No, przyszedł czas, by po roku odświeżyć ten temat 😛
To może ja skromnie zacznę.
Z rzeczy materialnych chciałbym coś takiego jak tu: http://www.rockserwis.pl/ProductPresentationForm.php?ProductID=79424
W sumie "mikolaj" został już poproszony, więc to nie problem.
Z niematerialnych... hmm... uśmiech Kasi 😉
A ja w tym roku nie chcę niczego... Od kilku tygodni towarzyszy mi cudne poczucie, że mam wszystko 🙂
No, ale miłą i kochaną książką to bym nie pogardziła;)
Taką, która z każdym akapitem wciąga coraz bardziej, pełną cudnych postaci, radosną i magiczną! Taką, która pozwoliłaby mi się oderwać od naukowego bełkotu:P
podskoczyć i nie trafić w ziemię
Ja bym chciała hm... dużo tego jest, no ale te takie co bym najbardziej chciała to pudełko na stroiki i wyciory to esa od fagotu to moje marzenia. 3 lata gram na tym samym instrumencie nawet go do naprawy nie daje a szczotki mi sie rozwalaja. Chciałabym jeszcze dostać, no hm... kurcze mnustwo jest tych rzeczy. Ale najważniejsze żeby było miło, wesoło no i zeby mi nei wciskali ryb bo znowu zepsuje te święta!
Miło to będzie ale tylko u jednej babci. Druga pewnie znowu zaczenia nawijać żebym zrezygnowała z muzycznej. tak jest na okrągło. omg, kiedy oni mi wreszcie dadzą spokój?!
Pozdrawiam i zycze wesołych świąt 😉
Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?
O..Widzę, żaAdmin Curowców lubi...:P...Ja mam chyba całą kolekcję ich płyt...naprawdę sporo tego jst:p..
A na świeta..zamówiłam sbie dosć droga książkę z bilogii i tam jeszcze jakieś o koniach..:P.Apoza tym MP3:)...I tyle...A dodatkowo chce odpcząć..Bo mam już urwanie głowy..a w świeta znajdę czas na przeczytanie wszystkich książek, ktre mi sie nagromadziły..:)..juz niedługo:D!!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
O..Widzę, żaAdmin Curowców lubi...:P...Ja mam chyba całą kolekcję ich płyt...naprawdę sporo tego jst:p..
Wiem, też mam wszystko, oprócz tego, co podałem powyżej 😎
a ja...ja mam urodziny tuż przed Gwiazdką więc z prezentami róznie bywa... Ale, jeśli chodzi o Gwiazdkę - od mamy dostanę komplet dvd z anime z jedną z moich ulubionych serii - nie dojdzie na święta, bo z daleka jedzie, ale i tak bardzo się cieszę. Chciałabym też dostać pierwszą płytę Normalsów [dziś mój ukochany dał mi w ramach wczesniejszego prezentu ich drugą płytkę :] i może książkę Diabeł ubiera się u Prady. Dziś w Empiku spodobał mi się też zestaw do chińskiej kaligrafii i wspaniały album o gejszach i przypowieści japońskie.
Don't let me detain you.
Dla mnie to kolejny przykład wielkiej systemowej głupawki, te prezenty. Nawet ludzie, którzy są wojującymi ateistami obchodzą święta przez wzgląd na prezenty, itd...
Śmieją się z Jezusa, ale obchodzą jego urodziny!!
Spytałam się gdzies w innym temacie z jakiego powodu dajecie innym te prezenty, albo z jakiego powodu chcecie je otrzymywać?
Ciekawa sprawa 😉
[edytowane 13/12/2006 od TAO]
najpierw to chce wyzdrowiec wkońcu 😛 fajny by był bilet na jakiś super koncert albo jakiś mega długi szalik 😛 ..ja tylko chce skrawka wolności ....
ja ani moja rodzina niejestesmy katolikami ale obchodzimy Boże Nardodzenie wynika to chyba z tego ze reszta rodziny jest katolikami i nas zapraszają prawie zawsze na święta .
wydaje mi sie że większosć ludzi podchodzi tak do tej sprawy, ludzie nie przeżywają swiąt jako narodzenie Jezusa itp. 😛
Tak, zdecydowana większość...
Niestety jest to jedynie przykład ciężkiej choroby społeczeństwa, zwanej schizofrenią. Obchodzenie urodzin kogoś w kogo się nie wierzy.
Inny przykład takiej schizofrenii to rzekoma miłość do zwierząt, polegajaca np. na tym, że można jednocześnie kochać i zjadać zwierzątka...
Sorki za psucie miłej atmosferki
😉
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja