Czekam na wasze typy! Moje osobiste faworyty to czekolady z Lidla (tak, tak, zgadza sie), tam mają czekolady z ziarna pochodzącego z Ameryki Południowej, ściśle mówiąc z Ekwadoru. To ziarno jest lepszej jakości niż ziarno z Afryki, gdzie m.in. do roboty są pędzone niewolniczo dzieci.

Cena tych czekolad to około 5 zyli, czyli przyzwoicie. Mają do wyboru czekolady z różnych odmian kakaowca, jak również z różną zawartością masy kakaowej. Moim osobistym typem numer 1 jest Ecuador 70% (czerwono-czarna). Jest po prostu bezkonkurencyjna.

Jako ciekawostke dorzuce że Terravita, zdaje sie że dopiero w ostatnim czasie, wypuściła na rynek również gorzką czekolade z kakao pochodzącym z Ameryki Południowej. Nazywa się ta seria czekolad Cocoacara, jeżeli nie pomyliłem literek. Jest bardzo dobra (naprawde, bardzo) i ją również moge polecić z czystym sumieniem. Dodatkowo jest bardzo przystępna cenowo, poniżej 4 zyli.

Jasne jest, że najlepsze czekolady robi Willy Wonka. A to dlatego, że wodospad spienia czekoladę - żadna inna fabryka tego nie ma 🙂