Herbaty piję rzadko, jak już to czasrna sypana z cytryną i koniecznie cukrem/miodem, lub zielona, ale tylko aromatyzowana ananasem mi wchodzi, no i jescze biała z cytrynką, ale już dawno nie piłam
A tak to głównie rooibos i rózniaste pseudoowocowe, yerbę tez piłam, ale ostatnio mniej, bo kupiłam wielką pakę rosamonte i męczę i zmęczyć nie mogę.
Aaa no i miętę ubóstwiam
[edytowane 17/4/2012 przez mk]
Zgadza się, yerba nie wszystkim może się spodobać. Zwłaszcza jeśli chodzi o smak. Za to dla mnie dzień bez yerby to dzień stracony haha 🙂
[b]mk[/b], rosamonte jest akurat jedną z mocniejszych (którą konkretnie rosę masz?), może dodaj miodu i cytryny? Albo syropu owocowego. Wtedy powinna być lepiej "przyswajalna" 😉
[edytowane 18/4/2012 od Nivi]
[b][url]http://www.youtube.com/nivienne22[/url][/b] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/0b1f6d72c9.png[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/eb4b6c60e4.png[/img]
(żepsuło mi się ż be kropki to będżie tylko ż kropką - wybacżcie i nie pytajcie ;))
Każdy producent stara się mieć w ofercie wachlarż smaków i mocy, więc nie ma co się sugerować że ta marka jest mocna a ta słaba, bo litrach Taragui Despalady można nie mrużyć oka prżeż 2 dni 😉
Najsłabsże są owocowe i żiołowe, elaborada po środku, najmocniejża despalada. Są też spacjalne gatunki dopalane guaraną itd.
Najbardżiej żmasakrowała mnie swojego cżasu Cruż de Malta Despalada, ta cała cżerwona, choć ponoć jest jesżcże gatunek super-diabelskiej mocy w cżarnym opakowaniu 🙂
Z tego co wyczytałam to w mniejszym niż czarna.
Na plus, że nie trzeba słodzić, nie zostawia takiego osadu na zębach 🙂 .
Na minus- jednak wolę smak czarnej, która bardziej pobudza, biała obniża ciśnienie (a ja i tak mam skrajnie niskie).
W każdym razie lepsza od zielonej, właściwie to zupełnie neutralna w smaku.
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Nie do końca wiem czy herbata utrudnia przyswajanie wszystkich składników odżywczych czy tylko żelaza? Pytam, ponieważ nie wiem czy powinnam ją ograniczać jeśli będę miała dobry jego poziom (a tak zwykle było). No i wiadomo, że są takie posiłki, w których oprócz białek, tłuszczy i węglowodanów niewiele jest innych składników (np. uwielbiane przeze mnie krakersy czy chociażby płatki), więc wtedy herbata chyba również nie czyni nic złego?
Zauważyłam, że nie potrafię przeżyć jednego dnia bez dobrej, mocnej, słodkiej czarnej herbaty, najbardziej lubię ją pić po obiedzie, kiedy zazwyczaj nie muszę się mocno spieszyć. To chyba małe uzależnienie 😉 .
Ilekroć zwalczałem pokusę było to piękne, ale kiedy pokusie ulegałem, było po stokroć piękniejsze
Witam. Dużo piszecie o różnego rodzaju herbatach jakie pijecie.Jest ich teraz na naszym rynku na prawdę dużo.Smaki mają wspaniałe. Ja odkryłam ostatnio całkiem przypadkowo herbatkę z sokiem Głęboki smak maliny połączony z acerolą i sokiem aroniowym to esencja wyjątkowego smaku i pięknego aromatu. Ponadto acerola pomaga w przypadku zmęczenia i wspiera witalność organizmu. Muszę przyznać że całkiem dobra A o tej herbacie i wielu innych podobnych przeczytałam na stronie którą Wam polecam [u] http://www.bifix.pl/nasze-produkty/herbaty-z-sokiem [/u]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja