Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

[ używki ] wegetarianizm a zdrowy tryb życia?!  

Strona 3 / 12 Wstecz Następny
  RSS

ptakbezglowy
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 457
07/02/2007 1:02 pm  

Ja sie czuję bardzo źle kiedy nie jestem ubrana tak jak lubię.
Już i tak noszę buty, których nie cierpialam- są wege i wygodne. I udalo mi sie odnalezc w nich urok...
Moim zdaniem to jest zaślepienie ale takie cudowne i inspirujące.
Mysle ze wartosci i to do czego przywiazujemy wage powinno byc zredukowane do minimum- do miłości do zwierząt i wrazliwosci drugiej istoty. Wtedy swiat bylby zupelnie dobry.
Nie lubilam od tej pory makijazu, i nadal moja twarzyczka jest nieskanalana tymi wszystkimi tuszami... ale czuje ze moglabym pobawic sie w teatr albo bajke i po prostu troche poprzebierac.
Tak smao ze strojem- mam te luzne zwiniete kucyki z tylu glowy obwiazane wstążeczką z czego jedna jest dluga i powiewa, czarny golf i prostą szarą spodnice z czarną koronką. No czuje sie wtedy jak wrozka jak w bajce jak ktos kto wyrwal sie z jakiegos miejsca gdzie malo kto bywa.

ps. Co do zdrowego trybu życia to to już lekka bezczelność. Rozumiem że mowiąc o Wege można mieć obiekcje co do czyjegoś sumienia, ale obok Tego sprowadzać sie do ceniania cudzego trybu życia? Zwierzeta są bezgranicznie ważne i to sedno sprawy ktore smuci zniesmacza (boli.). A zdrowie i styl życia zostawcie w spokoju. Nie zrzędźcie nad rozlanym mlekiem kiedy róże płoną bo to nie na miejscu.
Roznorodnosc jest potrzebna. Takze ta nie do konca pozytywna.

[edytowane 7/2/2007 od ptakbezglowy]

[edytowane 7/2/2007 od ptakbezglowy]


OdpowiedzCytat
EvilOne
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 829
07/02/2007 3:52 pm  

Soul ma racje-to mnie po prostu ROZBAWIŁO. Lubię malować siebie i innych, a takie uogólnianie po prostu jest śmieszne.
Butterfly, wierz mi, że nie ma we mnie goryczy:) do tej pory uśmiech błąka mi się na ustach, jak pomyśle... zresztą już nic nie pisze:) każdy ma swoje poczucie humoru, no rozbawiło mnie to i tyle, dziękuje chociaż że zaczęłaś pisać mój nick z dużej litery;)

i po raz ostatni-to nie było naśmiewanie się czy jakikolwiek atak! po prostu mnie to rozśmieszyło! nie chciałam Cię urazić, Butterfly ani zaatakować.

I przede wszystkim-nie mam ze sobą żadnych problemów:) no, a napewno nie ze swoim wyglądem:P Każdy ma w sobie coś pięknego-zgadzam się w pełni. Nic nie próbuje zagłuszyć. Co do siedzenia w czterech ścianach-radze uważać z tym tekstem. Możesz kiedyś trafić na kogoś, kto ma okrągły dom.

PS Gorycz pojawiła się w moim mniemaniu dopiero wtedy, gdy uświadomiłam sobie, jak łatwo ludziom jest oceniać innych, choć tak naprawdę ich nie znają. Czuję gorycz, bo widzę jak łatwo kogoś obrazić, skrzywdzić... i jak łatwo wydać krzywdzącą opinie!

hide and seek


OdpowiedzCytat
butterfly
początkujący
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 14
08/02/2007 8:43 am  

No to myśle że wszystko się wyjaśniło. Nikt nie chciał nikogo urazić i ja też nie zamierzałam, ale chciałam tylko wyrazić swoje zdanie bo jakoś mam wrażenie że osoby które się malują zakładają maske i niestety miałam okazje tego doświadczyć i poznać taki typ osób. Ja sie wogole nie maluje i mi jest z tym dobrze a wrecz zle sie czuje z czyms na twarzy bo był okres bo niwielkim wypadku gdy zaczelam robic makijaz by zatuszowac opuchlizne i since i pare nieduzych blizn aczkolwiek obecnych i weszlo mi to w nawyk i ciesze sie ze udalo mi sie z tego wyrwac bo juz mialam zakorzeniony odruch by po obudzeniu robic makijaz choc i tak byl to glownie puder i troche cienia bo po tuszach wypadaly mi rzesy. Troche przezylam na tym swiecie i mam pewien wyrobiony sposob obserwowania ludzi i ich reakcji i w tym tez mam niewielkie doswiadczenie bo wsrod roznych osob sie obracala takze zawsze staram sie zaglad w glab duszy i uwazam ze w kazdej mysli jest cos z prawdy. Szczerze powiedziawszy to nie spodziewalam sie az takiego poruszenia odnosnie tego tematu i jestem mile zaskoczona takim zainteresowaniem. Pozdrawiam wszystkich ludzi o dobrych sercach.

[i] [b] "Nie czas żałować róż gdy płoną lasy, a ja żałuje róż i płacze nad światem"[/b][/i]


OdpowiedzCytat
Kudłacz
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 139
06/06/2008 2:40 pm  

Hmmmm jako urodzony sybaryta nie stronię od używek (papierosów nie palę, nie smakują mi). Żyjemy najprawdopodobniej tylko raz i to bardzo krótko, więc z życia wypadało by korzystać. Alkohol lubię, chociaż zdaję sobie sprawę z jego szkodliwości. Co do narkotyków, to pojęcie stworzone sztucznie (bo co to właściwie jest narkotyk?!), każdą substancję należy traktować osobno, dlatego np: salvinorum czy THC -TAK, DXM, opiaty - NIE. zacytuję tutaj mojego ukochanego Raula Diuka z "Las Vegas Parano" (słowa o facecie, który zobaczył Raula z hipisem w toalecie wykręconych po LSD) "Przy odrobinie szczęścia, jego życie legnie w gruzach. Przez resztę życia będzie myślał o tym, że za drzwiami jego ulubionych barów, faceci w czerwonych koszulach mają potężnego kopa po czymś, czego on nigdy nie pozna". Życie to sztuka wyboru, a właściwy wybór można podjąć tylko mając empiryczne doświadczenie w danej materii. Każdy z nas jest indywidualistą i generalizowanie typu "wegetarianin unika używek" jest szkodliwe, i ciesze się, że drodzy forumowicze doszli do tego wniosku 😛 Szlom

[edytowane 6/6/2008 przez Kudłacz]

Przekroczyliśmy granice tak daleko, że jedynym co nas chroni jest fakt, że nikt z dzierżących władzę nie da wiary w to co robimy


OdpowiedzCytat
pijanaxpowietrzem
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 105
18/06/2008 5:58 pm  

Dla nie to dziwne. No bo jeśli wegetarianie dbaja o zwierzęta, to czemu nie o planetę?
przecież zanieczyszcają środowisko i wogóle...
Ja tam mam na razie tylko 13 lat ale i tak uważam, np. papierosy to istne i komercjalne dno. Zresztą i tak bym nie mogła palić, bo mam astmę i chyba bym się udusiła XDDD Pozdrawiam i życzę palaczom, żeby zrezygnowali ze swego nałogu. Tak samo z resztą nałogowców Szkodzicie sobie i innym.

Watashi wa Monió desu.


OdpowiedzCytat
Kociaczek
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 168
19/06/2008 6:20 pm  

Papierosy są testowane na zwierzętach, i to, IMO, wystarczający powód do rzucenia. Natomiast dobrym winkiem/piwkiem/miodkiem, a czasem i wódeczką w dobrym towarzystwie, nie gardzę 😛 . Kosmetyki uwielbiam pasjami, oczywiście te nietestowane i w miarę możności eko. Co to za pomysł, żeby wege musieli rezygnować ze szlachetnej sztuki ozdabiania ciała? 😛 Bycie wege to nie kara.

jestem za eksponowaniem kobiecości, delikatności i wrażliwości które cechują kobiety...

Kobieta kobieca wcale nie musi = kobieta delikatna i wrażliwa. Motylku, chyba za bardzo lubisz uogólnienia 😉


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 513
19/06/2008 6:39 pm  

cóż jak dla mnie wegetarianin to osoba nie jedząca mięsa a reszta zależy od niego 😉 choć sama nie palę papierosów, nie piję alkocholu o narkotykach nie mówiąc, po prostu uważam że nie jest mi to potrzebne do niczego.

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
Ulka
 Ulka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 252
20/06/2008 2:54 am  

Przez przypadek wegetarianizm jest zdrowszy. Wybrałam wegetarianizm z powodow moralnych i chocby szlag miał mnie trafic nie zjem żadnego stworzenia-ale przez przypadek odkrylam ze mniej niż dawniej choruję na grypy, sprawy z jelitami , bóle głowy.Rowniez przez przypadek mięso jest dośc smaczne-w efekcie przetwarzania, zwłaszca pieczenia , gotowania. jako naturalni mięsożercy-odgryzający mięso wprost z ofiary, surowe, bez smaku wlasciwie nie zrobilibyśmy kariery jako najbardziej na ziemi krwiożerczy gatunek . PRZYPADEK! Zdrowy styl? Może to byc zdrowy styl. nie czuję jednak takich ambicji aby udowodnic że wegetarianizm jest zdrowszy choc tak jest-mięsożercy nie bardzo tego sluchają bo mięśo to narkotyk odbierający zdolnośc logicznego myślenia. Osobiscie nie dbam o zdrowie-kawa kilka razy dziennie, nawet trunki.Dzis znów info tego typu żę rzeznik w pewnej opolskiej rzezni pobil lekarkę weterynarii-za odkrycie nieprawidłowości. Gdybym miala dobrą bron maszynowa może wolałabym to zamiast sadów. ale w zamian mam tylko lampkę mocnego wina


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
21/07/2008 3:59 pm  

Wegetarianie zazwyczaj starają się żyć zdrowo, więc unikają używek...

W zasadzie tak powinno być, ponieważ wegetariański organizm jest bardziej podatny na zatrucie alkoholem, nikotyną nie mówiąc już o narkotykach. Jednak system odtruwania organizmu działa u nas znakomicie(pod warunkie, że nie zatruamy go zbyt często) i szybko eliminuje i pozbywa się trucizny z organizmu.
Nie zawsze jedna da się w życiu uniknąć używek ze względu na powiązania i układy międzyludzkie. Należy jednak z tym walczyć i eliminować możliwość sytuacji w której mamy sklonność do nadużywania trujących substancji bo ważniejsze jest nasze zdrowie. 😎

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Lily
 Lily
Famed Member
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 4163
21/07/2008 4:22 pm  

Nie palę. Piję kawę i sporadycznie wino.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com


OdpowiedzCytat
Andros
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 363
21/07/2008 6:09 pm  

nie palę tytoniu, nie pije kawy, ale okazjonalnie "zatruwam" się różnej maści alkoholami 😛


OdpowiedzCytat
KonradS
początkujący
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 15
21/07/2008 6:36 pm  

Co do używek to ja jestem za młody, ale mój wujek wegetarianin czasem popala maryśkę 🙂 .
Ale nie widzę, żeby jakiś chory był wielce, a robi to już od dawna.

Wszystko o wegetarianizmie: http://wegetarianizm.zlotemysli.pl/gazyn.php


OdpowiedzCytat
bułek
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1236
21/07/2008 8:37 pm  

Nie pale, nie biore, czasem wypije piwo (wódki, wina nie lubie), ale tylko w towarzystwie, bo samemu mi nie smakuje. Pije z umiarem.

Smakowite przepisy wegańskie


OdpowiedzCytat
Kudłacz
bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 139
25/07/2008 11:09 am  

Co do mnie często zażywam etanol, czasem łączę go z nikotyną. Sporadycznie dekstrometorfan, tetrahydrokannabinol i kilka innych substancji psychoaktywnych. Właściwie to najbardziej z tego zestawienia organizm degeneruje etanol, ale cóż począć, skoro najłatwiej dostępny? 😛

Przekroczyliśmy granice tak daleko, że jedynym co nas chroni jest fakt, że nikt z dzierżących władzę nie da wiary w to co robimy


OdpowiedzCytat
patusiek16
stały bywalec
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 580
25/07/2008 7:51 pm  

Nie palę nie pije a chodzę i żyję jakoś można i bez tego 🙂

Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 12 Wstecz Następny
  
Praca