czytaliście najnowszą powieść Tokarczuk? myślę, że nas, wegusów, szczególnie zainteresuje 🙂
To historia kilku morderstw w Kotlinie Kłodzkiej opowiedziana przez Janinę Duszejko. Z wykształcenia Duszejko jest inżynierem budowy mostów, z zawodu- nauczycielką, z zamiłowania zajmuje się horoskopami, ale przede wszystkim- co nas najbardziej interesuje- walczy o prawa zwierząt. Walczy z myśliwymi, z kłusownikami, z właścicielem fermy lisów.
Policja nie może znaleźć sprawców kolejnych morderstw, jednak gdy główna bohaterka wpada na pomysł, że to zwierzęta mszczą się na ludziach, nikt nie chce jej wierzyć...
Ciekawa i bardzo wciągająca historia- polecam;)
Książka jest po prostu rewelacyjna, świetny klimat. Pani Olga Tokarczuk jest obecnie jedną z lepszych polskich pisarek.
Czytając ,,Prowadź...." miałem ochotę wyjść wieczorem z domu udać się do Pani Duszejko i przy gorącej czekoladzie z nią porozmawiać. Czy tylko ja miałem na to ochotę?
Heh, a mi mimo istotnych treści zawartych w książce, totalnie sie nie podobała, W kilku miejscach przekazano ciekawe informacje i poglądy na temat zwierząt, ale poza tym książka była nudna. Także przedstawienie bohaterki jako totalenej dziwaczki, która rozpoznaje przyszłość z gwiazdach, nie pomogło głoszonym przez nie poglądom. Szkoda, że autorka nie odrzuciła choć tych 'horoskopów', książka byłaby bardziej poważna, może niektórzy bardziej do serca wzięliby info o zwierzakach. A tak sądzę, że wegetarianizm jako światopogląd zostały umieszczone gdzieś na poziomie wróżek 🙁
supergirl;)
Kończę czytać tą książkę i bardzo mi się podoba.
Nie zgodzę się z wcześniejszą opinią, że przedstawienie bohaterki jako dziwaczki zaszkodziło przekazowi książki. Moim zdaniem pomogło to pokazać że dla ludzi wszelka inność jest od razu dziwactwem i wariactwem. Dla mnie Duszejko jest osobą ciekawą, nieco ekscentryczną. Nie wszystko co ważne i poważne musi być przekazane w sposób poważny.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja