Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

bratnie dusze   

Strona 2 / 10 Wstecz Następny
n.i.x
stały bywalec

dragonfly, ciesze się 😀

omnia vincit amor!!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/11/2013 11:18 am
Lily
 Lily
Famed Member

Życie nie dopasowuje się do ideologii, dlatego bronienie życia z powodu ideologii jest skazane na porażkę, bo owo życie i tak nam zawsze wytnie jakiś numer, w którym każdy wybór będzie "złem".
Ja wiosną złapałam i wysterylizowałam kotkę, która, jak się okazało potem, była już w ciąży, miała 3 zarodki. Na jednej z wegetariańskich stron dowiedziałam się, że jestem "morderczynią małych kotków" i wyrażono niezrozumienie dla robienia "czegoś takiego" w imię jakiegoś "wyższego celu" - niezrozumiałego dla osoby piszącej. Dla mnie cel jest bardzo zrozumiały i gdyby tego nie zrobiła pani weterynarz, to sama podjęłabym taką decyzję. Bo nikt mnie potem nie wyręczy w opiece nad bezdomnymi kociakami, nikt ich nie wyłapie, nikt nie wyleczy, nikt nie będzie opłakiwał, jak je ktoś skrzywdzi albo jak zostaną przejechane przez samochód lub zamarzną zimą.
Dlatego ideologiom mówię stanowcze i zdecydowane "raczej nie" 🙂

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/11/2013 3:27 pm
cienkun
rada starszych

Ja tam rozumiem n.i.x, chociaż się z nią nie zgadzam.
I tak myślę, że tak w 100% to żaden człowiek nas nie zrozumie, bo jak niby mielibyśmy mu zakomunikować co czujemy? Słowa nie oddają tego w pełni. Metody niewerbalne, również.
Musiałby "wejść w naszą skórę", żeby to poczuć. Dlatego fajnie jest, jak się pozna kogoś, kto nas w pełni akceptuje, nawet jeżeli jest inny.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/11/2013 4:08 pm
Fatty
weteran forum

Dlatego ideologiom mówię stanowcze i zdecydowane "raczej nie" 🙂

jo tyż. Idealogie być fe.

Chciałam sie zakręcić dookoła faktu, iż na działkach jest kilkupokoleniowa rodzina półdzikich kotów (tegoroczne kociczki, choć wciąż małe już są brzuchate)- przy pomocy Tozu jakoś zapanować nad tematem, jajka poucinać, macice i płody wysiudać- to podniosły sie głosy, że chcę pomóc koty kaleczyć. I że jako wegetarianka powinnam bronić życia 😛
Hipokrytka ja 8)
Swoją drogą ciekawa jestem, czy Ci najbardziej oburzeni bedą w wielkie śniegi regularnie zaiwaniać tam, z jedzonkiem dla kotów dwudziestu(trzydziestu, czterdziestu...), czy zapewnią schronienie i opłacą opiekę w razie czego. [Zresztą, budki dla ptaszków rozstawiają i dziwują się, ze ptaszków ni ma- a jak ma być, jak całe działki miauczą.]

W pewnych segmentach sie z innymi zgadzam, w pewnych nie. Nie przeszkadza to nadawać z innymi na wspólnych falach. I tak, czasem się trafi człek z którym czuję, iż mam dużo wspólnego- dużo, ale nie wszystko 😛 Rozdzielnosć jest

[edytowane 15/11/2013 przez Fatty]

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/11/2013 7:50 pm
n.i.x
stały bywalec

kurcze, ja nawet nie wiedziałam ze zwierzakom sie tez aborcje robi i nigdy nikogo od morderczyń nie wyzywałam :P, mi chodziło o ludzkie dzieci ale nie ważne, nie będziemy sie tutaj przecież droczyć. Mysle ze ten temat miał inny cel. Otwieramy sie żeby zobaczyć czy jest ktoś kto myśli podobnie 🙂
pozdrawiam

omnia vincit amor!!

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/11/2013 9:05 pm
Bellis_perennis
Famed Member

Ja wiosną złapałam i wysterylizowałam kotkę, która, jak się okazało potem, była już w ciąży, miała 3 zarodki. Na jednej z wegetariańskich stron dowiedziałam się, że jestem "morderczynią małych kotków" i wyrażono niezrozumienie dla robienia "czegoś takiego" w imię jakiegoś "wyższego celu" - niezrozumiałego dla osoby piszącej.

Niezrozumiałego bo po prostu taka osoba nie ma zielonego pojęcia o problemie na temat który się wypowiadała i dzięki temu ocena moralna Twojego zachowania była taka a nie inna. I to nawet nie jest fanatyzm, to zwykłe zachowanie mające na celu utwierdzenie się w przekonaniu, że "jestem super".
Ja też mam na sumieniu zwierzęce płody, nic tutaj nie jest czarne ani białe.
Trzeba siedzieć cicho w takich sytuacjach i robić swoje bo przekonać można tylko takich którzy potrafią słuchać, nie warto tracić nerwów na krzykaczy.

Tylko zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest tak, że każdy chce się czuć wyjątkowy i stąd te teksty "nikt mnie nie rozumie, jestem inny" itd.

W dużym stopniu tak, zgadzam się z Tobą.

[edytowane 15/11/2013 od Bellis_perennis]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/11/2013 9:32 pm
Szczurunia
bywalec

Też czasem myślę, że w żadną grupę się "nie łapię".
Siedziałam raz w wegańskiej knajpce, małej i cichej, świętowałam z koleżanką mój dyplom. Obok przy stoliku grupa ludzi nabijała się ze swoich znajomych (dla których przyszli odebrać tort), że jedzą ryby. Nazywali ich hipokrytami i ogólnie śmiali się z nich. I zdałam sobie sprawę, że w życiu nie chciałabym być skojarzona z takimi ludźmi jak tamta grupa.

Jestem ateistką. Ale mam w nosie kto w co wierzy, szanuję każdą wiarę. Ostatnio byłam na chrzcinach siostrzenicy mojego faceta. Nie mam problemu, żeby posiedzieć z innymi w kościele. Trudno mi jest się utożsamiać z wojującymi ateistami, nie lubię ich, nie lubię zbytnio ateistycznych kampanii, rzadko kiedy są wyważone.
Ogólnie nie lubię wtrącania się ludziom w ich sprawy - w kwestii wiary, jedzenia, wyborów, a mam wrażenie, że cały świat ogarnęła teraz mania wchodzenia z buciorami w cudze życie. Nie mówię tu o namawianiu, są fajne kampanie:czy to namawiające do wegetarianizmu, czy to promujące ruchy pro choice, pro life, na rzecz tolerancji itd. Ale u nas się nie namawia, u nas się wytyka palcami: ty morderco zwierząt, płodów; ty lewaku, ty prawaku, ty pedale, ty katofaszysto.
Trudno jest mi znaleźć sobie miejsce w takim społeczeństwie, przyznaję otwarcie.

[edytowane 16/11/2013 od Szczurunia]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 16/11/2013 8:08 pm
sokół
bywalec

n.i.x @ trochę jestem zaskoczony Twoimi odpowiedziami , bo nie spodziewałem się takich wartości które pokrywają się z moim punktem widzenia , wege często jest identyfikowane z wolnością i wszelako rozumianą tolerancją , sam byłem często atakowany ( zaznaczam iż w sposób kulturalny ) za woje zdanie na dany temat, kocham ludzi i zwierzęta uważam że ochorna tyg gatunków nie równa się tolerancja do dewiacji . dlatego zarzuca mi się nie postępowość czy wręcz rasizm co jest absurdem w moim przypadku . Rzecz w tym że to co normalne staje się katolickie - ato już zabobonne i katolskie a to co jeszcze kilka lat temu uchodziło za temat tabu jest na piedestale i tak ma być , czekam tylko kiedy ( i chyba już gdzieś takie głosy czytałem ) że np zoofilia i pedofilia w niektórych kręgach będzie domagała się wolności , dla mnie to że jestem wege ( i na prawdę w to wierze , jak najmniej pół środków o tolerancji na skórę urzytkową nie ma w ogóle mowy ) nie równa się tolerancja na homoseksualizm , a często czytam w głupich komentarzach e jak wege to pedał a jak wirzący to katol, a na marginesie mój wygląd zdziwiłby nie jedną osobę 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 4:44 pm
cienkun
rada starszych

nie równa się tolerancja na homoseksualizm

przepraszam za OT, ale zechcesz rozwinąć?
Co oznacza że nie tolerujesz homoseksualizmu?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 5:34 pm
sokół
bywalec

prowokujesz to kolejnej rozmowy , a wiesz że juz trochę sie "sprzeczaliśmy 🙂 nie miałem w tym temacie zamiaru prowadzić takich dysput bo ten temat czy inny gorący jak aborcja został juz mocno opisany na forum , ale jak pytasz to odpowiem , mimo iz znam takich ludzi i daleki jestem do jakichkolwiek represji w stosunku do nich ( zero krzywdzenia żeby nie było ) homoseksualizm uważam za zwyrodnienie , sodomie , obrzydlistwo i chorobę , a moda propagowanie tego czegoś w szkołach dla klas podstawowych ( co w europie jest nagminne ) oraz adopcja przez takie pary uważam za podstawy do karania prawnego , to moje zdanie , jeżeli masz inne to szanuję go ale na pewno z nim sie nie zgodzę

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 6:10 pm
cienkun
rada starszych

Co prawda uważam, że trąci to mrokami średniowiecza, ale i tak cieszę się, bo już się bałem, że masz zamiar karać za spanie z osobą tej samej płci i usuwać homoseksualistów ze społeczeństwa... 😛

[edytowane 18/11/2013 przez cienkun]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 6:16 pm
sokół
bywalec

może i trąci , nazwa jest mi obojętna , nie zawsze to co stare musi być przeżytkiem , dla mnie to coś tak bardzo zboczonego że ogarnia mnie mega wstręt i tutaj ktoś może wtrącić że gadam jak jakiś fanatyk czy katol a to właśnie dzięki wirze i wychowaniu o nie krzywdzeniu innych nigdy bym nie podniósł ręki na kogos to jest taka osoba tylko dla tego że robi w mojej ocenie cos tak nienormalnego ( tak może mieć mnie za homofoba ) , moja fobia pojawiła się z coraz większą ekspansją tego na świat, podobało mi sie kiedy tacy ludzie żyli bardziej w podziemiu , mieli swoje kluby ,żyli bardziej potajemnie , w momencie wejścia do szkół , do domów dziecka po adopcje i te parady i ta parszywa poprawnośc polityczna to bić nie będę ( to potępiam w 100 % ) ale głośno protestować zawsze

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 6:25 pm
cienkun
rada starszych

Więc chyba nie jest aż tak źle z Twoją tolerancją, tylko IMHO niepotrzebnie nadajesz w takim patetycznym tonie, co może wprowadzać w błąd.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 8:03 pm
Kamiiru
forumowicz

Tak a propos homoseksualizmu- to nie rozumiem słowa propaganda. Otóż dlaczego wszyscy przeciwnicy twierdzą, że homoseksualizm się propaguje i jednoczesnie uwazają, ze to choroba. Przeciez kurcze nikt na widok tęczy, czy tam jakieś wiecu homoseksualitsów itp nie stwierdzi-" oo a to fajne, takie kolorowe, może też zostanę gejem". Przecie gejem już się rodzisz, to takie odchylenie biologiczne. Dlatego homoseksualizmu nie mozna propagować, bo to oznacza, że się do niego zachęca, a nie da się zachęcić do czegoś z czym się rodzisz, albo nie.
Nie jestem jakims zwolenikiem homoseksualizmu, ale ta Polska nagonka jest okropna.
kurcze nauczmy się akceptować fakt, ze nie wszyscy sa tacy sami. Jedni inaczej się ubierają, inni mają odmienne poglądy,wyznanie, pasje i to jest chyba piekne, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami.
P.S. Nie wydaje mi się, żeby homoseksualizm był jakoś szczegolnie propagowany, gdyby przeciwnicy przestali się na każdym kroku oburzać i prowokować, to nie byłoby takie problemu....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 9:07 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Ja nie rozumiem w ogóle idei popierania bądź nie, to tak jakby popierać rude włosy, odstające uszy, czy szczupłe dłonie. Z faktami nie ma co dyskutować i oburzać się na nie.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/11/2013 10:23 pm
Strona 2 / 10 Wstecz Następny
  
Praca