Zachęcam Was do przeczytania 🙂
Antek bardzo żałował psów, którym obcinano lub podcinano ogony.
Co zawinił bokser, który umie uśmiechać się i jednocześnie zęby szczerzyć nie otwierając pyska?
Co zawinił elegancki, czekoladowy doberman, który nosi zawsze własną szyję prosto do góry?
Co zawinił szorstkowłosy brodacz, czujny i mało szczekliwy?
Co zawinili, żeby im obcinano ogony?
Kiedyś Antek przeglądał Ewangelię, aby przygotować na lekcję religii opowiadanie i syniu marnotrawnym. Podskoczył z radości, znalazł bowiem całkiem przypadkowo zdanie, które przyleciało mu na pomoc.
- Biedne psiaki - krzyknął rozradowany - Ewangelia broni ogonów. Co za wspaniale zdanie! "Tego, co Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza".
przycinanie psom ogonow to powazny problem, to okaleczanie zwierzat, w wielu krajach jest to zabronione, ale "standard" rasy sie nie zmienil i ludzie robia to nadal tyle, ze nielegalnie. obciecie ogona to pozbawienie psa mozliwosci demonstrowania swoich uczuc i nastrojow, swoistego barometru humoru i zamiarow. jestem przeciwna obcinaniu ogonow, jak i uszu (kopiowaniu).
a wierszyk fajny, zeby jeszcze ludzie wiedzieli jaka krzywde wyrzadzaja swoim zwirzetom... :/
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
Ja słyszałąm, że ogony kopiowało sie psom myśliwskim i gończym, aby podczas polowania ogon i uszy im się nie zaplątały..ale dla mnie to jest żałosne tłumaczenie,tóre tym bardziej w naszych czasach nie przejdzie:/
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
hej, moze ludzie troche zmadrzeli ostatnio? mam dobra wiadomosc - widzialam dzisjaj dwa boksery i jednego rottweilera z nieobcietymi ogonami!! :D:D musze przyznac, ze przez to przyzwyczajenie do obciannych przez moment wydaly mi sie dziwne, ale zaraz uczucie to ustapilo na widok dlugich, cudnych, zakreconych merdajacych ogonkow 😀
moze teraz przyjdzie nowa moda - zdrowsza i lepsza - na nieobcinanie ogonow? c;
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
Moją psinke wzieliśmy od własciciela wysypiska śmieci , który sam obciął jej ogonek i to na dodatek za krutko 😡 !!! Całe szczęscie że trafiła do nas ,ale przez długi czas jak była szczeniakiem to miała trudnosci z siadaniem 🙁 Jednak to że nie ma długiego ogonka nie znaczy , że nie może nim merdać! Jak obcina sie ogonek to zostawia się około 6cm długości.Znam też pieska z nieobciętym ogonkiem , który cały czas go sobie kaleczy podczas merdania...nie to żebym była za obcinaniem ,ale czasem psu jest wygodniej...
cóż, podobno w w niektórych stanach USA nie wolno trzymać w mieszkaniach psów, jesli nie mają podciętych strun głosowych, gdyż ich szczekanie mogłoby przeszkadzać sąsiadom...nawet jesli przepisy tego nie regulują, właściciele prowadzą na taki zabieg swoich pupili z własnej nieprzymuszonej woli...
🙁 ech....
Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂
Bardzo fajny wierszyk. Ja jestem zdecydowanie przeciw temu barbarzyństwu. Widziałam raz w życiu jak wet to robi, maluchy kwiliły, ja płakałam z nimi. W życiu nie zrobiłabym tego własnemu psu. Tezy, że to nie boli, w szczęnięcym wieku obalił S.Coren w książce "Tajemnice psiego umysłu", polecam. Czytałam gdzieś, że zwyczaj narodził się w starożytnym Rzymie i wziął się z przesądu, że jak się psu obetnie ogon to się nie wścieknie. Tak sobie wtedy uważali. To że obinają myśliwskim, ale przecież nie wszystkim rasom...Bulki też kiedyś miały, ale szybko wszedł zakaz, przez moment były z klapniętym uszami i ponoć rasa przez to mało nie wymarła bo się takie nie podobały, ale szybko udało się hodowcom uzyskać dogą selekcji psy o naturalnie stojących uszach. Zakaz jest ale brak karania za to. W Szwajcarii można za to stracić prawo wykonywania zawodu. Poza tym co mnie denerwuje to wystawy, dlaczego nie ma dyskwalifikacji psów kopiowanych? 😡
http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html
Antek bardzo żałował psów, którym obcinano lub podcinano ogony.
Co zawinił bokser, który umie uśmiechać się i jednocześnie zęby szczerzyć nie otwierając pyska?
Co zawinił elegancki, czekoladowy doberman, który nosi zawsze własną szyję prosto do góry?
Co zawinił szorstkowłosy brodacz, czujny i mało szczekliwy?
Co zawinili, żeby im obcinano ogony?
Kiedyś Antek przeglądał Ewangelię, aby przygotować na lekcję religii opowiadanie i syniu marnotrawnym. Podskoczył z radości, znalazł bowiem całkiem przypadkowo zdanie, które przyleciało mu na pomoc.
- Biedne psiaki - krzyknął rozradowany - Ewangelia broni ogonów. Co za wspaniale zdanie! "Tego, co Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza".
Ks. Twardowski, prawda? Było w książce do polskiego, chyba z 5 klasy podstawówki.
[edytowane 21/8/2006 od Owo]
[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]
nie wyobrazam sobie mojego Miska bez ogona to jest jego duma taki kudłaty ogonek nawet nie da go sobie pożadnie wyczesac bo własnie na ogonie ma najdłuższe włosy kiedys mierzyłam jeden miał 20 cm, a obcinanie to jest chora bezsensowna moda i mam nadzieje ze juz ludzia powoli przehodzi w co watpie
<a href=http://www.centaurus.org.pl/<img src=
moją sunię wzięliśmy już z obciętym ogonkiem. To skundlony sznaucer miniaturka, więc chyba kwestia wystaw nie wchodziła w grę dla poprzednich właścicieli. Cud, że nie zdążyli obciąć jej uszu - my uznaliśmy to za głupotę i pies ma się świetnie.
Don't let me detain you.
Pamietam jak jakies 4-5 lat temu dostalismy suczke ratlerka-Diksę, ktora miala juz obciety ogonek...byla u nas przez jakis czas, pozniej zaszla w ciaze (z kundelkiem, ale szczeniaczki byly sliczne), i jak male (tez suczki) troche podrosly, to pojechalismy z tata do weterynarza, i im tez obcieto ogonki...wtedy nie bralem pod uwage kwesti etycznych takiego rozwiazania-uwazalismy wszyscy ze tak nalezy zrobic...Chociaz szkoda mi ich bylo-piszczaly i tulily sie do mamy...Mysle, ze teraz juz nie zrobilbym psu czego takiego, ale wtedy mialem jakies13 lat i male pojecie o swiecie zwierzecych uczuc...
Nie wiedzialem, ze obcinanie ogonkow jest zabronione - od jak dawna? Czy w obec tego pan wtetrynarz wiedzial, ze robiac to - lamie prawo?
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja