Info na temat akcji uwalniania zwierząt:
http://cia.bzzz.net/hiszpania_aktywisci_alf_uwolnili_2000_norek
http://cia.bzzz.net/finlandia_aktywisci_uwolnili_2500_norek
http://cia.bzzz.net/hiszpania_rownosc_zwierzat_uwalnia_z_fermy_6_swinek

Szczerze, to nieza bardzo mi się to spodobało. Pierwsze, to to, że u ludzi może się wytworzyć taki stereotyp, a nie powiedziałabym, że dobrze aktywiści zrobili. Owszem, cieszę się, że zwierzęta uwolnione, ale ma to też drugie strony - te zwierzęta były trzymane zapewne w bardzo sztucznych warunkach, pytanie czy wiedzą jak się zachowywać w naturalnym środowisku? Wg mnie trochę bezmyślne, ale jeśli tam to norma.....

Ja mając wybór, całe życie w klatce i niezbyt przyjemna śmierć a niechybna śmierć na wolności w lesie, wybrałabym raczej to bez klatki 😀

"Reprezentanci hiszpańskiego ministerstwa środowiska oskarżyli ALF o [b] nieekologiczne działania[/b], ponieważ 500 norek, które zdołały zbiec [b] mogą naruszyć równowagę w miejscowym ekosystemie[/b], wytępić zagrożone gatunki i wyprzeć europejską norkę, która jest [b] chroniona prawem ze względu na niewielka liczebność[/b]."
Zadziwił mnie ten fragment...Jakby zabijanie tych zwierząt na futra było ekologiczne wg. ministerstwa i jakby działalność człowieka nie przyczyniała się wcale do naruszenia równowagi ekologicznej i do spustoszenia wśród wielu gatunków zwierząt...Ech... 🙁 🙁
Należy mieć nadzieję, że wypuszczone z klatek zwierzęta nie straciły instynktów.

Norki raczej sobie poradzą. Norka europejska jest nieliczna i chroniona m. in. dlatego, że wypierają ją norki amerykańskie, które same pouciekały z ferm. Innym zwierzętom też się to czasem udaje, w Polsce można już spotkać dzikie szopy pracze. Tak więc zagrożeniem dla miejscowych gatunków jest już samo umieszczanie ferm "zagranicznych" zwierząt na terenach ich występowania. Ale na to, i na okrucieństwo na tych fermach przymyka się oko, bo nieźle się na tym zarabia...

Pozwolę sobie na szczerość -tak jak zawsze na tym forum-i powiem że trzymam kciuki za Alfów najwazniejsze żeby się nie dali złapać , a nie to że to sie komuś nie podoba Mnie się tez nie podoba masowe mordowanie zwierzat i musze obok tego żyć To że prawo na to pozwala nie jest dla mnie żadnym argumentem do przyjęcia i usprawiedliwiemia

Słuchajcie, przed chwilą byłem na spacerze w ogrodzie i zobaczyłem w trawie [b] jeża[/b], takiego wielkości małego kota. Mało go nie nadepnąłem bo trawa jest wysoka. Jakiś taki nieruchawy. Pogłaskałem go po kolcach i podłożyłem mu pod nos skórkę po bananie. Może sobie trochę poskrobie i poje. 😎
Idę zobaczyć czy tam jeszcze jest 😮

🙂 Nigdy bys nie uwierzyl ile jest jezow w Toruniu... Potrafia sie przechadzac czasem i po samym centrum 😮 A ile w trakcie moich wedrowek spotykam saren 😮 Za to wlasnie tak lubie Torun, ze nie moge sie z nim rozstac 😉 Pozdrawiam 🙂

Kurcze, to są narażone na przejechanie samochodem albo agresję złych ludzi.
Mój jeżyk już gdzieś sobie poszedł nie tknąwszy skórki po bananie 🙂

Haha, no jakby tknął to by dopiero było niepokojące ;P On by wolał ślimaczka albo dżdżowniczkę.

Kurcze, to są narażone na przejechanie samochodem albo agresję złych ludzi.
Mój jeżyk już gdzieś sobie poszedł nie tknąwszy skórki po bananie 🙂

Niestety 🙁 Choc na szczescie w wiekszosci przypadkow znajduje je gdzies w dosyc bezpiecznych dla nich miejscach 🙂 A moze ten Twoj jez sobie pomyslal ze chcesz by sie poslizgnal na tej skorce i dlatego sobie poszedl? 😉
Pozdrawiam 🙂

Haha, no jakby tknął to by dopiero było niepokojące ;P On by wolał ślimaczka albo dżdżowniczkę.

To niech sam sobie złowi. Myślałem, że jeże żywią się również owocami bo kiedyś na obrazku widziałem jeża niosącego jabłka na własnych kolcach. 😎

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,97223,sortuj,ch,st,12,pozycja,10,%C5%9Bmieszny_je%C5%BCyk ale słodko mlaszcze 😀 😉

[edytowane 5/6/2008 przez Patrice]

Naprawdę śmieszny. Przez chwilę myślałem, że to kukiełka.
Ciekawy jestem co on je. Chyba jakąś śliwkę 😛

a ja widziałam dzisiaj jeża!!! prawdziwego 😀 nigdy przedtem nie widywałam jeży, taki był śliczny 😀