hej.jestem wege od lutego, w maju badałam krew-okazało sie ze żelazo jest na minusie.hematokryt ,hemoglobina,objętość czerwonych krwinek itp-wszystkiego za malo.
Przeczytalam ze żelazo pochodzenia zwierzęcego jest lepiej przyswajalne przez organizm niz to pochdzenia roślinnego,a takze w produktach roślinnych jest go znacznie mniej niz w zwierzęcych.Dowiedzialam się też że zelazo jest usuwane z organizmu razem z krwią miesięczną-przez co kobiety są szczegółnie narzaone na jego niedobór.Czułam się osłabiona,nie potrafilam się na niczym skoncentrować,ciągle chcialo mi się spać i szybko się męczyłam.Kupiłam sobie plusza żelazo i falwit,staram się jeść dużo warzyw które zawierają żelazo ale boję się że to za mało.Bo wiem że skutkiem niedoboru może być m.in anemia,i mimo iż czuję się znacznie lepiej trochę się martwię o swoje zdrowie.Nie chciałabym niepotrzebnie wpędzić się w jakąś chorobę......za jakiś czas pójdę znów zbadać krew.
Czy wy też mieliscie taki problem??? jak je uzupelniacie ??? czy macie może jakieś przepisy na dania bogate w żelazo?????
pomóżcie!!!!!!! 🙂
pozdrawiam was gorąco 🙂
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Bardzo dobra w przypadku niedoboru żelaza jest jest kukurydza i wszelkie rosliny zielone typu sałata, szpinak, brokuły, pietruszka. Sporo żelaza jest też w roślinach straczkowych.
Poza tym od lutego twój organizm musiał się nagle przestawić na zupełnie inną dietę, więc jeśli troszke popracujesz to wszystko powinno byc w porzadku:)
Pozdrawiam!
PS. Niedawno robiłam badania na poziom żelaza i lekarka, która mnie na nie wysłała, była zdziwiona wynikiem, bo moje żelazo było w normie:)
Żadna prawda nie wydaje mi się bardziej oczywista niż ta, że zwierzęta potrafią myśleć i odczuwać tak jak ludzie
Ponoć dobre jest połączenie fasoli z pomidorami; fasola ma żelazo, a pomidory [b] wit.C.[/b] Własnie ona wspomaga przyswajanie żelaza. Ja tam lubię różne takie sosy do makaronu.
[i] staram się jeść dużo warzyw które zawierają żelazo[/i]
Więc pewnie dobrze jest je też kropić sokiem z cytryny [duuużo wit.C]
Herbata z pokrzywy - to juz parokrotnie radzono na forum.
Płatki owsiane również je zawierają.
Nie zdarzyły mi się jeszcze złe wyniki.
Niespecjalnie też zwracam uwagę na to, co jem w jakich ilościach. Po prostu staram się jeść w miarę różnorodnie i dużo 'nasionek'.
Dobrze jest spożywać strączkowe z warzywami i dodać do tego kwasku cytrynowego albo zjeść jabłko czy jakieś inny owoc który ma witaminę c .
Dużo żelaza ma też pieczywo pełnoziarniste ,sałata ,brokuły,kalafior,ponoc szpinak znikome ilości .
Na kanapki ja zajadam się ostatnio natka pietruszki i barszczem z botwinka .
Oto moja lista rzeczy które zawierają żelazo pochodzi ona z tabelki która ktoś napisał jakiś czas temu nie wiem może już widziałaś ,ale dodałam tam nieco nie zaszkodzi zobaczyć:)
ŻELAZO
fasola ,Gotowana fasolka, groszek , zielone warzywa liściaste:szpinak,brokuły-natkapietruszki, soczewica, drożdze ,żerzucha tofu i inne wyroby sojowe, chleb pełnoziarnisty, korzeń pietruszki, buraczki,nasiona dyni i słonecznika, orzechy,np nerkowca,niestetyz niego trudniej wchłonąć.
suszone grzyby i owoce .Płatki śniadaniowe z dodanym żelazem ,natka pietruszki, niektórych owocach takich jak maliny, porzeczki, winogrona,daktyle .
W przypadku produktów roślinnych, wchłanianie ułatwia witamina C .
Herbata, kawa, kakao i czerwone wino hamują jego wchłanianie .
wchłanianie żelaza z ryżu i szpinaku wynosi 1%, z kukurydzy 3%, z sałaty 4%, a z pszenicy 5%
produkty o niskiej zawartości żelaza (ok. 1 mg/100 g) np. mleko, ziemniaki, owoce; produkty o średniej zawartości żelaza (1 - 4 mg/100 g) - np.drób, mięso, kasze, warzywa; produkty o wysokiej zawartości żelaza (4 mg/100 g) np. , warzywa strączkowe.
płatki, chleb i mąka z pełnego przemiału) zawierają tyle samo 2000-3000 ug/100 g żelaza, a nie są rekordzistami.
Większe ilości żelaza zawierają strączkowe (5000-9000), mak (9500), pestki dyni (11200), tymianek (22000 !), ziarno sezamowe (10000). Dobrym źródłem żelaza są też wszelkie zielone części roślin (sałata, szpinak, botwinka-liście buraka).
Wprawdzie ilości żelaza są tu mniejsze, ale zielone części roślin zawierają spore ilości witaminy C ułatwiającej przyswajanie żelaza przez organizm. [b] [/b] [b] [/b] [b] [/b]
WITAMINA C
owoce: róża cukrowa, róża dzika, porzeczka czarna, porzeczka biała, porzeczka czerwona, agrest, grejpfrut, cytryna, pomarańcz, malina, TRUSKAWKA.
warzywa: rabarbar, bób, kapusta, kalafior, szczypior, por, cebula, groszek zielony, ziemniaki, pomidory, rzepa, jarmuż, kapusta czerwona, kapusta włoska, chrzan, RZODKIEWKA, brukselka, brokuły.
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Nie wiem ,nie mam jej na liście a papryki to dużo jem tak nawiasem , lista powstała na początku gdy przeszłam na wegetarianizm od tego czasu wiem o wiele więcej.
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
ja staram sie zjadac codziennie przynajmnioej z 10 rodzajow warzyw hehe na serio i straczkowe tez codziennie. Ale wiecie co mam problemy ze wzdeciami i nie wiem jak temu zaradzic . A zelazo to najlepiej zbadac poprzez pobranie krwi. Ja ostatnio mialam dobrze wtedy jeszcze wege nie bylam ciekawe jak teraz
Ja jem warzywa jako sałatki ,kotlety,placuszki, albo tak jak np marchewkę przekąszam , jak już robię to dodaje do tej sałatki wszystko co mam i wychodzi zawsze taka micha wielka .
Niom pewnie to przez strączkowe.
A propos macie jakiś fajny pomysł na coś pysznego z cieciorki?
Właśnie kupiłam pierwszy raz bo wcześniej nigdzie nie mogłam dostać ,chciałabym się zakochać w jej smaku a jak zjem coś niedobrego to odechce mi się jej w ogóle:(
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Hummus słyszałam tyle razy a może jakiś przepis ktoś wrzuci?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja