Za tydzien wyprowadzam sie do internatu... tylko jest maly problem w tym internacie nie ma wege jedzenia... i nie mozna tez zrezygnowac z wyrzywienia- trzeba placic za wszystko... i szczerze mowiac nie wiem co mam teraz zrobic... Jesc mieso czy nie dojadac? okropnosc
byliscie kliedys w podobnej sytuacji? jak z czegos takie wybrnac nie rezygnujac ze swoich idealow?
Mieszkałem przez pięć lat w internacie koło szkoły ale to było 30 lat temu i nie znałem wtedy pojęcia „wegetarianizm”. Jeśli jesteś wegetarianką a nie weganką to pół biedy bo zawsze znajdziesz na stołówce jakieś jedzenie dla siebie. Nikt nie ma prawa zmusić Cię do jedzenia mięsa. Gorzej z uzupełnianiem diety np. w strączkowe. Trzeba to robić we własnym zakresie, za własne pieniądze.
Och, kiedy przyjdą te czasy, że wegetarianie będą w Polsce traktowani z szacunkiem i należytą godnością. 🙁
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
tak jak większość napisałabym podanie udowadniające że "białko zwierzęce wywołuje reakcję alergiczną" i no probem. najlepiej podać od razu nazwę jakiegoś białka występującego tylko w mięsie, ale o to zapytaj już google.
Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein
http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy
Może podanie do dyrekcji internatu to dobry pomysł ale dobrze by było do niego dołączyć jakieś zaświadczenie od lekarza ,że jesteś na diecie wegetariańskiej ,że to nie jest jakaś fanaberia z Twojej strony że nie jadasz mięsa tylko prosisz o wyrozumiałość. Poparcie rodziców i jednocześnie prośba o uwzględnienie Twojego odmiennego wyżywienia w odrębnym podaniu może by pomogło. 😉
BananaChipitata jestem w identycznej sytuacji i też nie wiem co mam robić. Nie mam ochoty na jedzenie mięsa ale obawiam się, że nie poradzę sobie z uzupełnianiem niedoborów, z racji, iż na diecie wegetariańskiej jestem raptem od miesiąca. Planuję zadzwonić, zagadać ale nie liczę na cud. podanie miałoby sens tylko i wyłącznie z zaświadczeniem lekarskim, że jesteśmy chore czy uczulone. Niestety nie zapominajmy, że mieszkamy w Polsce i lekarze są na anty i takiego zaświadczenia nie wydadzą (tylko w prawdziwych przypadkach). Moi rodzice np. nie podpiszą sie pod tym podaniem i jedyne co, to sprobować obejść się bez mięsa, po czasie zrobić badania i wtedy wyciągnąć dalsze wnioski, czy pozostać po prostu tylko marnym jaroszem aż do skończenia szkoły.
Zawsze można się kłócić, że płacisz=wymagasz, ale to już większy ahrd core i go nie polecam 😉
Spróbuj porozmawiać ze swoim lekarzem, a araczej próbujcie 😉
Powodzenia
The Earth is our Mother, we must take care of her. The Earth is our Mother, she will take care of us.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja