Ostatni film który oglądałam w kinie to Zgon na pogrzebie. Bardzo zabawna komedia angielska, polecam wszystkim którzy lubią specyficzne angielskie poczucie humoru.
Teraz chciałabym pójść na film Amerykański gangster lub Królowie nocy. Może ktoś wie czy warto? Albo chciałby się przejść 😉
supergirl;)
''Rozmowy noca''-bardzo mile zaskoczona,poytywne wibracje
''PS.Kocham Cie''-ciepluchny film
''Twarda sztuka''-naprawde warto obejżeć
''Jumper''-bardzo ciekawy motyw,rozbrajający film
''Lejdis''-całkiem fajne ale takie troszku nieżyciowe
''Zaczarowana''-mimo ze moze wydawac sie filmem typowo dla dzieciaków to film podobał mi sie,zaczarowany
''Urodzić ducha''-francuska produkcja,niepowiem nic wiecej ale film zapada w pamięć
I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you
A tak ostatnio to fajna komedyjke Jesus, Mary and Joey, bardzo fajna, 3.10 to Yuma, taki sredni western a dzis moze wrzuce sobie na talerz Mumie albo Sahare albo...zatopie sie w ksiazki-teraz na ruszcie na przemian The Book Of Shadows Jamesa Rees'a i Zawod Wiedzma Olgi Gromyko:D
A do obejzenia polecam Niebianska Przepowiednia i cos co sie zwie po angielsku "Breakthrough -A Documentary about a raw Vegan Family" Cos naprawde susper, o rodzince zyjacej tylko na surowych warzywach i owocach, Gosciu ma zaraz 60tke a wyglada na 30-40. Podziwiam ich naprawde 😀 Wygooglajcie sobie wpisujac "the garden diet" albo raw vegan familly" jesli juz gdzies o tym tu bylo to najmocniej przepraszam 😉
"jestem legendą"
ten film jest taki, że myśli się o nim nawet wiele godzin po jego obejrzeniu
Rany! Jak w pewnym momencie zaczęłam ryczeć, to nie mogłam przestać! Przeryczałam połowę filmu! Dawno się tak na żadnym nie spłakałam, naprawdę...
PS. Polecam "Requiem dla snu" z Ellen Burstyn i Jaredem Leto. Bardzo życiowy film. "Wstrząsająca opowieść o czwórce bohaterów z Brooklynu, którzy w pogoni za realizacją swoich marzeń odbywają podróż w głąb piekła uzależnień. Ucieczka od rzeczywistości kończy się dla rozprowadzającego narkotyki Harry'ego, jego uzależnionej od pigułek na odchudzanie matki, Sary, pogrążonej w nałogu dziewczyny, Marion, i najlepszego przyjaciela, tragedią. Każdy z nich, nie mogąc sobie poradzić z chaosem otaczającego ich współczesnego świata, popada w uzależnienie od narkotyków, telewizji. "Requiem dla snu" to hipnotyczna opowieść o tęsknocie za miłością, życiu w iluzji, kłamstwie i zjawisku uzależnienia."
Żadna prawda nie wydaje mi się bardziej oczywista niż ta, że zwierzęta potrafią myśleć i odczuwać tak jak ludzie
Ja ostatnio byłam w kinie na "Całkowitym zaćmieniu"("Total eclipse") Agnieszki Holland. Ten nakręcony 13 lat temu film opowiada o związku dwóch francuskich "poetów wyklętych" Arthura Rimbaud i Paula Verlaine. Ciężki film, długo o nim myślałam. Jednak warto obejrzeć.
Widziałam też ostatnio "Wszystko za życie" ("Into the wild"). Ciekawa historia, młody chłopak ma dość konsumpcyjnego stylu życia, wyścigu szczurów, rodziców... Pozbywa się wszystkich pieniędzy i, nie zostawiając żadnej wiadomości bliskim, rusza w podróż... Film określiłabym jako bardzo dobry, gdyby nie fakt, że w pewnym momencie musiałam wyjść z pokoju, a wróciłam, gdy koleżanka krzyknęła, że już koniec tej sceny... Chodzi o scenę, w której bohater upolował łosia (czy jelenia, nie pamiętam)- wszystko było dokładnie pokazane, nawet moja koleżanka (nie wege), stwierdziła, że ta scena była za długa i niepotrzebna. Ale ogólnie ciekawa historia, więc warto zobaczyć (o ile wyjdzie się podczas tej jednej sceny).
Miłośnikom angielskiego humoru polecam "Clockwise"- tarzałam się ze śmiechu. Uwielbiam "Czerwony" Kieślowskiego i mogę oglądać go na okrągło. Horrorów i thrillerów mój organizm nie toleruje, nawet przy scenach z jakimś ostrym strzelaniem muszę uciekać z pokoju, więc trudno mi coś zarekomendować. A ostatnio oglądaliśmy "Thunderbolts"- film o tym, że jednak to nie grawitacja rządzi wszechświatem, tylko pole elektromagnetyczne (taki trochę prowokacyjny, jak "Niewygodna prawda" Ala Gore'a. A dziś, dosłownie przed chwilą, skończyliśmy oglądać jakieś trzy krótkie nowelki o sytuacji Czarnych Amerykanów od 1938 do 1958 (z Wesleyem Snipes'em m.in), bo akurat temat rqasizmu z pewnych powodów bardzo nas obchodzi.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja