Temat dla tych którzy mają dość Euro szaleństwa, uważają, że przeciętny polak więcej straci niż zyska, że Polska kompletnie nie jest gotowa na organizowanie mistrzostw na taką skalę, nie teraz a najlepiej wcale 😉 Bo:
- nie ma pieniędzy na aktywizację zawodową młodych ludzi a na Euro jest.
- nie ma pieniędzy na utrzymanie hospicjów dla dzieci a na Euro jest.
- nie ma pieniędzy na porządne leczenie cukrzyków, chorych na raka a na Euro jest.
- większość inwestycji które miały służyć wszystkim polakom nie zostały skończone albo zrobione byle jak (np autostrady, ogólnie infrastruktura).
- zbudowano stadiony które później będą stać odłogiem na koszt miast.
- najwięcej na tym zarobi UEFA!
- itd, itp.

Najbardziej zadowoleni są kibice, UEFA i firmy wykonawcze które powstały przed Euro, zatrudniły podwykonawców, zgarnęły kasę i ogłosiły szybko swój upadek. My mamy tylko niedokończone drogi, wyremontowane fragmenty miast prowadzące kibiców do stadionów i to koniec.
Kto jeszcze jest niezadowolony?

[url] http://cia.media.pl/euro_nie_jest_spoko[/url]

Ja jestem, idę na demo. No chyba, że będzie padać 😛

[edytowane 8/6/2012 od eRZet]

W temacie [url= http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,11884705,Anarchisci_atakuja__wieszaja_hasla_i_maza_reklamy.html]Anarchiści wieszają hasła i mażą po reklamach Euro[/url]

Jestem za stara na demonstracje 😉 eRZet lepiej uważaj żebyś nie oberwał cegłą od jakiegoś fanatyka Euro a jest ich sporo.

Ja jestem niezadowolona, ale do powodów wymienionych przez Bellis (podpisuję się wszystkimi kończynami 😉 )dodam jeszcze jeden: jako kibicka siatkówki jestem OBURZONA, że tyle się gada o piłce nożnej i o tym całym Euro, natomiast o naszych siatkarzach, którzy wygrywają mecz za meczem, wlacząc na najwyższym światowym poziomie, jakoś w mediach cisza 😡 No, może czasem jakiś redaktorek się zająknie, ale to tyle w temacie. Irytuje mnie promowanie miernoty kosztem PRAWDZIWEGO sportu, w którym od lat mamy dobre wyniki. Dziś o 17:30 włączam mecz LŚ Polska- Kanada i mam w nosie szmaciankę. Howgh!

Ja się czuję troszku osaczona 😛

Wszędzie piłka, flagi, chorągiewki, polazłam do knajpki żeby jeść dali(Bajeczna misa warzyw w Sphinxie - polecam 😀 ) a tam nagle telebim i mecz 😛 I wszyscy o erło, erło, i erło 😛

Dzisiaj szłam do domu a na osiedlu z otwartych okien niosą się wrzaski Polska gooooola!! Jeeeest! Qrfa! Co za dziaaaady! - tworząc swoistą kanonadę :rotfl:

A dzisiaj zbulwersowałam koleżankę faktem, że nie wiem kto gra, kiedy, gdzie i z kim 😛

To ja mówię: "jakie ełro? to złotówek nie będzie?". I nikt nie wie, co powiedzieć 😛

Szaleństwo to jedna rzecz - może wkurzać albo wciągać, jak kto woli.
Tylko że szaleństwo odbywa się kosztem najbiedniejszych i z tym trzeba walczyć.

Demo przebiegło raczej spokojnie, było dużo ("dużo" to pojęcie względne, mówimy o dziesiątkach osób, nie setkach czy tysiącach) ludzi z KOL (Komitet Obrony Lokatorów), matki z dziećmi i starsi ludzie. Zawiodła (jak zawsze) "młodzież alternatywna", ale pewnie kierowała się na stadion i nie mogła przyjść 😉
Niektórzy z przechodzących kibiców wykrzykiwali jakieśtam hasła, ale nawet się nie zatrzymywali. Ciekawa była reakcja jednego z nich, który zaczął krzyczeć, że robimy siarę na całą Europę i że teraz mamy możliwość coś zaprezentować, a tu taka szopka (co mamy zaprezentować poza slumsami dookoła stadionu nie powiedział).
I było takie hasło na transparencie, że mamy stadion zamiast obiadów w stołówce i dzieci będą jeść trawę. Jakieś to takie ne-wege 😛

[edytowane 8/6/2012 od eRZet]

Dziwi mnie, że bycie kibicem musi się równać całkowitemu bezkrytycyzmowi dotyczącego tych mistrzostw, maksymalnemu głupawemu entuzjazmowi. Jakby Euro odbierało zdolność samodzielnego myślenia. Nie można skrytykować bo od razu jest się wrogiem wszystkich kibiców, polskości i kto wie czego jeszcze.

Ciekawa była reakcja jednego z nich, który zaczął krzyczeć, że robimy siarę na całą Europę i że teraz mamy możliwość coś zaprezentować, a tu taka szopka (co mamy zaprezentować poza slumsami dookoła stadionu nie powiedział).

Spotkałam się z czymś podobnym, brak myślenia. Święto piłkarskie i kuniec.

[edytowane 8/6/2012 przez Bellis_perennis]

1:1 Szkoda że nie zwycięstwo, ale mecz dobry.

[edytowane 8/6/2012 przez cienkun]

Ja niestety dowiedziałem się dzisiaj rano, jak włączyłem portal informacyjny, że to już dzisiaj. Do wczoraj nie wiedziałem, kiedy ta szopka piłkarska się zaczyna i byłem szczęśliwy. Pod tym co Bellis napisała się podpisuje.

Jeszcze dodam, że mentalnie część naszego społeczeństwa nie dorosła do wizyt obcokrajowców. Już miały miejsca incydenty na tle rasowym. Kibole już obrażali czarnoskórych Holendrów, kogoś pobili itp.

Mój głupawy sąsiad, "kibic" znowu rzuca kur... i drze się do telewizora. Zawsze tak "przeżywa" mecze. Teraz będzie to trwało cały miesiąc :/.

Z tego co przeczytałem wydali 95 mld zł na Euro? UEFA zgarnie niezłą kasę, bo jest zwolniona z podatków. To jest złodziejstwo, bo gdy taka bogata struktura jeszcze więcej zyskuje, to zwykli ludzie w Polsce muszą walczyć o przeżycie do pierwszego. Nikt ich nie zwolni z zapłacenia podatku, czy nie pomoże w potrzebie... Wkur.... mnie ta niesprawiedliwość 🙁

Już miały miejsca incydenty na tle rasowym. Kibole już obrażali czarnoskórych Holendrów, kogoś pobili itp.

Nie jestem zdziwiona, Polacy oburzeni po dokumencie BBC bo przecież problem rasizmu dla nich w Polsce nie istnieje, że to margines a Euro jeszcze się nie zaczęło i już pierwsze incydenty. Brawo Polsko!!! Na złość kibicuje Niemcom!

eee tam. Nie jesteście Polakami. 😀 Football to swiętosć. Można palić krzyże, pluć na papieża, niszczyć groby, ale żeby polskiej reprezentacji nie kibicować?!!?

Przecież oni odwalają fuszerę za grubą kasę 😛 gdyby dostawali pieniądze tylko za wygrane mecze to od razu wzięliby się do roboty a oni czy wygrają czy nie i tak pławią się w luksusie. Nasi siatkarze zarabiają 4 razy mniej a grać potrafią! To niesprawiedliwe!

ale żeby polskiej reprezentacji nie kibicować?!!?

W niemieckiej jest dwóch polaków, to prawie jak kibicować Polsce 😀 hahahahaha :rotfl:

A tam plucie na papieża. Uwolniliśmy się od dyktatury proletariatu a wpadliśmy pod dyktaturę koloratek. Jest za co go nie lubić. Nawet nie można publicznie przyznać się do niewiary, bo zaraz zjedzą człowieka. A powiedzieć JPII to nie mój papież - to już w ogóle. Pozostając w klimatach antyklerykalnych, to na stadionie narodowym jest przecież olbrzymia kaplica. Mnie bardzo to dziwi. Najpierw modlić się, żeby później rzucać kur*ami w różnych językach ? 😛

Nasi piłkarze grać nie potrafią. Bez względu ile otrzymują pieniedzy. Nie ma sensu na siłę trzymać się piłki nożnej. Lepiej promować dyscypliny, w których osiągamy sukcesy, niż taki gdzie trzeba czekać na cud.

Czy ktoś może podać dokładnie obliczenia co na ile poszło, ile do UEFA, ile mieliśmy dofinansowania a UE itd itp?

eee tam. Nie jesteście Polakami. 😀 Football to swiętosć. Można palić krzyże, pluć na papieża, niszczyć groby, ale żeby polskiej reprezentacji nie kibicować?!!?

Z dwojga złego wolę, żeby wygrała jakakolwiek inna drużyna niż polska 😛

A tam plucie na papieża. Uwolniliśmy się od dyktatury proletariatu a wpadliśmy pod dyktaturę koloratek.

Chyba raczej w dyktaturę biznesu. Koloratki są ładną fasadą dla państwa, ale mówienie o ich dyktaturze to spora przesada. Krytyki Kościoła nie brak w mediach i wszędzie dookoła, a rola najwyższych hierarchów w sprawowania władzy jest wszystkim znana. Powiązań biznesu z polityką natomiast nigdzie się nie przedstawia, wychodzą na jaw tylko takie "sensacje" i "odosobnione przypadki".