Teraz osoba nie znająca tego forum wchodząc tutaj stwierdzi, że wegetarianie jedzą ryby.
Ale przecież tylko niektóre, tzn te moralne. :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Też dostałam tą książeczkę od WWF i bardzo mnie rozbawiła. Najbardziej "smacznego" nad makrelą czy karpiem.
Jedząc makrelę dostarczamy organizmowi masę dioksyn, a ilość substancji smolistych w makreli przewyższa ich ilość w paczce papierosów.
Karp, natomiast pochodzi w większości ze stawów hodowlanych, w których jest karmiony antybiotykiem i w rok osiąga rozmiary karpia dwuletniego.
Doprawdy "smacznego" :rotfl:
Przydałby się jakiś komentarz od autorki, bo zupełnie nie wiem o czym mamy tu dyskutować.
WWFy, Greenpeace'y i inne takie mają swoje zadanie i chyba trudno jest oskarżać je o szowinizm gatunkowy.
Z drugiej strony, nie ma co doszukiwać się w ich działaniach jakiejś głębi 😉
[edytowane 22/12/2011 od eRZet]
Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce
Zmniejszyłem obrazek bo rozjeżdżał forum. Teraz co prawda nic nie widać, ale tu już nie moje zmartwienie 😛 I tak z postu autorki niewiele wynikało, co innego gdyby raczyła opatrzyć obrazek jakimś komentarzem.
Sugeruję Pocahontas przeprowadzenie akcji uświadamiającej (tak potrzebnej przed świętami) na stronach amatorów wędkowania czy też miłośników potraw z rybą w roli głównej, tu na forum wegetarian jakoś nie widzę sensu.
WWF nie przejmuje się ludzkim zdrowiem 🙂
No tak, zapomniałam. Straszna egoistka ze mnie.
I nie bardzo wierzę, że takie akcje mają jakiś wpływ na wzrost lub spadek sprzedaży jakiegoś konktretnego gatunku. Ludzie kupują to co jest tanie, "dobre". A że w Polsce najtańsze i najbardziej dostępne są ryby z listy podpisanej "smacznego" to większość czytających tą ulotkę będzie miał czyste sumienie, że zjada szprotkę a nie rekina.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja