Prawie wszytskiego- kazdy rodzaj muzy jest w stanie mi sie spodobac (no moze oprocz hh i podobne),choc generalnie wole rockowe klimaty. Takie zespoly jak: Sweet Noise, Riverside, The mars volta, Dzem, Coma, od czasu do czasu Niemen, Stan Borys, Led zeppelin,Budgie, Jefferson Aeroplane (tak to sie pisze? 🙂 ) i wiele innych, nawet niektore piosenki np Reni Jusis moga m przypasc do gustu 😀
Tak, tak cicho...a ty się boisz...
ach moja złota trójka- Slipknot, Moonspell i XIII Stoleti :diablo: aaaa vampiria 😉
polecam również Cradle of Filth 🙂 Dream Theater, Misfits, Soulfly, Sepultura 🙂
a tak z innej beczki to PLACEBO wymiata 🙂 Arctic Monkeys, The Killers, Pati Yang 🙂 tak ze spokojniejszej beczki
pozdro dla wszystkich z podobnymi zainteresowaniami 🙂
hide and seek
A TOOL?? czy ktos również podziela fascynację tą kapelą?
a z klimatów trip-hopowych Massive Attack?
ponadto Bjork (byłam na koncercie w Sopocie:)),Sigur Ros,Radiohead,Potrishead,P.J.Harvey, Air...
Pink Floyd,Dżem,Pearl Jam, The Cure,RHCP, ostatnio duzo Comy,Indios Bravos,Daab...
a dawniej Ilussion (szkoda,ze nie istnieją),no i punk rock-Dezerter,Zielone Żabki 🙂
Tak więc mój umysł jest otwarty na wiele różnych doznań muzycznych:)
Teraz kołysze mnie Meshell Ndegeocello - Liliquoi Moon.. Po niej będzie Ananda Shankar & State of Bengal.
[b] Medusa[/b], szukałaś kiedyś w tym wątku rytmów opartych na bębnach afrykańskich. Na pewno African Voices "Songs of Life", i Senegambigha ''African Trance Percussion'' LIVE. Ewentualnie AfroCeltSoundsystem, Dhol Foundation "Big Drum Small World", i AfroMystic "Morphology" ale te trzy to już z pogranicza.
Pozdrawiam.
Zazwyczaj obracam się w cięższych klimatach-metalowych 😀
Jednakże podczas sesji medytacyjnych jak najbardziej muzyka relaksacyjna
Obecnie męczę Diary of Dreams,mały maratonik przed Castle Party 😀
No i uwilelbiam Tiamat,Dead Can Dance..ojjj można wymieniać:-)
i cudownie wyciszająco działa na mnie Tibetan Incantations.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja