A co kogo obchodzi to co kto je i co mu smakuje ? To chyba jeszcze wolny kraj?
Mi nie przeszkadza to czy ktoś je mięso czy nie ,jego życie jego sprawa.
Wkurzyłoby mnie to gdyby mój facet robił jakieś pretensje i aluzje do mojego odżywiania itp
Albo mnie ktoś akceptuje jaka jestem albo niech spada.
Zaproponuję ci abyś zaczęła jeść to co nie lubi a potem się z nim pocałowała a jak będzie miał jakies uwagi to mozesz mu powiedziec, że on tez nie bierze pod uwage twoich uczuc i to że pewne rzeczy Cie obrzydzają. Albo lepiej jak on je mięsą to go nie całuj. Może czosnek,cebula,szpinak go czegoś nauczy 🙂

Jak można nie szanować i nie akceptowac osoby, z która się jest co to za związek?
Ja myślę, ze wegetarianizm u niego to pretekst to próba sił kto silniejszy. Postaw się ostro i wymagaj szacunku dla siebie ,swojej osoby i swoich przekonan. Nawet kosztem jakiegos związku.

Jedzący mięso inaczej pachną niż weganie.
Nie mógłbym pocałować jedzącej mięso.
Ech...

Witam
Jak czytam o tym ze nie trzeba zyc z miesozerca ze calowanie jest beee i wogule to jestem zalamana

Sama jestem wegetarianka od niedawna i nie wyobrazam sobie zmuszac mojego meza do jedzenia tego co ja chce to jje ale mieso lubi i niech mu bedzie
To ze mu cos pysznego ugotuje i on sie przekona jest bzdura

Kiedys palilam palil i on , rzucalismy razem , ja nie pale 8 lat on pali nadal ale nie rozwiadlam sie bo on DLA MNIE nie zucil palenia i nie rozwiade sie bo jje mieso
Kocham czlowieka takiego jaki jest mimo ze nie szanuje istnien ludzkich , pali , pachnie inaczej czy beka przy jedzeniu ,

Msle ze kazdy ma wolny wole i tego sie trzymam

Cieszy mnie tylko jedno ze nie slysze bredni ze jego miesko jest mniam a moje zielsko nie , szanuje mnie i moje poglady

[edytowane 6/10/2010 przez katikity]