Flotylla została zaatakowana przez izraelskie okręty wojenne ok. 70 mil od izraelskiego wybrzeża na wodach międzynarodowych. Jest potwierdzenie ostrzelania tureckiego statku Mavi Marmara, na którego pokładzie znajdowały się setki aktywistów humanitarnych, w tym m.in. muzułmanów, Żydów oraz chrześcijan.

Turecki minister spraw zagranicznych w specjalnym oświadczeniu napisał, że "nie można zaakceptować ataku na cywilów zaangażowanych w pokojową akcję. Władze Izraela poniosą konsekwencje złamania prawa międzynarodowego".

http://www.livestream.com/insaniyardim
http://www.youtube.com/watch?v=xFEBbDkyrqQ

Na pokładach zaatakowanych dziś w nocy jednostek znajdowało się ok. 700 osób z różnych krajów świata, w tym lekarze, pracownicy organizacji humanitarnych, politycy, laureaci nagrody Nobla; żydzi, chrześcijanie i muzułmanie. Po wdarciu się na jej pokład izraelskich żołnierzy miało dojść wg części mediów do starć, zdaniem innych, żołnierze strzelali też do śpiących ludzi.

wg pierwszych doniesień zginelo około 2-3 aktywistów. Wg ostatnich doniesień nie żyje 10 członków organizacji Free Gaza Movement; wg izraelskiej telewizji Channel 10, zabito łacznie 19 aktywistów, 26 jest rannych

Izrael miał ostrzec wcześniej załogi statków wiozących ponad 10 ton niezbędnych dla mieszkańców Gazy artykułów, by nie wpływały na jego wody terytorialne.

Na nagraniach dokonanych przez reportera tureckiej telewizji widać walki miedzy pasażerami a żołnierzami i zakrwawionych rannych leżących na pokładzie.

Wg stacji Al Jazeera, która miała kontakt telefoniczny z jedną z osób znajdujących się na pokładzie, izraelski statek przed abordażem wystrzelił do tureckiej jednostki Mavi Marmara, raniąc jej kapitana. Relacja stacji urwała się, w momencie gdy na nagraniu słychać głos krzyczący po hebrajsku "Wszyscy zamknąć się!"

Izrael na razie oficjalnie nie skomentował tego incydentu, komentarza odmówiła też izraelska armia; jedynie jeden z rządowych ministrów, Binyamin Ben-Eliezer miał wyrazić żal z powodu "wszystkich ofiar".

Flotylla Wolności wyruszyła w niedzielę z Cypru i miała wpłynąć do portu w Gazie dziś po południu. Izrael ostrzegł że podejmie próbę zatrzymania należących do niej statków i nazwał próbę dostarczenia pomocy humanitarnej "prowokacją wymierzoną w delegitymizację państwa Izrael".

Wg ONZ, pomoc którą Izrael przepuszcza przez granice Gazy zaspokaja jedynie 1/4 faktycznych potrzeb jej mieszkańców

a podst.
cia.bzzz.net
idymedia.pl

[edytowane 31/5/2010 od MassMurder]

480 osób z konwoju z pomocą dla Strefy Gazy zostało zatrzymanych i będzie deportowanych. Już 48 jest obecnie wydalanych z Izraela. 45 osób, głównie pochodzenia tureckiego, jest hospitalizowanych w różnych placówkach.

To rzeczywiście przykre, że izraleska armia w tak agresywny sposób reaguje na próby pomocy humanitarnej. Ile jeszcze trzeba będzie czekać aż sytuacja w Strefie Gazy się unormuje...