chyba nie... ale oświećcie mnie... Chciałam kupić sobie ciecierzycę, żeby spróbować sił w zrobieniu falafel. W sklepie ze zdrową żywnością poprosiłam o ciecierzycę, a pani sprzedała mi cieciorkę XD I teraz nie wiem, na co ją przeznaczyć ^^ Z góry dziękuję za wszelkie posty litościwych ludzi 🙂

Tak, to to samo 🙂 A jeszcze inna nazwa to groch wloski.
Chociaż podobno cieciorka to nieprawidłowa nazwa. A jak wygląda?
Jesli tak, to na pewno to 😉

[edytowane 28/8/2006 od katrinko]

Tak, napewno to samo : ciecierzyca, cieciorka, groch wloski. Niedawno wlasnie sobie kupilam =) Polecila mi znajoma pani. Ona na to mowi "Cieciorka", ja na opakowaniu mam "Ciecierzyca", a mowie "groch wloski" hehe, wszystkie nazwy sa ok =) Macie przepisy z tym produktem? Wiem ze jest fajna pasta do kanapek z tego, chyba hummus ale nie jestem pewna. Jak cos macie to chetnie skorzystam =D

slyszalam jeszcze o kotlecie z cieciorki....

Wstyd się przyznać, ale ja jeszcze nie jadłam. Trudno spotkać, a jak już to albo w puszce, albo cholernie droga.

Dzięki, widok na zdjęciu zgadza się z tym, co kupiłam ^^ fajnie, bo naprawdę napaliłam sie na falafel XD

Ja też nie mogłam tego znaleźć w żadnym sklepie, nawet w hipermarkecie szukałam (może niedokładnie). Tanie nie jest - 5,50 zł za paczuszkę 500 g, ale da się przeżyć 🙂

Dzięki, ludzie 🙂

hey, a wrzuciłas gdzies przepis na ten falafel? bo tez bym chętnie wszamała... 🙂

ja cieciorke kupuję z Green market slbo w zdrowej chatce - sklepie dla wegan i wegetarian w Łodzi. Ale jeszcze nigdy nie kupowałam jej w stanie surowym. Z jakieś 4.5 kupuję takie kuleczki które są pakowane prózniowo w folii. Tam jest cieciorka, otręby i jakieś przyprawy. Podgrzewa się to w garnku np w sosie pomidorowym i jest gulasz. Można też te kuleczki rozdrobinić i wtedy wychodzi świetny sos do spagetti. Jedno opakowanie to spokojnie obiad dla 3 osób.

hey, a wrzuciłas gdzies przepis na ten falafel? bo tez bym chętnie wszamała... 🙂

przepis znalazłam tutaj: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=4775

jeszcze nie robiłam, więc nie mogę polecić z pełną odpowiedzialnością, ale wkrótce spróbuję 🙂

No tak, ale ja gotuje dla 1 osoby, a zresztą u mnie czegoś takiego nie ma, mieszkam w małym mieście.

jest też taka w puszce jak się poszuka, sądzę, że mogą ja do każdego sklepu sprowadzić, a w tych wszystkich supermarketach jest zawsze. wiecie, tak pakowana jak kukurydza czy coś, dobra i łatwa w przygotowaniu. uwielbiam nawet tak prosto z puszki :).

adn- można w Albercie kupić i w Piotre i Pawle. tyle wiem napewno. ach, i w Geant :))

[edytowane 31/8/2006 od kleo]

A taka "ciecierzyce" sprzedawana na sucho mozna zjesc po ugotowaniu tak jak normalny groch? I do tego na przykład ugotowac warzywka na parze?

Pewnie że można! Uwielbiam cieciorkę...

Ciecierzyca wymiata :rotfl: Ja z tego pastę robię 😀 I uzależniłam kiedyś jednego z przyjaciól. Fakt, że jest mało spotykalna. Chociaż w Tychach w dużej ilości sklepów społemowskich widziałam i w Tesco. Teraz mieszkam w Katowicach, ale sie jeszcze nei rozglądałam 😉

I czytalam w jakiejś książce, że cieciorka nei jest poprawną nazwą. Za to ciecierzyca i groch włoski, jak najbardziej tak 😀

cieciorka brzmi jak ładne zdrobnienie od ciecierzycy. polecam przyrządzenie tej roślinki ze szpinakiem i czosnkiem- danie podpatrzone w Osiołku 😛