Czy istnieje może jakaś strona internetowa, która pomogłaby w zorientowaniu się między kandydatami, a właściwie ich programami, poglądami, strategią? Coś w stylu latarnika wyborczego? Nigdy nie interesowałam się polityką, medialne szumy działają na mnie silnie odstraszająco, jednak to będą moje pierwsze wybory i czuję, że powinnam wziąć w nich udział. Heh, uroki demokracji - nawet taki polityczny tępak jak ja ma prawo decydować 😛

Jeżeli chcesz się zapoznać z programami wyborców to musisz powchodzić na strony każdego z nich i poczytać. Nie spotkałam się z żadną uniwersalną stroną na której byłby przedstwaiony program wszystkich naraz. Tu podaję kilka linków:
http://www.napieralski.com.pl/
http://www.olechowski.pl/program/show/id/6
http://www.bronislawkomorowski.pl/wizja-polski.html
http://www.prezydentpawlak.eu/

Zdecydowanie Napieralski. Jest młody, nieskażony poprzednim ustrojem, więc odpadną nam gadki o czymś, co dawno już minęło i obecnie jest tylko tematem zastępczym. Poza tym, podoba mi się jego program, wydaje mi się, że jest reprezentacyjny, a nie zapominajmy, że Prezydent nie ma zbyt wielkiego wpływu na decyzje polityczne. Pełni przede wszystkim funkcje reprezentacyjne i przedstawicielskie.

[edytowane 21/5/2010 od fasolencja]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Oskarżasz przeszłą lewicę o to, że obecnie z budżetu wyciekają pieniądze na rzecz kościoła? 😮 Przecież lewica była i jest za tym aby państwo było świeckie a nie kościelne.

Nie. Lewica za swoich rządów oddawała krk pieniądze i tak też czyni prawica. Teoretycznie tak lewica powinna postępować - czyli państwo świeckie a nie kościelne. W audycji radia FIM ( http://eupload.pl/files/627KGEBY/FIM_18_maja.mp3) mówili że Leszek Miller w 2004 przed przystąpieniem Polski do UE ugadał się z klerem żeby go poparł (szczegóły chyba nie padły - nie pamiętam).

Nie jestem jakąś wielką zwolenniczką samego Napieralskiego jako przedstawiciela lewicy, ale uważam że spośród wszystkich startujących w wyborach 2010 jest najwłaściwszy. Tak jak powiedziałam. Lewica musi głosować na lewicę. Tak też zrobię.

Zakładam również taki scenariusz, ale mam na uwadze "mniejsze zło" nawet w I turze by nie powróciła 1/2 IV RP... nie wiem co lepsze? A może to tylko wyolbrzymiony strach?

[edytowane 21/5/2010 przez bułek]

mówili że Leszek Miller w 2004 przed przystąpieniem Polski do UE ugadał się z klerem żeby go poparł (szczegóły chyba nie padły - nie pamiętam).

Skoro szczegółów brak, po co w ogóle o tym wspominać? Nie mógł się "ugadać" tak po prostu przy wódce i ogórku ;]
Przypominam, że odwołanie do wiary znajduje się w preambule Konstytucji, a to już o czymś świadczy.
Nie to, żeby była fanką obecnego, ziemskiego kościoła w Polsce.

Zakładam również taki scenariusz, ale mam na uwadze "mniejsze zło" nawet w I turze by nie powróciła 1/2 IV RP... nie wiem co lepsze? A może to tylko wyolbrzymiony strach?

Hm też nad tym myślałam, ale stwierdziłam że wybory prezydenckie a przynajmniej 1 tura jest po to by pokazać na kogo głosujesz, czyj program jest Ci bliski, co jest dla Ciebie ważne. Ja chciałabym żeby lewica się zmobilizowała, nawet ta skrajna, dla której Napieralski nie jest stricte najlepszym kandydatem, ale jednak jest kandydatem lewicowym i zagłosowała by pokazać jedność i niezgodę na rządy monopartyjne.
Na moich studiach(politologia) jakiś czas temu usłyszałam od poważanego profesora "prawdziwa lewica juz dawno umarła, a ta co jeszcze jest, ledwie zipie". Chciałabym pokazać, że jest inaczej.

a teraz offtop - Greene, gdzie jest Twój wydział? a jakiej części miasta znaczy?

a teraz offtop - Greene, gdzie jest Twój wydział? a jakiej części miasta znaczy?

Mój wydział (Nauk Społecznych i Sztuki) jest w centrum, na ul. Szrajbera, ale dziekanat mam na Głowackiego, tam gdzie pedagogika.

[edytowane 21/5/2010 przez greene]

Szczerze mówiąc ja też mam spory dylemat na kogo zagłosować...Napieralski wydaje się bardzo konkretny w tym co mówi, pod względem reprezentacyjnym też nie można mu niczego zarzucić, ale jeżeli wierzyć sondażom małe ma szanse w starciu z Komorowskim... ciężko zdecydować bo programy wyborcze nie różnią się od siebie tak bardzo...:o

[edytowane 21/5/2010 przez sublime86]

Ja za lewicowymi partiami i PISem nigdy nie przepadalem...
PO jest liberalne, wiec w drugiej turze bede na Komara glosowal, ale wole bezpartyjnych wiec tak jak mowilem na poczarku zaglosuje w I turze na Olechowskiego bo na chwile obecna jest bezpartyjny

O kurcze ale mi się temat rozwinął 😀

ale wole bezpartyjnych wiec tak jak mowilem na poczarku zaglosuje w I turze na Olechowskiego bo na chwile obecna jest bezpartyjny

Kornel Morawiecki tez jest bezpartyjny, do tego w porównaniu do reszty nie ma w swojej przeszłości nic do czego można by się przyczepić oraz był jednym z założycieli tej prawdziwej Solidarności walczącej. Jeszcze się z jego poglądami do końca nie zapoznałam ale wygląda na porządnego człowieka. Szkoda, że nie ma szans na drugą turę. W drugiej chyba mniejszym złem będzie Komorowski.

Dla mnie Solidarność = prawica, czyli tez odpada. Liberałowie również odpadają, bo tak "uelastyczniają" kodeks pracy, że niedługo pracownik będzie niewolnikiem. Pozostaje mi ten nieszczęsny Napieralski - o ile pójdę...

Ja za lewicowymi partiami i PISem nigdy nie przepadalem...
PO jest liberalne, wiec w drugiej turze bede na Komara glosowal, ale wole bezpartyjnych wiec tak jak mowilem na poczarku zaglosuje w I turze na Olechowskiego bo na chwile obecna jest bezpartyjny

PO jest bardziej prawicowe, niż się na pierwszy rzut oka wydaje..

Fasolencja ma rację, że prezydent za wiele nie zwojuje, bo jest głównie od tego, żeby dobrze wyglądać i czasami kogoś odznaczyć, ew. ogłosić żałobę narodową.. ale jednak może w pewnych kwestiach być "głosem narodu". Jeśli jedzie na jakieś uroczystości, ma tam wystąpienie niech mówi o narodzie, o jego potrzebach i dobrych stronach, o przyszłości a nie ciągle mówi o historii i Katyniu.. Dlatego Napieralski wydaje się być w tym przypadku najlepszy.

Komorowski to też jest dla mnie gość, bo założę się, że przed katastrofą lotniczą większość wiedziała, że ktoś taki jest, a go nie kojarzyła z wyglądu, ale nazwisko stało się sławne, to i głosów będzie sporo. A już brat Jarosław (chyba bardziej mdłej o obłej kandydatury nie mogę sobie wyobrazić), mógłby sobie darować i uszanować śmierć brata. Poza tym jak to tak bez pierwszej damy? 😉 I bez konta w banku, coby przypadkiem komuś nie przyszło do głowy przesłać mu łapówki. 😀

Skończmy z tym błaznowaniem. Naprawdę jak można przez tyle lat oddawać władzę ludziom z prawicy, którzy pod hasłem wartości narodowych, szacunku do historii nie pozwalają nam się rozwijać? Z jednej strony chce się zerwać z państwem socjalnym, ale nie daje się ludziom możliwości godnego życia, zarobków. Co się dzieje z tym krajem, że oddajemy złoża gazu, albo że nie pozwalamy eksploatować złóż węgla Czechom, tylko zalewamy kopalnie? Wyszliśmy z komunizmu, ale ciągle władzę mają ludzie, którzy dzięki niemu wypłynęli! Dlaczego nie damy jej młodym, którzy nie będą biadolić jak to było źle, tylko którzy zrobią coś, żeby było lepiej? Przecież my młodzi najlepiej wiemy czego nam trzeba, jakie są przed nami możliwości i jak do nich dochodzić. A niestety cofając się co chwilę, daleko nie zajdziemy, więc niech za przeproszeniem dziadki idą bawić swoje wnuczęta i plewić grządki za wspaniałe polskie emerytury, a nie rujnują naszą przyszłość..

Co się dzieje z tym krajem, że oddajemy złoża gazu, albo że nie pozwalamy eksploatować złóż węgla Czechom, tylko zalewamy kopalnie?

Ha,a decyzję o zalaniu kopalni w Kaczycach podjęto za rządów Buzka (który odszedł skompromitowany, a teraz jest wychwalany pod niebiosa), choć sam Buzek urodził się w Smilovicach, o rzut beretem od Kaczyc. Polska to naprawdę dziwny kraj, nic tu nie jest normalnie, zdrowo zorganizowane. Za dużo polityki, brak myślenia o ludziach...

[edytowane 21/5/2010 przez Lily]

Nie jedną kopalnię zalano. I to taką, którą można było jeszcze eksploatować przy użyciu środków z zagranicy. Właśnie przez takie decyzje moja rodzina przechodziła bardzo ciężki okres. Nagle ludzie (górnicy), którzy jako młodzi chłopcy, kształceni na górników w okresie rozkwitu górnictwa, stali się bezużyteczni.