Wege-Aneta;
Przechodząc na witarianizm miałem zachcianki na chleb i pieczywo. Jak zjadłem trochę to wystarczyło na 5 godzin. Normalna sprawa. Teraz wiem jakie to wszystko dobre te wszystkie pizza, ciasteczka itd.
Polecam książki Normana Walkera Sałatki (może jeszcze jest do zdobycia wersja polska), mnóstwo przepisów witariańskich.
A moczenie nasiona i orzechów proste, im nasiono większe tym dłużej trzeba moczyć.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.
:yltype:

Jak kaska wplynie na konto to zakupie. A czy suszone daktyle i morele takze powinno się moczyć? Bo tylko suszone kupuje nigdzie na rynku nie moge znaleźć nie suszonych..

Nigdy nie wiadomo, w czym ktoś upatruje źródła problemów z orgazmem, może w wegetarianizmie 😉

Wege-Aneta;
Wszelkie suszone owoce typu daktyle, wszelkie śliwki itd. najlepiej namoczyć, lepiej smakują, woda/sok jest też bardzo dobra. Porzed spożyciem podgrzać do 40 stopni, co rozgrzewa i zmniejsza łaknienie. Moczenie w słoiczku na noc w lodówce, na następny dzień np. daktyle są gotowe. W lodówce nie ma problemów, tam sę nie zepsują. Aby przyśpieszyć moczenie można użyć letniej wody i w tedy bez lodówki. Polecam używanie czystej wody, jak już ma to być kranówka to po przegotowaniu i schłodzeniu (pozbycie się bakterii i niezdrowych gazów t.j. amoniak, siarkowodór itp.). Słoiczek z moczonymi owocami możesz zabierać do szkoły, trzeba wziąć jedynie łyżeczkę, to wszystko. Ale większość suszonych owoców komercyjnych jest suszona w temp. powyżej 60 stopni, są jednak lepsze od ciastek i innych sztucznych słodyczy, dlatego polecam spożywać takie łakocie wraz z surowymi owocami, warzywami.
Zobacz również artykuł:
http://www.surawka.republika.pl/W24.htm

Wywiad z Davidem Wolfe (Trójkąt Słonecznej Żywności):
http://www.surawka.republika.pl/II16.htm

David poleca aby podczas okresu przejściowego zwiększyć ilość kalorycznych pokarmów t.j. awokado (jak można zdobyć), moczone orzechy, nasiona roślin oleistych. Jest to spowodowane tym, że upływa kilka miesięcy od przejścia na surową dietę aby polepszyła się efektywność wchłaniania.
Inny wywiad z Davidem
http://www.surawka.republika.pl/II11.htm

Uwaga podstawowa: jeżeli spożywasz coś termicznie zniszczonego zawsze spożywaj z surowym pokarmem, owocami, warzywami, sokami własnej roboty. Surowe artykuły polepszają trawienie termicznie zniszczonych artykułów. Zanim zostałem pełnym witarianem spożywałem chleb z uprzednio namoczonym a następnie zmielonym siemieniem lnianym i sezamem/słonecznikiem. Brałem z sobą moczoną ciecierzycę (3 dni moczenia), moczone migdały (2 dni moczenia), daktyle (12-24 godziny moczenia) bardzo dobre rozwiązanie na biwak (słoiczki, suszone owoce, nasiona, orzechy) z tym nie ma problemu, że się zepsują. Moczone nasiona są przede wszystkim przydatne na zimę wtedy gdy brakuje owoców i warzyw.

Zobacz również menu kulturysty witarianina (ale on mieszka na Hawajach ma dostęp przez cały rok do owoców i warzyw).
http://www.surawka.republika.pl/KIW.html

Pewne rzeczy musisz dopracować sama, każdy z nas jest inny, bardzo ważne, inne zapotrzebowanie kaloryczne mają starsze osoby a inne osoby młode, rozwijające się. I to jest podstawa

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty.

Ale się rozpisałem.
:yltype:

[edytowane 25/8/2006 od Jędruś]

Dziękuje Jędruś :))

Chcialam tylko powiedziec ze jest coraz lepiej. Jutro zamierzam kupic ksiazke NOrmana Salatki bo w koncu kaska wplynela na konto 😀

nawet moja potrawa ryz z warzywami smakowala mi wysmienicie, mimo ze byla podgrzewana :)) Mimo to nadal wiekszosc pokarmow to surowe warzywa i owoce po nich czuje, ze mam duzo energii :))

Strone z surowka znam, ale jak widac bede musiala jeszcze raz przeczytac niektore artykuly i sie doksztalcic.

Z moczeniem nasion daktyli i innych owocow i warzyw poeksperymenbtuje mimo ze ze mnie straszliwy leń 😎