Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

"Ugotujmy Makłowicza"  

Strona 1 / 3 Następny
Admin
stały bywalec

Fragment felietonu Jacka Podsiadło z Tyg. Powszechnego:

Otworzyłem też lipcowy numer "Wprost", a tam Robert Makłowicz pisze m. in.: "Jedzenie dzielę wyłącznie na dobre i złe, odrzucając jakiekolwiek ideologie. (...) Szanuję jednak wybór tych, co na stałe i bez odwołania wkroczyli w świat jarzyn, nie drwię z nich...". A jedno zdanie dalej już drwi: "Nie znoszę tylko publicznego nawracania na własną wiarę, zatem przykrzy są mi walczący wegetarianie, opętani obrońcy zwierząt, piszący na mnie donosy do prokuratury, że wrzucam w telewizji żywe raki do wrzątku, jakby raki dało się ugotować inaczej, jakby dało się je zaprowadzić do rzeźni (swoją drogą, na rzeźnie listów do prokuratury nie piszą). Równie przykrzy są mi mięsożercy, szydzący publicznie z jaroszy. Precz z ideologią w jedzeniu! Niech każdy żywi się, czym chce, byle tylko, do diaska, było to smaczne!"

A łydkę cioci z lodówki też można, spytam od razu? Bo jeden pan tak chciał i zjadłby ciocię z kopytami, gdyby go wcześniej policja nie nakryła. A Mruczka? A Puszka? Wegetarianizm nie jest ani wiarą, ani ideologią, tylko sposobem odżywiania się. Wegetarianie też dzielą jedzenie na dobre i złe, tylko w odróżnieniu od Pana wiedzą, że jedzenie ugotowanych żywcem raków jest właśnie złe. Z tym prowadzaniem raków do rzeźni to niech Pan nie odwraca raka ogonem, bo Pana uszczypnie. Są inne sposoby zabicia raka, skoro ktoś musi, niż ugotowanie go lub ubój w rzeźni. Może Pan po prostu krwi na rękach nie lubi? A do rzeźni, z rakami czy bez, warto się wybrać, tam dopiero zobaczy Pan opętanie, którego doszukuje się Pan u tzw. obrońców zwierząt. Co do pisania listów "na rzeźnie", to nie piszą, bo jak pisali, to nie pomogło, więc przestali.
W dużej części niezrozumienie, a więc także nieporozumienia między wegetarianami a mięsożercami, wynikają z odwrócenia ról, z jakim mamy do czynienia "od zawsze", i które wielu ludziom każe widzieć w tzw. obrońcach zwierząt "opętanych". Ja na przykład nie przyjmuję go do wiadomości, i kiedy ktoś się dziwi: "O! A dlaczego ty nie jesz mięsa?", odpowiadam: "Zaraz, zaraz, jeszcze nie powiedziałeś, dlaczego ty jesz". Tekst Makłowicza we Wprost również nosił znamienny tytuł "W obronie jedzących inaczej". Ja nie jem "inaczej", ja jem tak samo, inaczej to je Makłowicz. Ja nie jestem obrońcą zwierząt, tylko Makłowicz jest ich wrogiem. A ja? Normalny jestem.

🙂

[edytowane 23/5/2005 od Admin]

Wege Studio

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/05/2005 1:34 am
ogorek+
bywalec

CYTAT:W dużej części niezrozumienie, a więc także nieporozumienia między wegetarianami a mięsożercami, wynikają z odwrócenia ról, z jakim mamy do czynienia "od zawsze", i które wielu ludziom każe widzieć w tzw. obrońcach zwierząt "opętanych". Ja na przykład nie przyjmuję go do wiadomości, i kiedy ktoś się dziwi: "O! A dlaczego ty nie jesz mięsa?", odpowiadam: "Zaraz, zaraz, jeszcze nie powiedziałeś, dlaczego ty jesz". Tekst Makłowicza we Wprost również nosił znamienny tytuł "W obronie jedzących inaczej". Ja nie jem "inaczej", ja jem tak samo, inaczej to je Makłowicz. Ja nie jestem obrońcą zwierząt, tylko Makłowicz jest ich wrogiem. A ja? Normalny jestem.

🙂

czy moglbys rozwinac ostatnie zdania swojej wypowiedzi ? 😉

[edytowane 23/5/2005 od ogorek+]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/05/2005 2:00 pm
Admin
stały bywalec

swojej wypowiedzi? hmmm...
Przytoczyłem fragment felietonu - tam nie ma mojej wypowiedzi 🙂

Coś jest dla Ciebie niezrozumiałe w tych ostatnich zdaniach??

Wege Studio

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 23/05/2005 5:02 pm
ogorek+
bywalec

😉 ta odpowiedz mnie satysfakcjonuje,bo brak bylo wyraznego zaznaczenia,ze to co bylo napisane jest cytatem...teraz wiem,ze to nie sa Twoje slowa.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2005 4:17 am
Admin
stały bywalec

Zaznaczyłem wyraźniej początkowy post, żeby nie było wątpliwości, co jest cytatem.

Ale ktokolwiek by tego nie napisał, mam nadzieję, że zgadzasz się z tokiem myślenia autora?

Wege Studio

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2005 4:40 am
ogorek+
bywalec

😉 ciekawy tok myslenia,rozumiem o co jemu chodzilo...na koniec stwierdzil,ze nie jest obronca zwierzat,ale slowo "normalny" mogl sobie darowac...bo co jest w naturze czlowieka normalnego? kiedys zapytalem sie znajomego kolege,czy jest Vege,a on na to :"jestem wegetarianinem,ale czasami jem mieso" ...tak wiec widzisz jakie sa rozne skrzywienia umyslu,jacy ludzie potrafia byc "chorzy umyslowo".
inny autor staje czesciowo w obronie zwierzat i Vege,ale twierdzi:"Niech kazdy zywi sie ,czym chce , byle tylko,do diaska,bylo to smaczne!" -prymitywny tok myslenia.
tak wiec Adminie,nie zgadzam sie z tokiem myslenia autora.

(przedstawienie artykulu bylo niejasne,bez uprzedniego zaznaczenia,czyje sa to slowa i gdzie konczy sie cytat w cytacie.Dlatego wtedy latwo mozna bylo pomylic drugiego autora z Adminem,a wtedy byloby w sumie razem 3 autorow 😀
Artykul przeczytalem uwaznie ,dzieki za podanie strony...)

[edytowane 25/5/2005 od ogorek+]

[edytowane 25/5/2005 od ogorek+]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2005 3:09 pm

autor staje czesciowo w obronie zwierzat i Vege,ale twierdzi:[b]"Niech kazdy zywi sie ,czym chce , byle tylko,do diaska,bylo to smaczne!"[/b] [to słowa Makłowicza, nie Podsiadło - przyp. moj] -prymitywny tok myslenia. tak wiec Adminie,nie zgadzam sie z tokiem myslenia autora.

Jest to cytat w cytacie. To co Ty określasz jako primitywny tok myślenia to nic innego jak słowa Makłowicza, które Podsiadło cytuje i wyśmiewa. Nie przeczytałeś z należytą uwagą postów Admina.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/05/2005 4:45 pm
ogorek+
bywalec

😉 mialem na mysli autora Maklowicza,a moze ty sam nie przeczytales z nalezyta uwaga to co napisalem? skoro mamy doczynienia z dwoma autorami,to sam sie zastanow czy twoje czepianie sie jest na miejscu 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/05/2005 5:01 am
Admin
stały bywalec

Nie odczytuję postu Michała jako czepiania się, to raczej próba wytłumaczenia Ci kto był autorem jakich słów. Z Twojej wypowiedzi z dnia 24/5/2005 godz. 11:09 wynikało, że nie do końca zrozumiałeś kto i co powiedział w artykule.

Przy okazji, podaję link do całego artykułu, gdyby były jeszcze jakieś wątpliwości 🙂
http://www.tygodnik.com.pl/numer/276628/podsiadlo-felieton.html

Temat rozpocząłem, bo uważałem samą polemikę i argumenty Jacka Podsiadło za ciekawe i warte zaprezentowania. Wolałbym nie oglądać tu jałowej dyskusji wynikającej z niezrozumienia tekstu.

Wege Studio

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/05/2005 5:27 am
ogorek+
bywalec

😉 nie przepadam za jalowym i pogmatwanym tokiem myslenia obydwu autorow roznych gazet.
Nieporozumienie jakie wyszlo jest wyjasnione.Prosze o zaznaczanie cytatow,jesli nastepnym razem umiescisz czesc artykulu z gazety.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/05/2005 3:12 pm

Teksty Podsiadło nie są ani jałowe, ani tym bardziej pogmatwane. Czyta się je przyjemnie i bez większego wysiłku.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/05/2005 3:32 pm
positive_vibes
początkujący

PEACE

przede wszystkim wiary czyniącej czary mary

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/06/2005 2:13 am
Trop
 Trop
rozmówca

Ja na przyklad, nie rozważalabym w ogole gotowania Maklowicza, bo na sam widok robi mi sie niedobrze. 😛

Acha, i chciałam dodać, że nie są to względy estetyczne, które tutaj pomijam jako bez znaczenia, ale jego podejście do przygotowywania jedzenia: "byle było smaczne, a że często niezdrowe i po trupach, to nie szkodzi" 😡

[edytowane 10/6/2005 od Trop]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 10/06/2005 3:11 pm
sylv
 sylv
forumowicz

co do rakow, to pan Maklowicz zapomnial o opcji: po prostu ich nie jesc... I zgadzam sie, ze zdanie "byle bylo smaczne" to prymityw pierwszej wody i riposta "lydke cioci" jest jak najbardziej na miejscu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/08/2005 11:22 pm
kttk
 kttk
początkujący

bardzo sympatyczny czlowiek z maklowicza, ale jako zywa erklama potraw ktore reklamuje top nie spisuje sie najlepeiej

lecial jeszce program "dwie grube apnie gotuja" gdzie rowniez panie byly bardzo fajne osobowosciowo ale ich wyglad byl tak przerazajacy ze nie wiem czktokolwiek by sie zdecydowal zjesc ich potrawy 😀

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/09/2005 2:37 am
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca