A nikt nie napisał, że chciałby polecieć w kosmos... są przecież wycieczki turystyczne w kosmos, ale mega drogie... Jednak pomarzyć zawsze można. Ale szczerze, ja to bym sie bała, że coś się złego stanie i ze umre tam na górze. A może na dole... Nie wiem jaki jest nasz kosmos 😀
A ja bym chciała zobaczyć Australię - spotkać kangura na drodze 😛 i poczuć tą różnicę między półkulami, przekonać się na własne oczy, że woda w zlewie rzeczywiście kręci się w odwrotną stronę 😀 i moje drugie marzenie - mieć własny jachcik i opłynąć nim chociaż kawałek Świata :]
Moim marzeniem było chyba od zawsze zobaczyć Afrykę i Indie.
Pierwsze z tych magicznych miejsc udało mi się już zobaczyć, w zeszłym roku w grudniu spędziłam tydzień w Kenii. Było niesamowicie, piękne krajobrazy i cudowne zwierzęta, na wolności, szczęśliwe. Byłam w parkach Tsavo i w Amboselli. Wiem na pewno, że wróce tam ponownie, chcę zobaczyć Masai Mara, przemarsz gnu do Tanzanii, jezioro Wiktorii i jeziora ryftowe wraz z rowem tektonicznym.
Jeśli chodzi o Indie to szczerze mówiąc chciałabym zobaczyć wszystko więc ciężko tu cokolwiek wymieniać, bardzo mi zależy na bliższym poznaniu ich kultury, religii. Chciałabym zobaczyć zabytki i równie piękną przyrodę.
Poza tym ja bardzo lubię zwiedzać, więc zawsze chętnie podróżuję z aparatem w ręku, wszystko jest warte obejrzenia.
supergirl;)
poczuć tą różnicę między półkulami, przekonać się na własne oczy, że woda w zlewie rzeczywiście kręci się w odwrotną stronę 😀
Gdzieś ostatnio czytałam, że należy to między bajki włożyć 😉
Tak? A w liceum o tym uczą na geografii 😛 http://portalwiedzy.onet.pl/36543,,,,coriolisa_sila,haslo.html Chyba jednak coś w tym jest 😉
A co do tematu, to jeszcze chętnie bym zobaczyła północną część Skandynawii - góry, tundra, tajga, renifery i "Święty Mikołaj" 😀
a ja nie mam żadnych potrzeb podróżowania na drugi koniec świata .
Po części dlatego ze troszkę sie boje np latania lub innych niebezpieczeństw...
(w dzisiejszych czasach można sie spodziewać wszystkiego..)
no i mnie tam jakoś nie ciągnie...
Uważam ze w Polsce tez jest pięknie..gdzieś w górach czy nad rzeką..
A jak juz bym miała gdzieś jechać i zapomnieć o całym świecie to gdzieś w Austriackie góry albo gdzieś do Bawarii ..
Ja nie potrzebuje wiele... tylko spokoju, poczucia bezpieczeństwa..
zresztą ..optymistom wszędzie dobrze...
Wystarcza mi ogród, łąka i aparat...
omnia vincit amor!!
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja