[b] [/b] Patrishja [b] [/b] i inni /Loviisa-chan, nie pomylilam nickow tylko odmienilam wg. [u] [/u] poprawnej [u] [/u] polszczyzny/ widze, ze temat Was niesamowicie emocjonuje, i jak latwo zaciera sie granica miedzy patriotyzmem a nacjonalizmem
Patrishja i Loviisa-chan pomieszalyscie kompletnie ... az mi brak slow na Wasze zaciecie,
historia to historia i nikt tego nie kwestionuje, mowimy o tu i teraz i jezeli dla Was jedyna forma patriotyzmu w dzisiejszych czasach to zbrojna walka przeciwko jakiemus tam wyimaginowanemu okupantowi i sabotaze to nie jest to zdrowe podejscie...
Zyjemy w tak wolnej Europie jak jeszcze nigdy w historii , ze to co piszecie to naprawde jest smieszne, jak spojrzycie na Ziemie z pewnej odleglosci to nie widac zadnych granic...
tylko jedna Ziemie, wspolna ojczyzne wszystkich ludzi i wszelkich innych zwierzat i istot,
i dbanie o te ojczyzne jest dla mnie patriotyzmem...

podałam tylko przykład, ze jakby co, to bym poszła walczyć i to wcale nie jest jakiś nacjonalizm, tylko troska o wspólne dobro.
jakby nie patrzeć cały czas na świecie sa wojny... w naszej częsci świata, całe szczęscie nie ma.
a trzeba wziąźc pod uwage, ze tak długi okres pokoju w europie nie oznacza tego, ze tak już będzie cały czas...
wyobraź sobie, jak się musieli czuć, albo czują, uczestnicy wojen... dla nich, to z pewnością ciężka sprawa i pewno nie postrzegają świata jako wielkiej ojczyzny, tylko czują swego rodzaju strach, bo ktoś chce... ich zniszczyć.
a tak poza tym, mimo wszystko, Polacy powinni uczyć się szacunku dla ojczyzny. tak, powinni... pewno mieli by więcej zacięcia... i nawet jakieś zawody sportowe lepije by im szły, bo wy zwyciężali dla ojczyzny, dla współnej chwaly, albo politycy nie robili by z Polski pośmiewiska na arenie międzynarodowej.
i nie myślcie, ze jestem jakąś nacjonalistką, czy coś, czy fanyczką, ale naprawdę cenie sobie to że jestem Polką, mieszkam w Polsce, mamy niezwykłą tradycje i obyczaje... bo fascynuje mnie historia, jestem humanistką, i dla mnie to ważne...

tylko że widzisz, niewielu ludzi poza wege/veganami ma takie całościowe podejście do świata ;]

nie zupelnie moge sie z tym zgodzic, bo widze, ze nawet nie wszyscy wege/ i nie chodzi mi tu tylko o ten temat/ maja takie podejscie do swiata.

Właśnie, ona jest nawet zbyt wolna... Nie wiem... jakoś jak o tym myśle, to widze same czarne sceniariusze Ale na razie bierzmy od nich kase, póki można

to moze Polska w czasach glebokiego komunizmu za zelazna kurtyna byla lepsza?
jakby co, ja tez nie jestem za bezmyslnym sciaganiem wszystkiego z zachodu, ale mozna sie od swoich sasiadow wiele nauczyc nie tracac przy tym swojej .. hm ... dumy narodowej

Ale na razie bierzmy od nich kase, póki można

ach, Ensifer, Ensifer...

[edytowane 19/6/2008 przez YolinMic]

Patriotyzm to idiotyzm, jak zwykł mawiać mój tata, i zgadzam się z nim w zupełności:D
Co do oddawania życia za godność i ludzi, to dziękuję postoję. Jak widzę niektórych osobników
homo sapiens to aż mi wstyd że nalezę do tego gatunku:P

ja tez nie jestem za bezmyslnym sciaganiem wszystkiego z zachodu

No właśnie o to mi chodzi... Niestety, wielu ludzi ściąga wszystko, nie patrząc dosłownie na nic.

ach, Ensifer, Ensifer...

No co? Jak dają, to trzeba brać 😉 Potem my będziemy musieli bulić 😀

Patriotyzm to idiotyzm

Można spytać, dlaczego tak uważasz?

Co do oddawania życia za godność i ludzi, to dziękuję postoję

Za godność to jeszcze ew. zrozumiem... ale dlaczego nie za ludzi?! Nie masz żadnej bliskiej osoby, na której Tobie zależy?

Jak widzę niektórych osobników
homo sapiens to aż mi wstyd że nalezę do tego gatunku

Też tak mam, ale na szczęście rzadko

niestety do patriotyzmu są dwa podejścia i mi nie odpowiada to giertychowo-kaczorowo-futbolowe, poza tym patriotyzm to osobista sprawa każdego człowieka, w każdym z nas siedzi jakiś rodzaj dobrych uczuc do jego domu, podwórka, do rzeczy, które są tak naprawdę martwe, ale jednak pełnią w życiu istotną rolę. dla każdego patriotyzm jest czymś innym i może stąd te spory

Ja jestem patriotką ale tylko i wyłącznie lokalną. Tzn. kocham moje miasto, tu jest mój dom, i nie wiem czy mogłabym go opuścic na stałe.
Co do Polski to nie uważam żeby był to jakiś super kraj którego trzeba by bronić w czasie zagrożenia. Mam sentyment do Niemiec, do Indii, ale nie do Polski.

Uważam ze to idiotyzm ponieważ patriotyzm za bardzo kojarzy mi się z tą, jak to napisała fasolencja giertychowo-kaczorową-futbolową odmianą. Poza tym często się przekształca w jakieś neonazistowskie zachowania.
No i nie mam sentymentu do kraju którym rządzą idioci, w którym wyzyskuje się uczciwych lobywateli i utrzymuje całe armie bezużytecznych urzędasów.

Oczywiście mam bliskie sobie osoby, i zrobiłbym wszystko żeby ich bronić, ale to nie ma nic wspólnego z patriotyzmem. W sytuacji zagrożenia kraju zebrałbym swoich bliskich i postarał się wyjechać olewając resztę frajerów którzy zostaliby żeby chronić "ojczyznę".

Poza tym często się przekształca w jakieś neonazistowskie zachowania.

Wiele dobrych rzeczy pod wpływem złych (i głupich) ludzi przekształca się w takie zachowania... Zresztą, nie wiedzieć czemu, młodzi ludzie lubią u nas "heilować".

za bardzo kojarzy mi się z tą, jak to napisała fasolencja giertychowo-kaczorową-futbolową odmianą

A co z większością ludzi, którzy kultywują zupełnie inny patriotyzm, nie "giertychowo-kaczorowo-futbolowy"? On też jest głupi?

rządzą idioci

Zgadzam się, ale ci "uczciwi obywatele" (dobre sobie 😀 ) mogą to zmienić.

w którym wyzyskuje się uczciwych lobywateli

Tak... tutaj wszyscy wyzyskują, ale raczej państwo. 😉 Byłbym ostrożny w mówieniu o "uczciwych obywatelach".

olewając resztę frajerów którzy zostaliby żeby chronić "ojczyznę"

Frajerów? Więc ludzie, którzy walczyli w wojnie polsko-bolszewickiej, II wś to "frajerzy"?! Powstańcy to też "frajerzy"? Gdyby nie oni, ciebie pewnie też by nie było.

A co z większością ludzi, którzy kultywują zupełnie inny patriotyzm, nie "giertychowo-kaczorowo-futbolowy"? On też jest głupi?

Szczerze mówiąc, nie znam nikogo kto byłby prawdziwym patriotą. A kilka osób znam, i gdyby to była rzeczywiście większość to ktoś by się pewnie w tym gronie znalazł.

Tak... tutaj wszyscy wyzyskują, ale raczej państwo. Byłbym ostrożny w mówieniu o "uczciwych obywatelach".

Nie twierdze że wszyscy są uczciwi, ale nie sądzisz chyba, że wszyscy oszukują państwo.
A co do wyzysku, to złodziejskie stawki VAT, państwowa instytucja zwana Zusem, która pobiera jakieś horrendalne sumy za świadczenia których prawdę mówiąc nie ma, bo emerytury, renty to jakieś śmieszne kwoty za które ciężko przeżyć do przysłowiowego pierwszego. Czy służba zdrowia która niemalże nie istnieje, bo ponoć nie ma na nią pieniędzy.
A pieniędzy nie ma , bo Siedziby Zusu należy wykładać marmurem, a pan prezes musi mieć kosmiczną pensję. Ale się rozpisałem o tym Zusie, przepraszam ale ta instytucja najbardziej mnie mierzi;) Podsumowując, nie sądzę żeby państwo było wobec nas uczciwe, więc nic dziwnego ze ten czy ów, robi nieraz jakieś przekręty. Jak Bóg Kubie tak Kuba bogu jak mawiają;)

Frajerów? Więc ludzie, którzy walczyli w wojnie polsko-bolszewickiej, II wś to "frajerzy"?! Powstańcy to też "frajerzy"? Gdyby nie oni, ciebie pewnie też by nie było.

Nie zamierzam rozważać co by było gdyby mnie nie było. Nastąpił pewien splot wydarzeń które doprowadziły do tego ze jestem, więc swym istnieniem zajmować się zamierzam.
Nie interesują mnie żadni powstańcy czy w ogóle jacykolwiek ludzie którzy gdzieś tam w przeszłości walczyli o coś tam. Ja ich do tego nie zmuszałem, więc też nie czuję obowiązku walczyć za coś w co nie wierzę. Oni wierzyli / ktoś ich zmusił (niepotrzebne skreślić) ich rzecz.

o jaaa, Ensifer, czy to, że np. ja dostaję 4,90 zł za godzinę pracy jest uczciwe? kto kogo wyzyskuje?

[edytowane 24/6/2008 od fasolencja]

Kurcze... wszyscy kombinujemy jak się da, a tak przecież można zwalić na państwo 😉 Zresztą, wróćmy do meritum... Doprawdy nie rozumiem, jak można tak myśleć (Sarkissan)... Cóż... niepojęte. 🙁

Nie rozumiesz bo masz zupełnie inne poglądy i masz do tego pełne prawo. A ja nie szukam zrozumienia:)

Hmm, no może i prawda, ale to takie dziwne... 😉 Jednak nie będę przekonywał na siłe.

i chwała Ci za to:)

patriotyzm to est cos zlego, poniewaz on wraz z nazizmem faszyzmem rasizmem prowadzi do roznych przestepstw.
Bo jesli czujesz sie patriota to kcohasz polske nie kochasz niemcow

porownam to tez do armii.
w sumie ojsko to tez wszelskie zlo, bo pomyslcie:
po co pwostała peirwsza armia? aby zabijać, druga aby sie bronic itd, peirwsza armia na epnwo nie zaatakowala wlasnego plemienia ale jakeis inne, i tu sie wylania ten nieszczesny patriotyzm
ja nie czuje sie polka tylko czlowiekiem, dla mnie nie ma roznicy czy polak czy niemiec czy amerykanin czy nepalczyk itd kazdy jest rowny