miałam ochotę przejść się na sylwestra w multikinie, ale niestety menu totalnie niedostosowane dla wege
a tak z ciekawości - jakie to menu?
Parę sylwestrów temu wybrałam się do kina, filmy 3 - poczęstunek był kanapeczkowo, krewetkowy, nie wegetariański . Rozliczając cenę biletu sylwestrowego na 3 filmy, z cenami biletów na poszczególne filmy wychodziło tak, jakby jeden film był gratis więc nie spożytym menu się nie stresowałam 😉
Wałówkę miałam własną: mega czosnkowe, kotlety cieciorkowe... gdy otworzyłam pojemnik z kotlecikami woń czosnku poniosła się hen ... i wtem słyszę podekscytowany głos z rzędu za mną "Ty! Ci z przodu mają mielone!!" 😉
Białowieska się Puszcza.
zawsze jak chodziłam na organizowane sylwestry a zdarzyło mi się to ze 3 razy to jakoś mnie nie interesowało co jest do jedzenia bo szłam się bawić i upijać 😀 teraz zestarzałam się i też poza zabawą zjadłabym coś dobrego 😛
w tym roku mam ochotę na jakiś 3-dniowy wyjazd, domek, kominek... i morze 😀
U mnie tradycyjnie: fattyś naciąga kołdrę na łeb i idzie spać. (:
... ale zanim to zrobi myśli grać w jengę , bądź układać klocki (4 klocki i 64 możliwe kombinacje przy ich użyciu)). Już się nań cieszę - niby zwykły wieczór, a jednak więcej luzu czuję 🙂
Białowieska się Puszcza.
Liczę, że mama wyciągnie tatę na imprezę do znajomych i zostanę w domu sama. Chętnie obejrzę sobie wtedy koncertowe DVD Riverside, wygodnie w salonie na dużym TV. Kupiłam płytę z dodatkiem ponad 2 lata temu, a jeszcze nie miałam okazji obejrzeć, wstyd i hańba.
[edytowane 18/12/2011 od xxl]
http://www.explosm.net/comics/random/
hańba.
Hańba po tysiąckroć!!!
(HAŃBA to ostatnio mój ulubiony tekst 😛 )
Ja planuję być na megazarąbistej i wypasionej imprezie, tzn albo pójdę wcześnie spać, albo będę się uczył, albo zrobię coś równie głupiego 😉
Ewentualnie myślałem jeszcze nad tym, żeby się tak porządnie natrzaskać w samotności, ale to chyba byłoby zbyt bliskie takiemu prawdziwemu imprezowaniu 😛
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Ja albo będę pracować w pocie czoła (jeszcze nie zdecydowano czy będziemy mieć otwarte) albo wezmę na siebie dyżur w stajni. Bo na żadną imprezę nie dam sie namówić.
Tak sobię jeszcze myślę, że jak ktoś nie ma planów na sylwestrową noc, to może się zgłosić do schroniska dla zwierząt jako wolontariusz. Na pewno dodatkowa osoba się przyda. Podsunę ten pomysł córce.
Plany na sylwestra wielu osobą spędzaję sen z powiek, na szczęście nie mi;) Też nie jestem fanem wielkich imprez, lubię za to na każdą okazję, nawet jeśli zostaję w domu, założyć coś ładnego, jakiś miły drobiazg ;). Nawet my wegetarianie mamy do tego prawo! :rotfl: A co! Pozdrawiam
[edytowane 20/12/2011 przez Magdalena2]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja