dzisiaj sobie tak z nudów czytałam blogi i oto co znalazłam
Nieposzerzona dostatecznie wyobraźnia nie pozwala dostrzec związku między potrawą na talerzu a świadomością istniejącej sytuacji w przemyśle hodowlanym.
Podświadome zagłuszanie sumienia... 😡
Popieram 😡
Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.
Nie bardzo pojmuję o co ten szum. Może ktoś mi wyjaśni o co chodzi?
Uważam że dziewczyna słusznie zwróciła uwagę na te buty. Jeśli nie wolno przyczepiać się do czyichś butów to nie wolno przyczepiać się też do czyjegoś jedzenia. To tak jakbym krytykowała ludzi za jedzenie fastfooda a potem sama zjadła kilogram cukierków.
Ja też mam skórzane buty. Noszę je bo są praktyczniejsze niż sztuczne, dużo trwalsze, szczelne itd. Zresztą kupuję buty bardzo rzadko. Tylko gdy muszę bo mi się poprzednie rozpadają.
W każdym razie na pewne nie będę chodzić i komentować tego co jedzą inni ludzie właśnie z tego powodu, że sama nie jestem idealna w swoim wegetarianizmie. Żeby móc krytykować trzeba mieć do tego silne podstawy i samemu w danej kwestii być 'bez skazy'. Dziewczyna na własne życzenie zrobiła z siebie idiotkę...
Poza tym wydaje mi się że prawdziwy wegetarianin z krwi i kości to osoba która nie afiszuje się z tym na prawo i lewo. Ta dziewczyna chyba liczyła na to że cała restauracja spojrzy na nią z podziwem i zrobi im się głupio że jedzą zwierzaki. Głupie i szczeniackie zachowanie...
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja