Wiadomość ze strony Onet.pl:

Powiesił osiołka na stalowej lince
Pieńska policja zatrzymała nastolatka, który jest podejrzany o zabicie dwuletniego osiołka o imieniu "Elwis" - donosi serwis policja.pl.
Do tego makabrycznego zdarzenia doszło w nocy 13 września 2008 roku w Pieńsku, gdzie na boisku do siatkówki, ktoś powiesili zwierzę na stalowej lince do napinania siatki.

17-letniemu sprawcy przedstawiono zarzut znęcania się nad zwierzęciem.

ten czyn grozi do roku pozbawienia wolności.

Podejrzany chłopak nie potrafił powiedzieć dlaczego to zrobił.

Ludzka bezmyslność nie zna granic:(

A ja myślałam ,że temat dotyczy baru. 😉
Dobrze ,że mają sprawcę.
Czytałam jakiś czas temu ,że w Gdyni ktoś powiesił suczkę na oczach swego szczeniaka.
Suka konała całą noc , na szczęście małemu udało się uciec oprawcy.

Ayna, z tego co pamietam, to sprawdza niestety nie poniosl za ten haniebny czyn kary 😡

Rodzice powinni przykladac wieksza wage do tego, aby nauczyc dzieci jak zajmowac sie innymi istotami 🙁

Swiat sie rozpada (albo moje serce...)

Wiecie co? jak czytam te teksty to nie chce mi się żyć i zadaję sobie pytanie gdzie jest Bóg?.dlaczego na to patrzy i tracę wiarę.Chciała bym ,żeby tych zwyrodnialców szlak trafił i marzy mi się koniec świata 😡 🙁

A ja myślałam ,że temat dotyczy baru. 😉

Też tak myślałam, dlatego m.in zajrzałam tutaj.

Ja powiem krótko- jak dla mnie to normalny debil, przestępca, z niego nic dobrego nie wyrośnie. Takich to należy naprawdę surowo karać, a nie utwierdzać w przekonaniu,ze nic takiego nie zrobił. On musi czuć,ze to jest kara. U nas w Polsce tak naprawdę nikogo się nie karze, kary są lekkie - powodują to,że kryminaliści chcą wracać do więzienia (znam osobiście taki przypadek), bo jest tam im dobrze- ciepło, dadzą jedzenie, nic nie trzeba robić- pracować. Zresztą co tu dużo mówić.. dzieci, młodzież jest coraz gorsza, rodzice nie zajmują się ich wychowaniem, zwalają wszystko na szkołę ,ze to szkoła jest winna temu,ze te dzieci takie są.....

no i jeszcze - kiedyś oglądałam program 997- był to program o największym polskim przestępcy. Omawiano w programie jego biografię. Usłyszałam,ze jak był dzieckiem , to wydłubywał gołębiom oczy i potem śmiał się,że one nie potrafią latać. Ten przykład mówi,ze z takich dzieci nic dobrego nie rośnie.

[edytowane 30/9/2008 przez marta030978]

Marta, jako przyszły pedagog muszę się z Tobą niezgodzić (chociaż jako ja, pewnie też bym miala takie zdanie jak Ty).
To prawda, w Polsce kary SĄ za lekkie, a więzienia są jak wczasy. Mają tam gdzie spać, co jeść (widziałam nawet program, w którym pokazywali, że więźniowie jedzą lepiej niż dzieci w przedszkolu), oglądają TV i etc. (nie jestem na resocjalizacji, więc więcej nic na ten temat nie będe pisać...)

Dzieci powinno się uczyć o współczuciu, odpowiedzialności itd. A rodziców jak wychowywać dzieci, i że to należy do ich obowiązku a nie do szkoły 😡

Marta, jako przyszły pedagog muszę się z Tobą niezgodzić (chociaż jako ja, pewnie też bym miala takie zdanie jak Ty).

Dzieci powinno się uczyć o współczuciu, odpowiedzialności itd. A rodziców jak wychowywać dzieci, i że to należy do ich obowiązku a nie do szkoły 😡

wiesz ten przestępca to raczej juz nie dziecko- ma 17 lat więc w zasadzie jest juz jakoś ukształtowany. Dzieci można uczyć w wieku 5 lat a nie 17. A poza tym ja też jestem pedagogiem - pracuję ok 7 lat, więc trochę doświadczenia z dziećmi i młodzieżą też mam.