dziękuje wszystkim 🙂
Na razie to moja mała tajemnica... fajnie mieć taką tajemnice.
Cieszy mnie tez reakcja mężusia , cieszy sie mimo naszej kiepskiej sytuacji.
i bardzo mi to okazuje. Oby rodzina tez tak dobrze zareagowała.

n.i.x - gratulacje, dużo zdrówka, pomyślności, wytrwałości w przekonywaniu rodzinki do swoich racji, no i cóż - niech się dzieciaczek dobrze chowa! 🙂

Byłam wczoraj na koncercie Maleńczuka i na pokazie filmów Piotra Matwiejczyka. "Piotrek 13." jest tak samo porąbany jak "Kup teraz", który widziałam rok temu, tegoż samego reżysera. Oba mega śmieszne, jak ktoś lubi proste komedie, które nawiązują do popkulturowych nośników informacji ("Kup teraz"), albo parodie horrorów ("Piotrek 13." - w zasadzie taki polski "Straszny film").

A przedwczoraj byłam na projekcji horroru "Nosferatu - symfonia grozy" z bodajże 1922r., muzykę na żywo grała orkiestra, świetna sprawa.

Juz jutro bede mogl powiedziec ze mam WAKACJE ;)...
Powodzenia dla reszty ludzi co zdaja egzaminy na tytul Technika ;)...
Polamania pior 😉

mężuś ma jutro ostatni egzamin z sesji ..
oby mu sie udało, to będziemy mieli trochę czasu dla siebie zanim znajdzie jakąś robotę na wakacje 🙂
Nie mieliśmy jeszcze okazji żeby porządnie świętować z okazji tego "niespodziewanego daru od Boga" 😀
i tego ze wspólnymi silami wygraliśmy notebooka w konkursie 🙂

http://www.youtube.com/user/gracjan64?blend=1&ob=4#p/u/16/oQL7zklsC9Y

Jak to sie staje ze tacy debile sie rodza 😮 😮 😮

No co Ty Gracjan wymiata.... oczywiście se żartuje ;).

Skończyłem drugi stopień tańca. Już się coś tam potrafi. Nie ma strachu przed wyjściem na parkiet, ale teraz trzeba znaleźć taką która potrafi tańczyć ;).
Pierwszy stopień robiłem dwa miechy, bo wyszło zamiast 2 razy w tygodniu 1 a było 8 spotkań. Drugi łyknąłem w 4 dni. Najciężej było od poniedziałku do środy po mniej więcej 3 godziny zegarowe. Masakra. Kończąc wczoraj zajęcia nie mogłem się schylić bo mnie napieprzał zdrowo kręgosłup, ale jak wsiadłem na rower (przyjeżdżam rowerem) to od razu mi siły wróciły. W dwa tygodnie zrobiłem już ho-ho kilometrów 😉 (muszę sprawdzić bo nie pamiętam).

W poniedziałek zaczynam 3 stopień. Nie mam żadnych kondycyjnych problemów, oprócz bólów kręgosłupa. Prawdopodobnie na koniec stopnia będą jakieś połowinki - wiadomo żarcie i te sprawy. Ludzie się dowiedzą, że mają w grupie wegetarianina. Może znajdę jakąś bratnią duszę ;).

Byłem dzisiaj na rowerowej manifie w Bydgoszczy - "Masa krytyczna". Przejechałem 30 km rowerkiem. Walczyliśmy o usunięcie ruchu samochodowego na Starym Rynku w mieście. Masa odbywa się zawsze w ostatni piątek miesiąca. W lipcu będzie to 30 lipca. Szczegóły na stronie [url]www.masa.bydgoszcz.pl[/url] Zapraszam wszystkich bydgoskich wegetarian/wegan, którzy mają lub lubią jeździć na dwóch kółkach. Będziemy mieli szansę się przy okazji spotkać i poznać :).

[edytowane 25/6/2010 przez bułek]

Wczoraj zdałam egzamin licencjacki!!! 🙂 Mam w końcu wakacje! 🙂 Trzy miesiące odpoczynku, bo to pierwsze wakacje po maturze bez pracy! 🙂

Zdałam ostatni egzamin tego roku, jeszcze zmobilizować się do 3 zaliczeń i można powiedzieć, że mam "wakacje" 🙂

Jakież to cudowne uczucie, chyba zostanę kujonem 🙂

edit. Jedno zaliczenie z głowy, jeszcze 2 😀

[edytowane 27/6/2010 przez Fatty]

Matko, wakacje się dopiero zaczęły, a już jest totalnie zajebiście. W piątek wyjście z całą masą znajomych, wczoraj świętowanie z przyjaciółmi po raz 2. z rzędu Nocy Kupały.
Ognisko do rana z przyjaciółmi i pieczone ziemniaczki z sosem czosnkowym to jest to, czego teraz właśnie potrzebuję. Aaaaaach. Uwielbiam letni czas. Zresztą Ameryki nie odkryłam ;DDDDDDD.

[b]i tego ze wspólnymi silami wygraliśmy notebooka w konkursie [/b]
N.I.X co to za konkurs?
JA też kilka razy próbowałam wygrać i to własnie laptopa i du-pa. Nigdy się nie udało 😀

to był konkurs fotograficzny.. 🙂

A ja powiedziałam już babci o dzidziu i o dziwo nie wtrąca się do mojej diety ..szok..pozytywny.
Robi mi olbrzymie porcje bezmięsnego jedzenia jak u niej jestem 😀

Gratuluje zdanych egzaminów, n.i.x. dzidziusia, a Bułkowi nowego środka lokomocji i butów heheh, bo też lubię takie buty, a sama od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką łyżworolek i mam zamiar przypomnieć sobie jak się ich używa i jeździć gdzie się da. 😉 Poza tym mam wakacje i czas na gotowanie wege obiadow, co mnie bardzo cieszy.

Widzisz n.i.x "nie taki diabeł straszny jak go malują"- fajnie, że babcia pozytywnie zareagowała. Babcie są bardzo serdecznie-moja też się nie czepia, tylko spytała czy jak nie jem nabiału to wiem co jeść żeby dostarczyć sobie i dziecku wszystkich witamin-wyjaśniłam wszystko i jest ok.

Fatty gratuluję zdanych egzaminów, ja również od 2 dni mam wakacje- zaliczyłam podwójną sesję, nie mam nic na wrzesień, a na historii liczę na stypendium naukowe (jeśli na zaocznych takie dają) 🙂 Cudowne uczucie gdy można spokojnie ugotować obiad, poczytać i przespać się w ciągu dnia 😉

A wiecie już dziewczyny gdzie będziecie składać papiery? 😀

Sesję mam już za sobą, obejdzie się bez września 😉 w piątek zaczyna się mój tydzień z bocianami i nietoperzami 😀 już nie mogę się doczekać :rotfl:

Kochani, z okazji wspomnianych już w innym wątku 5-tych urodzin naszego portalu zapraszam do wzięcia udziału w konkursie, z nagrodami oczywiście. Zabawa polega na odnalezieniu urodzinowego tortu, a szczegóły zabawy tutaj: [url=Article1965.html]www.wegetarianie.pl/Article1965.html[/url] 😉