Trzeba też pamiętać, że bardzo często futra 'sztuczne' pochodzą z Chin, a tam produkuje się je z futer szczeniaków.
Bardzo często ludzie są nieświadomi tego co noszą, ale zazwyczaj widać, że dana kurtka jest z futra naturalnego. Nie rozumiem tego, bo chyba jedyną zaletą takich rzeczy jest tylko to, że są jakoś tam trwałe i ciepłe. Ale ja zaraz mam przed oczami zwierzaka, który nosił to jako część samego siebie... Czuję wtedy jedynie złość i obrzydzenie do osoby, która ma na sobie taką rzecz.
Niestety nic nie da się z tym zrobić-można czasem zwrócić uwagę, ale czy to coś da...?
Trzeba też pamiętać, że bardzo często futra 'sztuczne' pochodzą z Chin, a tam produkuje się je z futer szczeniaków.
jakoś ciężko mi w to uwierzyć 😮
trzeba być chyba matołem żeby nie umieć odróżnić naturalnego od sztucznego?
gdyby zwierze zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch.
bylam wczoraj na pogrzebie babci mojego faceta...
z moją babcią która miala na sobie te przepaskudne "karakuły" ,futrzaną czapę z lisimi łapkami i do tego lisi kołnierzyk.. masakra i wstyd.. a jeszcze do tego śmierdziało to...
Przyjechała cala rodzinka z Nimiec ... a także kuzynka i kuzyn (wegetarianie) ..
az mi bylo wstyd., a wiadomo ze w Niemczech ludzie juz bardziej uświadomieni w tym kierunku, nawet stare baby juz prawie w cale w furach nie chodzą)
Na szczęście jedzonko mieliśmy zamówione wegetarianskie...
i mimo ze byly to te najtańsze opanierowane "suszki" sojowe to byłam zadowolona..
Drżałam jak roznosili rosół... bo juz sie bałam ze dadzą nam zwykły..
ale dostaliśmy jakis bulion warzywny z kostki.....
kurcze, zas zeszłam z tematu..
omnia vincit amor!!
O tak, babcie w tych czapkach i szalach z lisów są strasznie denerwujące. Kiedyś na moim osiedlu był taki klub seniora i sie spotykały babcie z dziadkami, często wychodząc na zewnątrz i większość z nich zawsze miała takie coś. Wtedy byłam mała, ale teraz jak widzę kogoś w futrze czy takim szaliku, albo coś takiego, bezwarunkowo nagle głosno powiedziec cos niemiłego, tak jakby to było nieoczekiwane beknięcie czy coś 😀
Trzeba też pamiętać, że bardzo często futra 'sztuczne' pochodzą z Chin, a tam produkuje się je z futer szczeniaków.
jakoś ciężko mi w to uwierzyć 😮
trzeba być chyba matołem żeby nie umieć odróżnić naturalnego od sztucznego?
Dalej piszę, że raczej da się to odróżnić, ale miałam na myśli np starsze panie, które kupują futro na bazarze za byle jaką cenę i o nic innego się nie martwią.
Starsze osoby zazwyczaj kupują futro za "okazyjną" cenę lub po prostu jest to jakaś pamiątka rodzinna.
Nie popieram noszenia futer w żadnym przypadku.
Pamiętam, kiedyś moi rodzice dostali od znajomego taki jakby dywanik z futra (chyba dzika).
Przeze mnie musieli je oddać, bo w buncie nie wchodziłam do tamtego pokoju. 😛
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja