http://interwencja.interia.pl/news?inf=873502
Zoofilia w sieci
20.02.2007
Zoofile, bestiale, animale bezkarnie grasują w internecie. Wystarczy wejść na ich forum, by przekonać się jak ogromna rzesza zboczeńców upublicznia swoje chore fantazje. Do maltretowania zwierząt namawiają też innych. Chętnie doszkolą, a nawet "wypożyczą" swojego pupila! Rozsyłają też swoje zdjęcia. Policja jest bezradna, bo prawo jest nieprecyzyjne.
- Jeden z moich pacjentów, osiemnastoletni student zakochał się w swojej kotce. Wcześniej kochał dwie kotki, niestety nie przeżyły tej miłości - mówi dr Wiesław Czernikiewicz, z Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.
Zoofili dawniej łączyło tylko to, że po kryjomu zaspokajali swój popęd seksualny współżyjąc ze zwierzętami. Dziś poznają się i rozmawiają za pośrednictwem internetu. To właśnie na forach mogą bezkarnie publicznie opowiadać o swoich chorych fantazjach.
- Niejednokrotnie zamykamy takie forum internetowe, ale ono odradza się w innym państwie - mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Stołecznej Policji.
Zarzekają się, że kochają zwierzęta i nie robią im krzywdy. Mimo to są wśród nich tacy, którzy nie zawahają się za odpowiednią kwotę wynająć swego pupila lub dać innym "lekcje".
M.in. na takie ogłoszenie natknęliśmy się w internecie: Miałem kiedyś kilka stosunków z klaczą, teraz poszukuję kogoś posiadającego konie i chcącego się nimi wspólnie pobawić. PS. Mam doświadczenie z klaczami, mogę wprowadzić kogoś kto ma konika, a nie wie jak zacząć.
Płynącą do Polski falę zoofilii postanowił zatrzymać Filip Barche. Udając dwudziestoletnią Karolinę - fankę animalu, zalogował się na jednej ze stron. Przez kilka miesięcy zdobywał nie tylko zaufanie zoofili, ale także informacje o tym, kim są.
Oto fragment wiadomości otrzymanej od Filipa Barche: Chciałem poznać motywy działania, sposób wykorzystywania zwierząt oraz profil zoofila. Starałem się podczas rozmów wyciągnąć jak największą ilość informacji oraz skierować rozmowę na gadu - gadu w celu późniejszego ustalenia IP (adresu - przyp. red.) komputera.
- Na początku przysyłali mu linki do stron zoofilskich, filmów i zdjęć. Gdy poznali się lepiej zaczęli wysyłać swoje zdjęcia, z czasem coraz ostrzejsze. Tam było widać co rzeczywiście robią z tymi zwierzętami - opowiada Dominik Uhli, dziennikarz Gazety Wyborczej.
Pan Filip wszystkie zdobyte materiały przekazał policji. Mimo iż w Polsce za rozpowszechnianie pornografii można trafić za kratki na 8 lat, warszawska prokuratura umorzyła sprawę. Jak się okazuje, wysłanie zdjęć do konkretnej osoby nie jest ich rozpowszechnianiem!
Większość specjalistów otwarcie przyznaje, że zoofilia jest krzywdzeniem zwierząt i powinna być surowo karana. Niestety tej opinii nie podziela prokuratura, która umorzyła wątek śledztwa dotyczący znęcania się nad zwierzętami. Prokuratorzy nie mogli znaleźć odpowiednich biegłych.
Z dnia na dzień zoofilia staje się coraz bardziej niebezpiecznym zjawiskiem. Specjaliści ostrzegają, że może przynieść wiele złego nie tylko krzywdzonym zwierzętom, ale przede wszystkim innym ludziom.
- Z naszych doświadczeń wynika, że mężczyźni, którzy dokonali najcięższych przestępstw seksualnych, wcześniej maltretowali zwierzęta - twierdzi dr Wiesław Czernikiewicz z Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.*
* skrót materiału
Reporter: Irmina Brachacz ibrachacz@polsat.com.pl (Telewizja Polsat)
Brawo dla Ciebie Fiipie za czas poświęcony w odgrywaniu roli. Myśle, że nawet jeśli teraz prokuratura ma taki stosunek to zoofilii to jednak to się zmieni pod wpływem opinii publicznej. W końcu samych wegetarian jeszcze 10lat temu była garstka, teraz jest nas już naprawde wielu.
Sprawa zoofilii też musi swoje odczekać jakby dojrzeć. Zmiana mentalności to to proces niestety i musi czas upłynąć.
Jestem jak najbardziej za tym by zoofilia była karana jak i za tym by była leczona. Ale to już sprawa prawna i medyczna.
Trzymam kciuki by sparwa szła w dobrym kierunku !!! Olla
Tez Ci FILIP gratuluje,takich pomylenców trzeba surowo karac! no a jak juz beda siedziec za kratkami zyczyc im, ze jak sie schylą po mydełko to w dupsku beda miec niespodzianke..chociaz kto wie, dla takich porypanców to pewnie bylby szczyt rozkoszy.... :casstet:
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
W takim razie nie rozumiem tego, co widnieje pod swoimi postami. "Zamienić całą rozkosz świata na jego sprawiedliwośc". Piękne słowa, myślałam, że się z nimi identyfikujesz skoro je ustawiałaś w profilu...Chwila przyjemności dla człowieka, chore zaspokajanie popędu a po drugiej stronie ból, cierpienie, śmierć zwierzęcia,które nawet nie moze powiedzieć "nie"...Sprawiedliwość...
Gdy tylko przebudzi się twój umysł, będziesz każdy dzień rozpoczynał uśmiechem, bo wiesz, jak wielkim darem jest życie.
W takim razie nie rozumiem tego, co widnieje pod swoimi postami. "Zamienić całą rozkosz świata na jego sprawiedliwośc".
nie dośc, że nie rozumiesz; Ty nawet nie umiesz przeczytać co tam jest napisane:)
widzisz ten tak mały zawijasek na końcu?
wiesz, to znak zapytania. bo to dobre pytanie jest:)
😎
Chwila przyjemności dla człowieka,
i dla pieska:) dlaczego zakładasz ze psy nie lubia sexu? one nie maja takich uprzedzen jak niektorzy ludzie. sex jest dla nich naturalna czynnoscia, lubia to najzwyczajniej w swiecie.
dlaczego zakładasz ze psy nie lubia sexu? one nie maja takich uprzedzen jak niektorzy ludzie. sex jest dla nich naturalna czynnoscia, lubia to najzwyczajniej w swiecie.
Twoje teorie sa wyssane z palca. zasiegnelam informacji u znajomej weterynarz i ponoc w przyrodzie zwierzeta nie uprawiaja seksu dla przyjemnosci, a dla prokreacji li i jedynie. Dodatkowo, koty maja w praciu kosc, ktora sprawia, ze seks jest dla nich srednio przyjemny. Wiec moze przestan opowiadac swoje bajki o tym, jak to zwierzeta sa wyrobione w [i] ars amandi[/i].
Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.
Tez jestem takiego zdania,nie ma co opowiadac na publicznym forum ze sex ze zwierzeciem jest czyms naturalnym i na dodatek dla nich przyjemnym! Moze i jest ale napewno w obrebie ich własnego gatunku.A nie z ludzmi.
Niech sie facet zajmie babką,A piesek suczką,po co te chore krzyżówki!
http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded
BYĆ MOŻE niektórym zwierzętom seks z człowiekiem naprawdę nie przeszkadza. Ale spójrzmy na to ze strony samego człowieka. Przecież to nie jest normalne! Zresztą już było napisane, że wielu groźnych przestępców zaczynało od tego typu kontaktów ze zwierzętami. Może masz po części rację, Maze, może niektóre zwierzęta nie cierpią przy stosunku z człowiekiem, ale nie zgadzam się z Tobą w kwestii, że w zoofilii nie ma nic złego.
[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]
BYĆ MOŻE niektórym zwierzętom seks z człowiekiem naprawdę nie przeszkadza. Ale spójrzmy na to ze strony samego człowieka. Przecież to nie jest normalne! Zresztą już było napisane, że wielu groźnych przestępców zaczynało od tego typu kontaktów ze zwierzętami.
Zgadzam się z powyższym.
Odkąd temat pojawił się na forum próbuję go "rozgryźć", przeanalizowałam wszystkie za i przeciw i jakoś nie mogę zaakceptować tego typu upodobań. Zoofilia wzbudza we mnie niesmak, jest przeciw naturze. Nie ukrywam, że jest to temat trudny, zwłaszcza, że do tej pory stanowił tabu dla opinii publicznej.
[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]
[quotezasiegnelam informacji u znajomej weterynarz i ponoc w przyrodzie zwierzeta nie uprawiaja seksu dla przyjemnosci]
za to z pewnoscia zra karme z puszek i prowadzaja sie na smyzach, prawda?
psy nie naleza juz do dzikiej prxzyrody. moze dlatego przejawiaja calkiem wybujaly temperament:). konie ktore uoprawialy sex tylko dla przyje,mnosci (klacz nie bedaca w riu i wałach) widzialm sama, po prostu lubily to robic, cale szczescoie ze zaden nawiedzony co wie lepiej im nie zakazal.
a dlaczego ma byc nienormalne?
dlaczego musi byc pod przymusem, nie potraficie sobie wyobrazic ze psy to lubia?
jakie ograniczone macie postrzeganie, jakie sztywne...
sex jest dla zwierzsat naturalny
za to np wozenie obślinionych, chorych dzieciakow na grzbiecie nie jest naturalne dla konia- ale hipoterapie uwazacie zapewne za szlachetne zajecie a nie wykorzystanie zwierzat?
dopiero co ktos sie tu zachwycal wystaewami psow- to jest naturalne?
bardzo by to pasowalo do waszej teorii, gdyby zwierzeta nie lubily sexu, prawda jest taka ze psy lubia i to jest powod dla ktorego sa tak czesto w ten sposob uzywane, a inne zwierzeta sporadycznie.
i bywa ze wiaze sie to z przemoca i jest to złe, ale tak samo bywa u ludzi i nie mozna na tej podstawie uznac, ze sex jest zły, bo zdarzaja sie gwałty
wasze argumenty to: jest nienaturalne, nienormalne, obrzdliwe...to sa wasze odczucia, nie argumenty o jakims racjonalnym znaczeniu
co to znaczy normalne, Lily? (trzymanie w domu 20 kotów? pikieta pod rzeźnią? topienie szczeniąt? spanie z psem w łóżku?) jakie jest kryterium normalności?
co to znaczy "zgodne z naturą", Apulejuszu? (i czyz nie zmuszmy zwierzat do wielu czynnosci bardziej niezgodnych z ich natura??)
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja