Hej, chciałbym zasugerować że lekarstwem na niską frekwencję na zlotach forumowych może być organizowanie niezależnych spotkań lokalnych, ograniczonych do np województwa czy regionu, zamiast jednego zlotu ogólnopolskiego.

Np.:
Zlot śląski w Katowicach,
Zlot mazowiecki w Warszawie,
Zlot trójmiejski w Gdańsku,
Zlot wielkopolski w Poznaniu,
itd...

Z moich doświadczeń (1999....2003) wynika że to świetnie działa na rozwój całej forumowej vege-społeczności, nie tylko lokalnej 🙂

Co Wy na to? 🙂

mazowiecki w Warszawie- ekstra, ale co mam powiedziec, jeśli do granicy z Podlasiem mam 20 km? Mazowsze jest ogromne i lokalny zlot byłby w rzeczywistości masowy 😉

mazowiecki w Warszawie- ekstra, ale co mam powiedziec, jeśli do granicy z Podlasiem mam 20 km?

Słusznie, warto więc wyczaić skąd są ludzie w pobliżu, na granicy z Podlasiem i znaleźć tam miejsce do którego wszyscy mają blisko 🙂

A w Warszawie można organizować spotkanka warszawiaków (piszę się).