Oczyscic w sposób naturalny organizm można pijąc soki ze świezych wyciśnietych cytryn. Oprócz tego nalewka czosnkowa lub poprostu rewelacyjny preparat Alitol z apteki. Rozkłada się w jelitach dlatego nie czuć tego intensywnego zapaszku !

A Tombak w swoich kiązkach zawarł masę przepisów na rożne dolegliwości a taże przepisy dot. profilaktyki.

[edytowane 11/9/2008 przez Olla]

Tombak podaje wiele przepisów. Z tego co wiem to zaleca kompleksowe oczyszczenie organizmu z toksyn zaczynając od jelita grubego , przez cienkie , po wątrobę , nerki itd...

A sok z cytryny zaleca tak na co dzień wraz ze szklanką wody z samego rana by m.in. pozbyć się zalegającego śluzu.

A gdzie takiego "Tombaka" można spotkać? 😮
Tez z chęcią poczytam 🙂

Poruszyłyście ważną sprawę jeśli chodzi o zdrowie. Oczyszczenie organizmu z zalegających toksyn jest bardzo ważne szczególnie dla starszych osób, ponieważ z wiekiem organizm człowieka coraz słabiej wydala trucizny. Zalegający w jelitach śluz i różne, niewydalone toksyny w naturalnym procesie, skutecznie nas zatruwają. A jak wiecie pokarm jest wchłaniany w jelicie cienkim i od czystości jego ścianek zależy w jakim stopniu będzie przyswajany pokarm. Są różne sposoby oczyszczania a najbardziej według mnie skuteczną choć niechętnie stosowaną jest głodówka w trakcie której następuje samooczyszczenie organizmu oraz w czasie jej trwania codzienna lewatywa z ciepłej wody. 😎

A tak odnośnie organizmu.
Zna ktoś może jakieś sposoby na pozbycie sie żółóci z żołądka? Z 5 lat temumiałam biopsję :(( i wyszło z niej że mam żółć w żołądku, a az tego co widze to ostatnio zrobiło się jej więcej 😮 A na necie jakoś nie umiem nic na ten temat znaleźć 😮

a to nie ma jakiegoś związku ze stresem?

z tego co mi lekarz mówił, to przyczyn jest wiele, ale w sumie nic konkretnego nie powiedział.
Nie chce mi sie iść do żadnego lekarza (tamten akurat sie strasznie czepiał mojego wegetarianizmu) a chciałabym wiedzieć. Jakby ktoś miał jakieś infromacje, to można pisać 😀

[quote Nantosvelta] Zna ktoś może jakieś sposoby na pozbycie sie żółóci z żołądka? Z 5 lat temumiałam biopsję :(( i wyszło z niej że mam żółć w żołądku, a az tego co widze to ostatnio zrobiło się jej więcej 😮 A na necie jakoś nie umiem nic na ten temat znaleźć 😮

To jest rodzaj refluksu:
Przejrzyj artykuł na linku poniżej
http://www.pfm.pl/u235/navi/200276/back/72037
Z linku powyżej:
Dieta jest ważnym elementem w patogenezie i leczeniu żółciowego zapalenia żołądka. Posiłki powinny być niezbyt obfite, lekkostrawne, wysokobiałkowe, spożywane regularnie. Z diety należy wyłączyć pokarmy tłuste, smażone i używki, takie jak mocna kawa, kakao, stężone alkohole, piwo i czerwone wino. Ograniczyć należy także węglowodany, szczególnie zawierające cukry proste, takie jak miód, czekolada itp.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

A gdzie takiego "Tombaka" można spotkać? 😮
Tez z chęcią poczytam 🙂

Widziałam w różnych księgarniach do kupienia od ręki lub w Internecie np. tu :
http://www.empik.com/wyszukiwarka/wyniki?q=michal+tombak&gclid=CNOsk77V05UCFQJbtAodH1w1Yw

Nie wiem jak w bibliotece ale można poszukać lub po prostu pożyczyć od znajomych .

😮 Po przeglądnięciu artykułu od Jedrusia (dziękuję :D) właśnie się wyleczyłam 😮 Chorowanie nie jest dla mnie 😮 Nie dość, że nie rozumiem połowy o czym pisali (mój polski umiera w stiopniu zaawansowanym, a szczególnei przy lekarskich terminach 😮 ), to jeszcze leczenie nie dla mnie 😎 Rozummiem: nie przepadam za lkoholem, nie nawidze papierosów - spoko; ale jeżeli chodzi o jedzenie, to jednak dla mnei dużo i często :rotfl: Ze smazonymi się zgodze, nie czuję się po nich zbyt dobrze, ale lubię smazonki 😮 i kawa :rotfl: A jeżeli chodzi o węlowodany, to mam zamiar za niedługo przejść na dietę właśnie wysoko węglowodanową, żeby zobaczyć, czy na niej tak czasem nie przytyję 😮 W sumie w Anglii przez miesiąc kilogram przytyłam 😮

A Tombaka postaram sie poszukac w wersji elektronicznej. Może gdzieś sie na sieci znajdzie 😉

Nantosvelta ten rodzaj refluksu (cofania się treści pokarmowej) uzależniony jest od ruchów perystaltycznych w przewodzie pokarmowy. Za ruchy perystaltyczne odpowiedzialny jest układ nerwowy (sympatyczny i parasympatyczny). Uważa się że ta część układu nerwowego jest niezależna od naszej woli, ale to nie jest do końca prawda. W czasie stresu, zdenerwowania ten układ też zaczyna szwankować.
Dlatego jeżeli w przeszłości miałaś dłuższy okres stresu to mogłaś nabawić się refluksu na tle nerwowym.
Teraz przy niewielkim zdenerwowaniu w czasie posiłku lub krótko po posiłku (zwłaszcza gdy posiłek jest obfitszy) treść pokarmowa zamiast przesuwać się w dół to przemieszcza się do góry. To są właśnie zaburzenia związane z kontrolą ruchów perystaltycznych (refluks).

Dlatego ważne jest aby podczas spożywania pożywienia i krótko po posiłku nie być w stanie spiętym czy zdenerwowanym. Po prostu lepiej wziąć z sobą pożywienie i spożyć w spokoju później niż szamać w stresie i pośpiechu.

Tombak napiszę ci to samo.
Tombak jest do wzięcia na innym forum wegetariańskim:
http://www.forumveg.webd.pl/dload.htm?action=viewall

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:

Dzięki, Jedruś 😀
Do końca nie wiem, czy te opis pasuje do moich zaburzeń 😮 ale z tym stresem to by się nawet zgadzało 😮
Tombaka, zaraz poszukam i poczytam 😀 Jednomnie zastanawia. Ja rzadko odczuwam napełnienie w czasie jedzenia 😮 dopiero po dłuższej chwili. Dzisiaj (a raczej już wczoraj) był u mnie Avraxis na obiedzie i ledwo zaczął jeść, to powiedział, że juz jest najedzony 😮 A mój żołądek dalej prosił o więcej 😮 Zresztą z wchlanianiem mam taki problem, że im więcej zjem, tym więcej zjeść mogę 😮 Nawet jak czuję przesyt, i niemogę jeść dalej, to po chwili jestem głodna 😮 dziwny jest mój organizm 😮 I to jest wielki plus, że nie tyję :rotfl:

Ja rzadko odczuwam napełnienie w czasie jedzenia 😮 dopiero po dłuższej chwili

Pare lat temu w jakiejs kolorowej gazecie (nie mojej) przeczytalam, ze uczucie sytosci nastepuje dopiero ok 20-30 minut po posilku, gdyz dopiero po tym czasie pokarm zostaje rozprowadzony wraz z krwia do komorek, czy jakos tak. A wiec trzeba zjesc posilek odpowiedni do pory dnia, grupy wiekowej, zapotrzebowania energetycznego i nie zwazac na apetyt, bo to nie jest glod! skoro ktos zjadl wartosciowy i objetosciowy posilek. Jesli po podanym czasie nadal masz apetyt, topo prostu masz szybka przemiane, moze pij wtedy wode mineralna/przegotowana i wloz cos do ust, zeby oszukac apetyt, np mozesz ssac lodyge natki pietruszki czy cos innego 😉

Bieganie oczyszcza z toksyn.Stwierdzono naukowo i wiem z praktyki.Nie ma to jak pobiegać...czlowiek lepiej się czuje i toksyny wraz z potem wyparują.
Jescze sauna oczyszcza organizm. 🙂

😮 Widać, że to jednak nie z moim irganizmem jest coś nie tak, jeżeli uczucie sytości nastęouje dopiero po 20-30 minutach 😉
Włochata, ja kiedys fajnie załatwiłam kryzys na słodycze. Zjadłam 2 marchewki i przeszło :rotfl: Miałam w zwyczaju jest dużo słodyczy (biały cukier), ale się zaczęłam oduczać, a marchewka jest najlepsza na takie kryzysy :rotfl:

Marines, zgadzam się z Tobą w 100%. Bieganie działa cuda, a szczególnie na system nerwowy :rotfl: Szkoda, że jestem leniwa i tłumaczę się złą pogodą czy brakiem czasu 🙁