Poniżej wklejam artykuł na ten temat. Co o tym sądzicie?
USA/Jest już kot dla alergików - na razie tylko dla bogatych
PAP 08-06-2006
Amerykańska firma Allerca znalazła receptę dla wielbicieli kotów uczulonych na sierść tych zwierząt. Rozwiązaniem jest hipoalergiczny kot - za 7 tys. USD. O kotach, które nie wywołują kichania i łzawienia, ale za to sporo kosztują, doniosła w środę rosyjska agencja ITAR-TASS za gazetą "Daily News" Allerca zapewnia, że dzięki najnowszym metodom genetycznym wyhodowała kota, który nie wywołuje symptomów alergii u osób uczulonych na kocią sierść. Wstępne testy, którym poddali się ochotnicy, są pozytywne Jeden z pierwszych egzemplarzy kupi mieszkanka Manhattanu Nina Greenberg dla swoich córek, tak jak ona - alergiczek. Na bezpiecznego dla uczuleniowców kota zapisały się dwa lata temu, zanim jeszcze Allerca zdołała go uzyskać Cena 7 tys. dolarów zawiera koszty przesyłki i ubezpieczenia w wysokości 1 tysiąca. Allerca zapewnia, że jeśli symptomy alergii pojawią się u właściciela hipoalergicznego kota, firma zwraca pieniądze.
[edytowane 8/6/2006 od rain]
nie tylko zmiany genetyczne wpływające na potomków tego kota moga być przykre-mnie bardziej ciekawi fakt ile kotów mogło cierpieć czy też umrzeć przez takie eksperymenty...bo przecież taki "bezalergiczny" kot nie urodził się ot tak sobie...
lękam się wszystkiego co pachnie metodami i modyfikacjami genetycznymi..
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja