Właściwie to mam troche głupie pytanie- ma prostu dylemat- kremy do golenia są pewnie testowane na zwierzętach, a Gilette też nie jest lepszy...Nie bardzo po prostu wiem, czym tu nogi golić 🙂 żeby później nie wyszło, że wegetarianki nóg kurczę nie golą 😛 Mam więc pytanie( raczej do wegetarianek) czego jasny gwint używać?!

golarki proponuje jakies niemarkowe, polskie...nie musisz miec jakiegos specjalnego kremu do golenia (chyba, ze chodzilo ci o taki do depilacji, ktory usuwa wloski- nie znam takego c-f) wystarczy zel pod prysznic

innym rozwiazaniem jest depilator

masz titajbalsam po goleniu http://wegetarianski.home.pl/cesarz/index.html
😉

Polecam maszynki wielokrotnego użytku z typowymi żyletkami lub jak woli moja koleżanka brzytwę; co prawda te modele pamiętajace jeszcze czasy młodości mojego dziadka są trudno dostępne a i w obsłudze jednak wymagają sporo czasu i niesamowitej wprawy. Ja jednak uważam , że najlepszy jest depilator; nie potrzeba stosować dodatkowych kosmetyków, a efekty utrzymują się dłużej.

moze i najlepszy, ale ja nie mogę uzywać depilatrora kilka tygodni próbowałam, ale ja nadmiernie odczówam ten ból, i ręce mi się tzresą od stresu i bólu.nie moge po prostu tego uzwac...a moze jaki laserek...fortune trzeba by wydać!:/
mój problem jest taki, ze uczulona jestem na ten cały nikiel czy cuś i od maszynek z kolei dostaje uczulenia szcególenie w miejscach intymnych -tez klapa. pozostają mi woski i kremy. kremy nmiektóre powodują u mnie podraznienia-mam wrazliwa skórę 😀 a woski...ciężko samej przeprowadzić depilacje woskiem. na nogach to jak cie mogę, ale gdzieiindziej...więcej sama nie próbuje -brrr. raczej do gabinetu sie przejdę na depilację woskiem-choć to znowu koszta...
tyle problemów z powodu naszej kultury...

Ja maszynki to gilette-jeszce sa bic(tylko talie widzilam) ale bic tez testuje...tak w ogole to do golenia pianka Yves Rocher, a jeśli ktos im nie wierzy to najlepsze jest (lepsze niz ta cala pianka) mydełko glicerynowe (gliceryna roślinna ofkors)

A trzeba w ogóle czymś się smarować? Wystarczy że skóra jest wilgotna, a maszynka ostra- idzie gładko i bez problemu. N ie chodzi tylko o jakość używanych kosmetyków (cf czy nie) ale o to ile ich używamy zupełnie niepotrzebnie- jakieś farby do włosów, cienie, szminki, pianki do golenia- reklamy wmawiają nam że kto tego nie używa, jest osobą zaniedbaną, czy niehigieniczną, a to zupełnie nieprawda. A każdy kosmetyk składa się z mnóstwa substancji chemicznych których wyprodukowanie nie było obojętne dla środowiska. Poza tym, jeśli używamy mniej kosmetyków, to stać nas by te wybrane były rzeczywiście dobrej jakości i sprawdzonych firm.

Moze w tym co pisze MAze jest sporo racji ale mi sie wydaje ze najlepszym wyjsciem jest zainwestowanie w depilator. Poczatkowo faktycznie odczuwa sie bol ale z czasem skora sie przyzwyczaja a wloski odrastaja coraz ciensze a niekiedy juz wcale sie nie pojawiaja. wybierajac taka metode nie musisz sie tez martwic ze jakis kosmetyk podrazni moja skorke 🙂

wloski odrastaja coraz ciensze a niekiedy juz wcale sie nie pojawiaja

...bo np. wrosły pod skóre 😮 😉

wybierajac taka metode nie musisz sie tez martwic ze jakis kosmetyk podrazni moja skorke

fajnie Ci, moje nogi po depilacji przez 2 dni "dochadza do siebie" 🙁

no właśnie ja mam problem z wrastaniem włosów poid skórę 🙁
mam już tego dosyć, może ktoś wie jak temu zapobigać?

Na początku używania depilatora też miałam problem z wrastaniem włosów. Jednak od kiedy przed depilacją biorę prysznic i całe ciało myję taką szorstką gąbką problem znikł. Co się tyczy bólu to znika całkowicie po dłuższym używaniu depilatora i umiejętnym naciągnięciu skóry. 😉

A słyszałyscie o czymś takim: płytka (czy coś wtym rodzaju), którą masuje się nogi, a ona ściera włoski? Czytałam o czymś takim raz jeden i nie wiem jak isię nazywa i czy rzeczywiście tak działa jak opisalam 😉 w każdym razie nie mogę nigdzie na to trafić.

Pomijając już te, kremy, zna ktoś może jakiegoś c-f producenta samych maszynek do golenia? Gilette, wilkinson itp. - odpadają. Jakieś pewniki?

A tak poza tym to ostatnio chyba widziałam krem do depilacji Bielendy.

Ja mam żel do golenia Avonu (niebieski taki) - jest ok, i maszynki PolSilver o których jak dotąd nie słyszałam nic złego. A może powinnam?

Moje propozycje to depilator jakiejs rozsadniejszej firmy ,jesli maszynki to nie tych testerow-gigantow,tylko np.wspomniany Polsilver,pewnie nie Cf ale mniejsze zlo..Fajnym wyjsciem jest tez depilacja cukrowa,dzisiaj probowalam,troche trzeba wprawy,ale wychodzi;)
[url] http://www.wizaz.pl/images/jkrawczyk/depilacja_cukrowa/ [/url] Jest tez taka gotowa pasta jakiejsc CF firmy,jak sobie przypomne to dam linka do gotowca.
Wiecej wyjsc raczej nie mamy..:/