Tez nad tym myslalam, ale to niejest schizofremia. czlowiek, ktory jest schizofemikiem czesto nie ma swiadomosci tego co robi, a tu swiadomosc jest rzecza oczywista. Nie ulega ona zniekstzalceniu co najwyzej moze sie powiekszyc o nowe doswiadczenie. Np dzieki OBE poznalam kim jestem, i nie uwazam tego za schizofremie.
Czytalam u mariiGrodeckiej ze schizofremia bierze sie z zalamania organizmu z powodu nadmiaru bialka i mozna ja wyleczyc podajac pacjentowi diete niskobialkowa.
A po drugie, jest to bardzo fajna przygoda. Nigdy nie wykrto u mnie schizofremi a duzo osob o tym wie. I jeszcze jedno, zbyt duzo osob wychodzi poza cialo,i niemozliwe jest by kazdy nagle okazal sie schizofremikiem 😉 pozdrawiam
Zjawiskiem OBE zajmuje sie wielu uczonych i instytutów na świecie. Na stronie internetowej Discovery Chanel znajduje sie taki oto opis:
[b]OBE - doświadczenia poza ciałem [/b]
Doświadczenia poza ciałem (OBE) zdają się udowadniać, że kiedy umiera ciało fizyczne, świadomość nadal żyje życiem pozagrobowym. Sceptycy twierdzą, że OBE to tylko halucynacje. Zdaniem innych naukowców, istnieje zbyt mało dowodów, aby potwierdzić, że możemy świadomie istnieć poza naszym fizycznym ciałem.
Większość doświadczeń poza ciałem ma miejsce w chwili śmierci lub w czasie, kiedy istnieje poważne zagrożenie życia. Często pacjenci donoszą, że podczas operacji czuli, iż znaleźli się ponad operacyjnym stołem i mogli obserwować całą salę operacyjną. Potem nagle trafiali do tunelu, który prowadził w kierunku jasnego światła. Po dotarciu do światła pacjenci często spotykali swoich przyjaciół i krewnych, którzy już zmarli, i dopiero potem wracali z powrotem do swego ciała.
[u] Obecnie wiele instytucji i ośrodków badawczych zajmuje się analizą tego zjawiska we współpracy z lekarzami z miejscowych szpitali. [/u] Doktor Sam Parnia, naukowiec pracujący w Wielkiej Brytanii, opublikował niedawno wyniki swoich badań nad OBE. Naukowiec jest przekonany, że świadomość nadal istnieje, nawet kiedy ustaną wszelkie funkcje mózgu i lekarze stwierdzą kliniczną śmierć pacjenta. To oznaczałoby, że po śmierci fizycznej nasza świadomość nadal istnieje.
http://www.discoverychannel.pl/psychic_paranormal/parapsychologia/obe/index.shtml
[edytowane 12/1/2007 od TAO]
Aneta - [b]schizofrenia [/b] a nie schizorfemia. I nie chodzi mi o to, ze to jest choroba, tylko że takie eksperymenty mogą ją wyzwolić, jeśli się ma skłonności.
Czyżby wypominanie litrówek? 😉 Jest coś na ten temat w netykiecie... 😎
Jeżeli podejrzewasz, że masz takie skłonności to nie próbuj i w ogóle nie próbuj jeżeli się boisz, itd... OBE praktykują ci, którzy naprawdę tego chcą, innym się przydarza samoistnie, a tak czy inaczej każdy z nas doświadczy go przynajmniej raz w momencie śmierci 😉
a niech bedzie schizofrenia 😛
Coz, moze i prowadzi, le to trzeba miec naprawde farta. Rozmawialam z wielomaaaaaaaaa osobami, ktore praktykuja te zjawiska i u rzadnego nie wykrylam tego zjawiska. Samam na gg mam polowe osob, ktore to praktykuja a bedzie ich ponad 100 🙂 pozdrowionka.
Po pierwsze, uwaga miała charakter ogólny - a nie chodzi o to, że ja mam takie skłonności. Po drugie - nie jest to wypominanie literówek, bo Aneta się nie pomyliła, użyła kilka razy słowa "schizofremia" - podczas gdy nie ma czegoś takiego. To było po prostu sprostowanie, a nie przytyk.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
jak pierwszy raz przeczytałam ten temat to nawet mnie zainteresował, ale w 10 sekund po wyściu z tematu kompletnie zapomniałam o nim więc chyba nie mam najlepszych predyspozyjcji;) heh fajna sprawa napewno ale nie dla mnie:)
ale dzięki wszystkim za wszelkie info:) lubie dowiadywać się nowych rzeczy, szczególnie że nigdy wcześniej o OOBE nie słyszałam:)
pozdrawiam:*
hide and seek
pamietam jak pare lat temu w ciazy przysnilo mi sie , ze opuszczam swoje cialo, i bylo to TAK realne, ze sie az wystraszylam. Czulam jak sie unosze nad soba i pewnie gdzies bym "odleciala" gdzies, ale przerazona zaczelam wymachujac rekoma wracac do ciala. Nie moglam juz zasnac do samego rana.
Jedyne co wtedy myslalam, to co zrobi moje dziecko jak nie wroce..
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
A ja widziałam siebie jak opadałam... Dokładnie - bardzo realne, potem zaczęłam się ruszać i się obudziłam. Mimo, że jestem młoda, to patrzę, że nieświadome to zdarzało mi sie wiele razy, np. dotykałam ręką (widziałam ją) jakiegoś przedmiotu, ale tak jakby przelatywała przez niego. Czy to to?
yolin, nie mozna nie powrocic, bo Twoje cialo fizyczne ma specjalny sznur astralny za pomoca ktorego zawsze powracasz 🙂
vegetena, to to, chociaz w innejw ersji bo masz swiaodme snienie, chyba ze pamietasz caly proces wyjscia z ciala, jesli tak wtedy to jest OBE.
Krusto a co to rausz?:P
Ja wiem, ze nie mozna nie powrocic, bo kiedys sie tym bardzo interesowalam i przeczytalam mnostwo ksiazek na ten temat, ale to bylo dawno. To byl taki odruch zaskoczena, tak jak wyplywasz w jeziorze coraz dalel od brzegu i nagle sie odwracasz i wpadasz w panike bo do brzegu daleko... Wiecej razy tego nie przezylam.. dziecko sie urodzilo, mnostwo obowiazkow itd..
na rauszu, to pod wplywam narkotykow
indianie i szamani uzywaja roznych roslin halucynogennych do przenoszenia sie w inne swiaty,.. 😎
[edytowane 13/1/2007 od yolin]
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
Jest też pewien specyfik zaczynający się na literę K, ale zdecydowanie [b] odradzam [/b] wszelkich narkotyków przy tego typu doświadczeniach... Sama kiedyś tego spróbowałam i miałam koszmarne doświadczenia. Dlatego też osobiście mówię "nie" takim specyfikom 😉 Chociaż ci szamani, o których wspominasz Yolin to potrafią zrobić z pewnych roslinek niezły pożytek. 😀
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja