczytaj i pomysl czy wypuszczenie tych ludzi spowodowaloby przeludnienie naszej umeczonej planety ziemii, gdy wskazniki demograficzne leca w dol na leb na szyje. pomysl czy wolna czeczenia stwarzalaby dla swiata jakies wieksze zagrozenie? a zaprzestanie wojen? czy bez masakry ormian i zydow nie starczyloby miejsca dla nas na kuli ziemskiej? starczyloby, zapewniam cie.

przerazona ale pozdrawiam wszyskich bez wyjatku. peace.

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
Ireth
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 264
05/01/2006 7:55 pm  

A ja tez doczepilabym sie okreslen typu "holokaust", "treblinka" czy "oswiecim" w odniesieniu do ludzkiej dzialanosci wobec zwierzat. To sa nazwy-symbole; uzywanie ich w innym kontekscie ubliza pamieci ich ofiar, powoduje zacieranie sie znaczenia. Racje ma Zarathos czepiajac sie tego fragmentu. Nie te proporcje.
A co do filmu -- straszny jest, to prawda. Maja Blaszczyszyn napisala, ze mielibysmy wielu wegetarian, gdyby dla schabowego trzeba byloby wlasnorecznie zabic i oprawic swinie...

Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.


OdpowiedzCytat
Ireth
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 264
05/01/2006 7:59 pm  

Gdzie nie spojrzeć ludzie mordują ludzi jak się da, czym się da i gdzie się da. Podejrzewam że to taki naturalny mechanizm obronny (tak - przed przeludnieniem),

slucham?? 😮

smiac sie czy plakac?? "naturalny mechanizm obronny"??????

Nie podniecaj sie tak, Euridice, Zarathos przywoluje tutaj dosc rozpowszechniony swojego czasu poglad Toma Malthusa...

Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.


OdpowiedzCytat
locked_dblfa_Ozo
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 87
05/01/2006 10:56 pm  

A ja tez doczepilabym sie okreslen typu "holokaust", "treblinka" czy "oswiecim" w odniesieniu do ludzkiej dzialanosci wobec zwierzat. To sa nazwy-symbole; uzywanie ich w innym kontekscie ubliza pamieci ich ofiar, powoduje zacieranie sie znaczenia. Racje ma Zarathos czepiajac sie tego fragmentu. Nie te proporcje.

Nazwy-symbole typu: Holocaust, Treblinka, Oświęcim, używane w kontekście barbarzyństwa wobec zwierząt nie są czymś przesadnym i wcale nie zacierają ich znaczenia, a raczej to znaczenie wyostrzają i rozszerzają. W świadomości ludzkiej określenia te oznaczają okrucieństwo ludzi wobec innych ludzi - bezsensowne okrucieństwo... Przypominają o drugiej stronie natury człowieka, który wiedziony poczuciem własnej wyższosci, krzywdzi drugiego człowieka, uprzedmiotowiając go, odzierając go z jakielkowiek godności. Ale przede wszystkim przypominają o tym, że człowiek może stać się okrutną, żądną krwii bestią. Podobnie jest w przypadku ludzkiego postępowania wobec zwierząt i ogólnie - przyrody. Przekonani o swej bezwzględnej dominacji ludzie niszczą środowisko, odbierając tym samym prawo do istnienia innym formom życia. Niektórzy w tej swojej niszczycielskiej działalności są nadwyraz okrutni i niewiele różnią się od ss-manów pełniących służbę w obozach zagłady.

Może nie należy stawiać znaku równości między gehenną ludzi, którzy ginęli w Treblince czy Oświęcimiu, a gehenną zwierząt przeżywających katusze w fermach i w rzeźniach, ale na pewno warto jest dostrzec tę zależność, poczuć ten problem od tej strony. Najpierw człowiek zniewolił zwierzęta, dopiero później, kierując się tym doświadczeniem zaczał zniewalać innych, uznanych przez siebie za jakościowo gorszych, ludzi.

Nie sądze również aby używanie tego typu słów-symboli uwłaczło ofiarom holocaustu. Wiele osób, które przeżyły to piekło, w późniejszym życiu wczuło się w kwestię ucisku zwierząt, angażując się w działalnośc na rzecz ich wyzwolenia. Stało się tak za sprawą wynikającej z empatii potrzeby pomagania ofiarom bezsensownej przemocy.
A autorem słów: "Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie to wieczna Treblinka" był Isaac Bashevis Singer - żyd. Więc kto jak kto, ale ten człowiek wiedział co pisze i do czego nawiązuje.

[edytowane 5/1/2006 od Ozo]


OdpowiedzCytat
Ireth
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 264
05/01/2006 11:13 pm  

Ozo, MOJE SUBIEKTYWNE zdanie jest takie, ze zrownywanie ofiar nazistowskich z ofiarami rzezni jest niestosowne. I to nie dlatego, ze uwazam czlowieka za korone stworzenia, ale dlatego, ze jakos wydaje mi sie wazniejeszy. Jestem pewna, ze gdyby byl mi dany wybor w stylu "ocal czlowieka lub zwierze", wybralabym zawsze czlowieka. Nie potrafie tego racjonalnie uzasadnic.
Jesli Singer rzeczywiscie powiedzial cos takiego, punkt dla Ciebie, natomiast sadze, ze sa tez tacy ocalali, ktorzy oburzyliby sie.

Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.


OdpowiedzCytat
jarek
rozmówca
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 70
06/01/2006 2:02 am  

A autorem słów: "Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie to wieczna Treblinka" był Isaac Bashevis Singer - żyd. Więc kto jak kto, ale ten człowiek wiedział co pisze i do czego nawiązuje.

I wydaje mi się że to stwierdzenie i ten komentarz Ozo to najlepsza kwintesencja naszej dyskusji . 🙁


OdpowiedzCytat
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 0
06/01/2006 11:42 am  

"Z uwagi na to, że holokaust był czymś całkowicie wyjątkowym, jestem przeciwny upraszczającym porównaniom go do jakiejkolwiek innej eksterminacji i do nadużywania terminu "holokaust" do opisu wszystkiego, począwszy od ostatnich masowych mordów, na klęskach żywiołowych kończąc. Ale też nie mogę zgodzić się z tymi, którzy domagają się uczynienia z holokaustu świętej relikwii, całkowicie wyizolowanej ze świata i historii. Gdybym myślał w ten sposób, nigdy nie napisałbym książki, która stara się szukać korzeni holokaustu i wiąże je z ludzką arogancją stojącą za eksploatacją zwierząt, a także dużą częścią niesprawiedliwości wobec innych ludzi, która z niej wypływa. Myślę, że próba swoistej fosylizacji holokaustu i separowania go od reszty historii jest ukrytą subtelną formą zaprzeczania jego istnieniu i podważania go."

"Przekonanie, że wykorzystywanie i niszczenie pozostałych mieszkańców Ziemi jest "trywialne", mówi wiele o osobach je wypowiadających. Nawet ci, którzy dbają wyłącznie o ludzkie życie, powinni zdawać sobie sprawę z faktu, że wykorzystywanie i zabijanie zwierząt jest niekorzystne również dla samych ludzi. Dzieje się tak, ponieważ hodowla zwierząt i stosowanie diet opartych na mięsie mają niszczący wpływ na ludzkie zdrowie, ekosystemy, wodę i inne ograniczone zasoby, a także sprzyjają głodowi na świecie. Mam nadzieję, że Wieczna Treblinka będzie jak sygnał alarmowy. Jak mawiał Kafka, będzie ona "lodołamaczem rozbijającym wieczną zmarzlinę w nas samych".

Jest to fragment wywiadu z Charlsem Pattersonem.Nie bez powodu go cytuje...Dla niewiedzacych-jest to znany historyk społeczny, ktory napisał wiele publikacji i ksiazek na temat holokaustu.Całosc wywiadu znajdziecie na www.empatia.pl(dla zainteresowanych).

W zupełnosci zgadzam sie z nim...Nie bede sie nad tym rozwodzic i kogokolwiek przekonywac...kto ma racje, a kto nie.Nie jest mi to do niczego potrzebne.Pozdrawiam 😉


OdpowiedzCytat
Juta
 Juta
świeżaczek
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 4
06/01/2006 12:48 pm  

A ja tez doczepilabym sie okreslen typu "holokaust", "treblinka" czy "oswiecim" w odniesieniu do ludzkiej dzialanosci wobec zwierzat. To sa nazwy-symbole; uzywanie ich w innym kontekscie ubliza pamieci ich ofiar, powoduje zacieranie sie znaczenia.

Ja tez bym sie doczepila. Swoja droga to ciekawe, ze osoby walczace o jakas mniej lub bardziej sluszna sprawe staraja sie zaszokowac otoczenie stosujac takie porownania. I dlatego klinika aborcyjna to "oswiecim", Bush to "faszysta", ferma hodowlana to "treblinka", a miesozercy to "nazisci". Efektem tego jest rosnaca obojetnosc, bo "holokaust" czy "oswiecim" staja sie po prostu kolejnym wyswiechtanym haslem propagandowym, a "nazista" to zwyczajna inwektywa.
To takze sprawia, ze miesozercy sluchajacy argumentow w stylu "holokaust na talerzu" uwazaja nas za nawiedzonych i niepowaznych ludzi. Dlatego trzeba dbac o slownictwo i jakosc swoich argumentow. Zamiast szokowac, raczej edukowac. Zamiast obrazac, raczej uwrazliwiac.
Inna sprawa, ze fakt istnienia rzezni uwazam za porazke ludzkosci 🙁


OdpowiedzCytat
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 0
06/01/2006 1:21 pm  

miesozercy sluchajacy argumentow w stylu "holokaust na talerzu" uwazaja nas za nawiedzonych i niepowaznych ludzi. Dlatego trzeba dbac o slownictwo i jakosc swoich argumentow. Zamiast szokowac, raczej edukowac. Zamiast obrazac, raczej uwrazliwiac.

Juta :exclam: Edukowac-kogo?Moze tych zwyrodnialcow pracujacych w rzeniach 😮
Zastanow sie...niektorych tylko w ten sposob mozna "wyedukowac".Niestety i to na wielu nie działa 🙁


OdpowiedzCytat
locked_dblfa_Ozo
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 87
06/01/2006 7:11 pm  

No właśnie.
Ludzie jedzący mięso, niekoniecznie zasługują na miano nazistów czy morderców - nikt tak nie twierdzi. To, jak zostaną nazwani, poniekąd zależy od ich motywacji, dlaczego jedzą mięso i w jaki sposób je pozyskują . Ale jak należy nazywać tych, którzy rzucają żywymi stworzeniami o ścianę???... I w jaki sposób z nimi rozmawiać... czy edukować ich??? No jak???

"Nazywaj rzeczy po imieniu, a zmienią się w oka mgnieniu."

[edytowane 6/1/2006 od Ozo]

[edytowane 6/1/2006 od Ozo]

[edytowane 6/1/2006 od Ozo]


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
06/01/2006 7:30 pm  

quote:

quote:Gdzie nie spojrzeć ludzie mordują ludzi jak się da, czym się da i gdzie się da. Podejrzewam że to taki naturalny mechanizm obronny (tak - przed przeludnieniem),

slucham??

smiac sie czy plakac?? "naturalny mechanizm obronny"??????

Nie podniecaj sie tak, Euridice, Zarathos przywoluje tutaj dosc rozpowszechniony swojego czasu poglad Toma Malthusa...

ireth, bynajmniej sie nie 'podniecam'. zarathos moze przywolywac poglady kogo chce, a ja mam prawo wyrazic swoje zdanie w sposob na jaki mam ochote (byleby nikomu krzywdy nie wyrzadzal - i nie wyzadza). dlaczego wyczuwam w twoim komentarzu jakas... niechcec? nie wiem... ale ostatnio na forum nie dzieje sie najlepiej - coraz czesciej ludzie zamiast ze soba normalnie rozmawiac i wymieniac poglady skacza sobie do oczu, krzycza, obrazaja, kpia... nie uwazam aby bylo to konieczne - zachowajmy kulture przy odmiennych pogladach. przeciez jestesmy hmm... w pewnym sensie wspolnota, wiec nawet mimo drobnej (lub czasem wiekszej) roznicy zdan wszystkim nam chodzi przeciez o jedno - dobro zwierzat.

calkowicie podpisuje sie pod Twoim postem Ozo, uwazam, ze okreslenia takie jak Teblinka, Oswiecim, nie zniewazaja osob, ktorze przezyly oboz, ktore przeszly przez ten koszmar. takie sformuowania tylko mocniej uswiadamiaja nieuswiadomionym tragednie zwierzat w ubojniach. jest to wlasciwie metafora i nie widze w tym nic zlego.

pozdrawiam.

euridice

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  
Praca